marcinbro  Dołączył: 07 Paź 2007
korekcja dioptrii
witam pentaksówkarzy :)

okazało się ,że mam wade wzroku -0,5 dioptri..

o ile "stopni" w lewo powienem przesunąc korektor dioptrii na wizjerze (jeśli mam zalozone okulary) zeby wada została wyrównana ?

bez okularów przesuwałem o 2 "stopnie" i było w miare ok, ale teraz w okularach korygujących to -0,5 sie nie moge jakos tego wyczuć...

a tak przy okazji - ile dioptrii zmienia przeunięcie korektora o jeden stopnień ?

dziekuje za wyjasnienie
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
marcinbro napisał/a:
o ile "stopni" w lewo powienem przesunąc korektor dioptrii na wizjerze (jeśli mam zalozone okulary) zeby wada została wyrównana ?


Tak, zeby ci sie najlepiej widziało.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Musisz tak długo regulować (w prawo i/lub w lewo), aż otrzymasz najlepszy obraz w wizjerze. Prawdopodobnie ustawienie regulatora dioptrycznego będzie inne dla każdego z dwóch przypadków:
Przypadek 1. - w okularach
Przypadek 2. - bez okularów

Po ewentualnej zmianie okularów procedurę ustawienia regualacji za pomocą regulatora dipotrycznego będziesz musiał powtórzyć.

:-B
 
marcinbro  Dołączył: 07 Paź 2007
zorzyk napisał/a:
Musisz tak długo regulować (w prawo i/lub w lewo), aż otrzymasz najlepszy obraz w wizjerze. Prawdopodobnie ustawienie regulatora dioptrycznego będzie inne dla każdego z dwóch przypadków:

Przypadek 1. - w okularach



i wlasnie z tym mam problem, bo niby obraz jest porównywalny bez korekcji dioptrii na wizjerze i z korekcją o te 2 stopnie, jest tylko jakby bardziej , powiększony przy korekcji .

nie wiem co jest lepsze dla mojego oka - która opcja na dłuższą mete je mniej męczy i jest "zdrowsza" jasli mozna tak powiedziec.

bo na krótką chwilę ciezko mi wyczuc róznice - oko się nastraja w niecałą sekundke..
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
marcinbro napisał/a:
która opocja na dłuższą mete je mniej męczy i jest "zdrowsza" jasli mozna tak powiedziec. bo na krótką chwilę ciezko mi wyczuc róznice - oko się nastraja w niecałą sekundke..

Lepsza jest ta opcja, w której obraz jest ostrzejszy/wyraźniejszy. Spróbuj poostrzyć na jakieś szczegóły z pewnej odległości.

A zdrowiem oczu się nie martw, nie będziesz chyba spędzał całych godzin z okiem przy wizjerze aparatu.
 
marcinbro  Dołączył: 07 Paź 2007
no nic, jakos to będzie. dzięki za rady :) pozdrawiam
 

PilowBox  Dołączył: 09 Lut 2007
marcinbro
Prosta sprawa:
1) Jeśli chodzisz w okularach - to ustawiasz korekcję wg. okularów.
2) Jeśli - częście bez to ustawiasz korekcję bez.

Sprawa jasna, prosta i klarowna -wg. mnie
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ja mam jakieś -1,5 dioptri. Focę bez okularów. Korekcję mam ustawioną na -2 i jest gites.
W okularach prawdopodobnie starczyłoby na -0,5, albo nawet na 0.
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
No to ze mną jest coś nie tak :evilsmile:
Wada coś ok. -2D, okulary noszę i w nich focę... ale po zdjęciu i przystawieniu oka do wizjera jakiekolwiek zmiany wpływają na gorsze, tak samo ostry obraz mam w jak i bez okularów.

Jak patrzę na świat bez okularów, nie przez wizjer aparatu to obraz mam jednak zamglony :roll:

czy to jest uleczalne :evilsmile:
 

fanmario  Dołączył: 23 Paź 2007
Siwyyy77
Wyłącz autofokus i wtedy sprawdź :-P
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
fanmario napisał/a:
Siwyyy77
Wyłącz autofokus i wtedy sprawdź :-P


Wyłączyłem to samo :roll:
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
marcinbro napisał/a:
nie wiem co jest lepsze dla mojego oka - która opcja na dłuższą mete je mniej męczy i jest "zdrowsza" jasli mozna tak powieć


Wydaje mi się, że powinieneś zostawić ustawienie wizjera w pozycji "bez okularów" i tak też fotografować. Jeżeli dopiero się dowiedziałeś o wadzie wzroku, znaczy to że Ci ona nie przeszkadza.
Okularów w takim wypadku nie nadużywaj, mięśnie w oku mając wspomaganie w postaci szkieł się rozleniwiają i wada narasta szybciej, niż bez nich. Możesz to łatwo sprawdzić. Znajdź jakiś odległy obiekt i przypatrz się mu gołym okiem. Następnie załóż okulary i ponoś je przez np 2 godziny, gdy je zdejmiesz znów spójrz na wybrany obiekt - będzie strasznie zamazany.
Przy silniejszej wadzie wzroku używam okularów wyłącznie do jazdy samochodem i oglądania telewizji (bez nich widzę tylko telewizor :oops: )

chyba, że w okularach wyglądasz inteligentniej... :mrgreen:
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
Heh, no ja mam -3.75 i dla mnie nie ma skali... pozostaje mi jeno focić w okularach. Ale nie mam problemów z ustawieniem korekcji w tym wypadku...
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
Throwend napisał/a:
Heh, no ja mam -3.75 i dla mnie nie ma skali... pozostaje mi jeno focić w okularach. Ale nie mam problemów z ustawieniem korekcji w tym wypadku...


Kiedyś były takie cuda, jak zakładane na wizjer soczewki korekcyjne. Może warto sprawdzić jak coś takiego by się sprawowało. Sanki wizjera wyglądają na w miarę standardowe...
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
Ano można, myslałem nawet o tym. Z resztą Pentax ma chyba coś takiego w ofercie, jeno ni w tym kraju chyba ;-) Ale pewien nie jestem...

A naprawdę to mi się marzy wizjer kątowy... Ale kurde trzy stówki za rurkę i parę szkiełek...
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
Throwend napisał/a:
ma chyba coś takiego

Eyepiece Correction Lenses
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
marcinbro, mam to samo ii robie zdjęcia bez okularów. Z tego co powiedziała mi Pani okulistka to przy takiej małej wadzie lepiej nie chodzić w okularach a zakładać je ewentualnie do komputera, do czytania, jazdy samochodem itp. Ja mam jeszcze fotochromy, bo jak jest ostre światło, np. dużo śniegu, słoneczny, mroźny dzień - wtedy nic prawie nie widze 8-) Lepiej robić sobie ćwiczenia oczu, np. http://cwiczeniaoczu.webpark.pl/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach