Witam serdecznie Koleżanki i Kolegów :)

Chciałbym zrobić moje pierwsze zdjęcie drogi mlecznej, trochę sobie poczytałem i wiem już że najlepiej byłoby pojechać w Bieszczady, ale jak pewnie wiecie paliwo drogie a Bieszczady daleko :) Może ktoś robił kiedyś takie coś w naszych okolicach i chce się podzielić doświadczeniem?

Ja wytypowałem w oparciu o mapy z zanieczyszczeniem świetlnym takie miejsce:

https://goo.gl/maps/Kxb33qLTpiPSbQ5L9

Jest to po prostu otwarte pole z dobrym dojazdem, wiec nic ciekawego jeśli chodzi o samo miejsce ale jest najprawdopodobniej jednym z najciemniejszych miejsc w okolicy.

Nie wiem też na ile aż tak ciemne miejsce jest potrzebne tak na prawdę bo będzie to moja pierwsza w życiu próba ustrzelenia drogi mlecznej :)

Jeśli ma ktoś jakieś porady odnośnie miejsca do zdjęć albo w ogóle porady co do tematu drogi mlecznej to chętnie poczytam!

Planuje się wybrać w najbliższy weekend więc jeśli ktoś z Was nie ma nic lepszego do roboty o 3ciej nad ranem to oczywiście zapraszam ^^

pozdrowionka!

Da radę, ale będziesz musiał zebrać tego światła dużo więcej.
https://www.youtube.com/@Astrobiscuit on robi z centrum Londynu i ma świetne wyniki, ale używa montażu z prowadzeniem, więc łatwiej mu naświetlać.

Pozdrawiam
flickr - instagram

Ja planuje używać Astrotrackera więc myślę że te 3-4 minuty i tak uda mi się naświetlić więc już coś powinno się pojawić. Co prawda najjaśniejsze szkło jakie mam teraz to F2.8 ale za to Lightroom po aktualizacji dostał odszumianie AI więc przy okazji i to sprawdzę :p Plan na weekend dobry, w nocy fotografowanie w dzień obróbka, oby tylko jeszcze pogoda dopisała :)

korneli_z, ale rozumiem, ze planujesz to potem stackowac wraz ze zrobieniem tych dark frameów itp.? To wtedy powinno być spoko. Mamy tu większych szpeców od astrophoto, może wpadną.

Pozdrawiam
flickr - instagram

Ciężko powiedzieć co planuje a co się stanie bo to moje pierwsze podejście do drogi mlecznej. Dziś jadę na najciemniejszą w okolicy lokacje i planuje zrobić jedno zdjecie z astrotracerem, około 3 minut naświetlania i od razu z tego samego miejsca drugie zdjęcie ale już bez tracera żeby mieć nieporuszoną "ziemię" i wtedy ożenić niebo z ziemią w photoshopie i uzyskać zniewalający efekt. Taki jest plan. Jak coś wyjdzie sensownego to jutro spróbuję w jakiejś "jasniejszej" miejscówce zrobić to samo ale już z czymś w pierwszym planie ciekawszym niż otwarte pole :)

Pierwsze koty za płoty, coś tam się udało ustrzelić. Niestety najlepsza część drogi mlecznej przy horyzoncie mocno rozświetlona przez światła miast. No i przy naświetlaniu 4 minuty przy ogniskowej 24 gwiazdy w rogach już się porozjeżdżały. Ale generalnie jestem zadowolony z pierwszego podejścia!

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - malutki dron

Jak dla mnie super.

Flickr
K*3, FA*5, DFA*2, DA*3

*ist DS | K20D | K-5II | 17 | ME-Super | G9X
Mam Pentaksa i nie zamierzam przepraszać

Dziś można było robić nieboskłon nawet w mieście, bo była awaria oświetlenia miejskiego 😋

Wyszło świetnie

Pozdrawiam
flickr - instagram

Ciesze się że się podoba zdjęcie, szczególnie że to moje pierwsze próby

Wczoraj w nocy podjąłem drugą próbę, tym razem bez zadowalających efektów. Na żadnym ze zdjęć nie udało mi się uzyskać nieporuszonych gwiazd, zawsze były kreską a nie punktem. Kalibracja kompasu pokazywała "ok" ale zdjęcia już niekoniecznie. Próbowałem wszystkiego, odszedłem od auta kawał drogi w pole, zmieniłem statyw na inny, zmieniłem obiektyw, nawet wyjąłem z kieszeni wszystko co metalowe i zdjąłem paskiem od spodni i zostawiłem w aucie. Pełna desperacja i nie wiedziałem o co chodzi. dopiero nad ranem gdy wschodziło już słońce i zostały tylko ostatki gwiazd udało mi się zrobić zdjęcie na którym gwiazdy były nieporuszone, niestety już było jasno więc nic ciekawego. Odkryłem przyczynę (najprawdopodobniej) i jest nią ruchomy ekran :p dwa dni temu miałem aparat wysoko na statywie więc ekranu nie ruszałem a wczoraj z racji że chciałem nieco "niższy" kadr to za każdym razem gdy aparat lądował na statywie to odchylałem ekran i najprawdopodobniej to było przyczyną złego działania astrotrackera :p Dziś może będzie widoczna zorza polarna więc przy okazji zrobię więcej testów na potwierdzenie (albo obalenie) mojej teorii

korneli_z, super te zdjęcie
to jedna klatka 4min? czy więcej?

te ostatnie jak Ci nie wyszło to może podeslij do RawChalange?

Morituri Nolumus Mori

www.rivelv.deviantart.com / https://500px.com/rivelv

Dwie klatki po 4 minuty, F2,8 ISO 1600. Tylko że pierwsza klatka z Astrotracerem dla nieba a druga bez dla ziemi i potem łączenie do kupy obu klatek.

Wczoraj robiłem testy na Zorzy Polarnej i faktycznie jak skalibrowałem kompas a potem ruszałem ekranem to gwiazdy były rozjechane. A jak zostawiałem ekran w takiej pozycji jak podczas kalibracji to było wszystko ok.

Poniżej efekty zorzowe :)

O pierdzielę! Ładne
korneli_z, bestia jesteś!

*ist DS | K20D | K-5II | 17 | ME-Super | G9X
Mam Pentaksa i nie zamierzam przepraszać

Ładne.

Flickr
K*3, FA*5, DFA*2, DA*3

super toto

Morituri Nolumus Mori

www.rivelv.deviantart.com / https://500px.com/rivelv

brawo

Pentak K3II
Był Pentax K-x, oraz pożyczone K1000 i K200D
https://www.flickr.com/photos/138543993@N07/albums
Blog o moich wędrówkach.

korneli_z, Brawo! Pokazałeś, że nie trzeba lecieć na Lofoty , czy inne Seszele
A'propos dobrej książki SF, to chętnie bym przeczytał. Całkiem wypadłem z tego gatunku. Może ktoś by coś polecił? Z głównego nurtu, nie fantasy.

K-3III, szkła 17 - 300 x 1,4 (stałki Pentax, zoomy S i T) i jakieś inne szpeje.