Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Impregnowanie drewnianej dechy jako blat pod umywalke
oki...
mam zakupione 2 dechy klejone - chyba z drewna bukowego....(ale tego nie jestem pewny)
teraz wiem ze trzeba pokryc je warstwami preparatu impregnujacego + jakis barwnik (chcemy troche przyciemnic te blaty) + na koniec jakis lakier bezbarwny.....
Ale poniewaz moje doswiadczenie konczy sie na pomalowaniu kilku szafek i jednej polki ktora w lazience wygiela sie troche.....
prosze o porade co zrobic....jak w jakiej kolejnosci......

[ Dodano: 2007-07-30, 16:11 ]
acha - wiem ze boki tzeba by dodatkowo "pokryc" czyms.....zeby dodatkowo nie chlonely wilgoci
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
polecam duluxa - drogi ale naprawde dobry - maja takie preparaty impregnujace ze srodkiem grzybo i plesniobojczym co zapobiega klopotom na przyszlosc
pracowalem kiedys w duluxie ale to bylo juz z 10lat temu i nie pamietam jak to sie dokladnie nazywalo - a i pewnie juz sie zdazylo zmienic :-P
 

Wojtek.A  Dołączył: 31 Sie 2006
W kwestii lakierowania niestety nie doradzę, ale mam w kuchni blat drewniany zabezpieczony olejem. Podobno ładniejszy efekt niż lakierowanie. Olej nakłada się bezpośrednio na drewno (wystarczy żeby suche było), co jakiś czas operację należy powtórzyć. Olej BEHANDLA z ikei 20 pln za 0.75 l, szybko się wchłania (20 min), zapach mało "inwazyjny".

Po pierwszym olejowaniu wodoodporność nie była 100 procentowa, jak się zostawiło plamkę wody na dłużej to po wyschnięciu pozostawała jaśniejsza plama na drewnie. Ale już po 3 zabiegach jestem całkiem o blat spokojny.
Olejowanie nieco przyciemnia drewno, chociaż na pewno nie tak jak jakaś bejca.
 

marcinmorawiec  Dołączył: 30 Wrz 2006
Zwykle jak robimy blaty do łazienek z "klejonki" to najpierw kolor uzyskujemy przez przemalowanie bejcą(zró sobie próbkę na lewej stronie blatu), a potem lakierem "domalux" 3 warstwy, ważne żeby to był "Domalux Jachtowy". I wystarcza, jak dotąd reklamacji brak ;-)

No a dziurę pod zlew od wewnętrznej strony oczywiście silikonem, albo akrylem przesmarować musisz dosyć obficie, tak samo robimy z krawędzią blatu któa styka się ze ścianą.

Bocznych krawędzi blatu niczym nie obkładamy. Wystarczy delikatna fazka i tak samo malujemy domaluxem.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
marcinmorawiec napisał/a:
"Domalux Jachtowy"
- nie widzialem takiego.....
 

bosmanzbryzy  Dołączył: 25 Cze 2006
Fafniak, zaolejuj, kazdy lakier, zwlaszcza polecany i skadinand swietny (cena/jakosc) domalux, bedzie predzej czy pozniej (3-6lat) zacznie luszczyc/pekac/scierac i trzeba bedzie cos z tym zrobic, jak pod spod wrzucisz bejce to mozesz co najwyzej zaczac plakac, bo przebarwien nie usuniesz (a pigmentu nie dolozysz)
zaolejuj jakims lnianym olejem z domieszka spirytu (z poczatku 3do1 spiryt olej potem fifty fifty a potem sam olej), moze tez byc olej do mebli ogrodowych dostepny w kazdym dom i ogrod
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
bosmanzbryzy, - ale ja chcialbym jednak jakis kolor dodac.......
mozesz napisac step by step co i jak....jakimi dokladnie olejami ....
ten spiryt-to spirytus?
sorka ale sam wiesz jakie mam pojecie o tym.....juz niosac same dechy rozwalilem sobie tylne poszycie fotela i palucha rozwalilem......
w sklepie zobaczylem domalux guma czy jakos tak...do impregnacji drewna....
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
bosmanzbryzy napisał/a:
jakims lnianym olejem z domieszka spirytu


Kurcze - zaciekawiło mnie to - one się mieszają w sposób zupełny???
 

bosmanzbryzy  Dołączył: 25 Cze 2006
Fafniak, ale co Ty za kolor chcesz dodac? niebieski?
bo jak chcesz to sciemnic to ok ale jak zmienic kolor buku na seledynowy to nie wiem co Ci poradzic

a wogole to musze leciec od kompa to najwyzej zadzwon jutro w ciagu dnia to Ci wytlumacze

[ Dodano: 2007-07-30, 19:51 ]
mygosia, wystrczajacym z punktu widzenia aplikacji, od strony chemicznej chyba nie, trza benzyny ekstrakcyjenej jeszcze troche dodac imho

 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Re: Impregnowanie drewnianej dechy jako blat pod umywalke
Fafniak napisał/a:
trzeba pokryc je warstwami preparatu impregnujacego + jakis barwnik (chcemy troche przyciemnic te blaty) + na koniec jakis lakier bezbarwny.....

Czyli tak: lakier impregnujący, zabezpieczający przed ciemnieniem drewna może być z bejcą, lakier do wodoodpornego zabezpieczenia drewna - tu lakiery tkzw "okrętowe". Nie pamiętam w tej chwili nazwy, ale są stosowane właśnie do łazienek, podestów na zewnątrz, saun. Gdzieś w bazie "muratora" powinno być coś na ten temat. Nie można ich stosować do kontaktu z żywnością. Jeżeli będziesz stosował oddzielnie bejcę, to uważaj przy nanoszeniu - zrób próbę, ponieważ odcienie próbek w sklepach różnią się znacznie. Zależy to od gęstości bejcy, lakiero-bejcy, sposobu nanoszenia, rodzaju i chłonności drewna.
 
flood  Dołączył: 04 Maj 2006
pierwsze primo - to buk słabo współżyje z wodą - w zasadzie to wręcz nienawidzą się.

A co do lakierowania - kolor z bejcy spirytusowej, jak na moje doświadczenia najzwyklejsza, firmy Dragan, czy Dragon, daje bardzo ładne efekty. Potem capon - może być abu nie zmienić już koloru, i dać podkład pod lakier. A potem, jak wyżej - albo jakaś okrętówka, albo 3-4 warstwy lakieru do parkietu, na bazie nie-wodnej, czyli jakieś poliuretany i inne śmierdziele.

Jestem tuż po lakierowaniu bukowego parkietu - 3 wartstwy urelaku S z utwardzaczem - już po drugiej piękny efekt tafli szkła. Schnie około godziny, śmierdzi może ze 6, i można lecieć kolejną warstwę.

powodzenia
flood
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ja jestem za opcją oleju. Za Benderem, ekhem, Wojtkiem i BosmanemzBryndzy :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Hmmm... No nie wiem. Może by tak ankietę?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
ankieta niepotrzebna :-P :mrgreen: - jeste w "stalym" kontakcie z doradca do spraw drewna i lakierowania czylibosmanzbryzy, :-P :-P :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
Fafniak, olej ma tę przewagę, że w razie jakiś przypaleń od papierosów (czy ostrego se...u) ;) czy zadrapan - bierzesz papier ścierny, przeszlifujesz, pokryjesz ponownie i nie ma śladów poprawek. Szkoda, że już drewno kupiłeś, bo jakbyś nabył np. tekę (teak) to ona sama w sobie jest już mocno odporna na wilgoć
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
chomik napisał/a:
bo jakbyś nabył np. tekę (teak) to ona sama w sobie jest już mocno odporna na wilgoć


W takim wypadku polecam cedr - jedyne (chyba?) drewno, zawierające naturalny olej... W zasadzie kładzie się je bez impregnacji, na surowo, w zewnętrznych aplikacjach...
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
teka ma dokładnie te same właściwości (zawartość naturalnych olejków) (nawet jakieś elementy jachtów się z tego robi)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
chomik napisał/a:
teka ma dokładnie te same właściwości (zawartość naturalnych olejków) (nawet jakieś elementy jachtów się z tego robi)


O prosze, musze doczytac :-)
 

chomik  Dołączył: 16 Sty 2007
robilismy z tego meble ogrodowe i wytrzymuja już trzeci sezon na wolnym powietrzu (hustawka, stol i krzesla) - deszcze sniegi slonce, sranie ptaszkow i co tylko dusza zapragnie ;)

Fafniak, - tak mi do głowy przyszło, zawsze możesz dać je zaimpregnować ciśnieniowo (tak jak się belki stropowe impregnuje) - najpierw czterostronne struganie (to u ciebie chyba odpada), pozniej impregnacja cisnieniowa - 1m3 kosztuje okolo 200zł - ty zapłacisz pewnie parę złotych - na to musi iść lakier...
 

^mmm^  Dołączył: 04 Paź 2006
chomik napisał/a:
teka ma dokładnie te same właściwości (zawartość naturalnych olejków) (nawet jakieś elementy jachtów się z tego robi)


pokłady

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach