Ostatnio córka nie fortunnie zrzucila aparat z kominka.. Aparat wlacza sie,przy robieniu zdjecia migawka zamyka poczym aparat sie zawiesza... Punkt uderzenia mial miejsce na wbudowanej lampie, tam tez jest pekniecie, do tego samo otwieranie lampy jakos tak lekko chodzi( to najmniejszy problem bo i tak jej nigdy nie uzywalem) aparat oddalem do serwisu w Gdyni, ,,foto-complex" po czym dostalem inf. Ze prawdopodobnie uszkodzona jest plyta.... Tyle ze określenie ,,prawdopodobnie " niedaje mi spokoju... Same 100% juz stawia sprawe jasno a tu niewiadomo co robic, tym bardziej ze aparacik kosztowal kupe kasy a ja nawet nacieszyc sie nim nie zdazylem... Jest w stanie ktoś cos doradzic, polecic....???

Mr.Marley, przykra sprawa

Jeśli chcesz potwierdzić diagnozę, to jest jeszcze w Gdyni:
Foto-Service 2
Fleszarowej-Muskat 3
81-589 Gdynia
Poland
tel. +48 58 6294522
fax +48 58 6294516
http://www.foto-service.pl
To jest dawny "pan Rendaszka", swego czasu polecany spec od Pentaksa. Kiedyś mi naprawiał SMC 35-80 po upadku - ale wtedy to jeszcze na Świętojańskiej byli, dawne czasy... :)

W Gdańsku zaś:
O.K! Serwis
80-398 Gdańsk
ul. Obrońców Wybrzeża 8B
tel. 058 558 47 95
fax 058 558 47 95
e-mail: biuro@okserwis.com.pl
web: www.okserwis.com.pl
To z kolei znajomi mojego przyjaciela - dobrze się o nich wypowiada Inny kumpel naprawiał u nich niedawno "kita" od Canona, zadowolony.

*ist DS | K20D | K-5II | 17 | ME-Super | G9X
Mam Pentaksa i nie zamierzam przepraszać