maciekw  Dołączył: 07 Sty 2008
Cytat
A widzisz, wszystko zależy od podejścia

Zgadzam się. :-)
 

tomekz  Dołączył: 10 Kwi 2007
Ok, więc czy ktoś mający V350 mógłby napisać jak wygląda proces skanowania?
Czy rzeczywiście wystarczy włożyć w dziurkę ten, no... pasek :mrgreen: i reszta się sama dzieje?

No i czy ktoś mający Plusteka 7200 mógłby napisać jak to wygląda tam?

Bo jeśli jakość skanów i obsługa są porównywalne to jednak stawiałbym na Plusteka.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 

tomekz  Dołączył: 10 Kwi 2007
plwk, dzięki!
Ten artykuł o Plusteku już czytałem kilka dni temu.
Piszą w nim:

Cytat
Po wielu godzinach spędzonych z tym modelem mogę powiedzieć, że była to czysta przyjemność. Prowadnice wsuwa się bez użycia nadmiernej siły, łatwo wyczuć moment, kiedy jest ona na swoim miejscu (kiedy klatka znajduje się nad obszarem skanowania). Wyraźnie trudniej jest wyczuć moment, kiedy pierwsza klatka znajduje się we właściwym położeniu. Szkoda, że nie zastosowano w skanerze mechanizmu automatycznie wciągającego prowadnice.


Jak rozumiem, oznacza to, że po każdej klatce trzeba ramkę palcem popchnąć na następną pozycję.
Mimo wszystko, przy moich ilościach zdjęć, chyba lepsze to niż czyszczenie szyby w V350 :)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
A czy ktoś nie pokazywał tutaj sampli z Plusteka i z jakiegos płaszczaka?

Chyba były dość średnie efekty....

[ Dodano: 2008-08-26, 23:03 ]
MaM!
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=5910
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
tomekz napisał/a:
Mimo wszystko, przy moich ilościach zdjęć, chyba lepsze to niż czyszczenie szyby w V350

Nie wiem jak to jest w V350, czyścić trzeba w V200
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
A nie - na tym poprzednim wyszło ok...

Ale tutaj:
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=11848
 

tomekz  Dołączył: 10 Kwi 2007
No, dobra. Plustek poszedł się czesać.
Miliony lemingów nie mogą się mylić :evilsmile:
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
skoro o wciągarkach i Epsonie mowa: głupie pytanie pewnie się wyda użytkownikom, ale nie kopałem mocno w recenzjach - czy V500 i v700 mają ową "wciągarkę"? z logiki wynika, że powinny, bo to wyższe nieco modele

dopytuję, bo planuję V500, ale ten v700 kusi, oj kusi.. szkoda, że nikt go nie ma, podpytałbym co ma uzasadniającego ruinę budżetu domowego.. :-)

[ Dodano: 2008-08-26, 23:30 ]
tomekz napisał/a:
Miliony lemingów nie mogą się mylić
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Mam V500 i żadnej wciągarki nie widzę. W ogóle zdziwiło mnie, że takie coś jest w niższym modelu.

No chyba, żem głupi i nie wiem o co chodzi. Ramki do negatywów są, kładzione na szybę, to wszystko.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Co do Plusteka jeszcze. Wprawdzie mam 7300 ale praktycznie niczym się nie różni (multiekspozycja, multisampling zostały dodane)
1. Nie warto skanować w rozdzielczości wyższej niż 3600dpi (mam wrażenie graniczące z pewnością, że nawet to nie jest jego optyczna rozdzielczość - ale po małym resizeie do ~8Mpix - 3300x2200pix - wygląda całkiem ok). Właściwie kompromis między wielkością pliku a ostrością to 2400dpi (czyli właśnie ~8Mpix)
2. Najwygodniej pracuje się z Vuescanem (dodatkowy koszt ale $ teraz jest w miarę tani), dołączone oprogramowanie (SilverFast - wersja podstawowa - okrojona do tego skanera) przekłamuje kolory - inne są na podglądzie tuż przed skanem a inne wychodzą w plikach wynikowych. Pobrałem demo najwypaśniejszej wersji SilverFasta i z nią nie ma tego problemu ale to dużo większy koszt niż VueScan ("gratis" dodają ją do modelu 7500Ai).
3. Slajdy digitalizowane Vuescanem są super i właściwie niewiele się trzeba przy nich nasiedzieć. Co do negatywów to jeszcze nie wypracowałem sobie łorkflołu ale w Vuescanie brakuje profili nowszych emulsji, dlatego trzeba dobierać metodą prób i błędów albo skanować do DNG i miętosić w innym sofcie.
4. Ramki... Nie mogę się zgodzić z tą optymistyczną opinią w teście. Trzeba je popychać ale to akurat nie jest duzym problemem. Denerwująca jest toporność ich wykonania i niedokładność. Wyraźnych luzów wprawdzie nie ma (umieszczona w skanerze ramka siedzi nieruchomo) ale te zatrzaski przy poszczeglnych klatkach nie są idealne i dopuszczają minimalne odchylenia/przesuwy. Skutkuje to tym, że ciężko jest od strzału ustawić ramkę tak, żeby nie przyciąć którejś krawędzi klatki :evil: . Wydaje mi się, że albo powinno być to dokładniej rozwiązane albo obszar skanowania powinien być większy o około 1mm w każdą stronę.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
mygosia napisał/a:
Nie wiem jak to jest w V350, czyścić trzeba w V200

W V500 takze. Albo wczesniej odkurzyc mieszkanie, i zapuscic na 2 godz nawilzac powietrza (ja mam akwarium otwarte :-P ). I jak tu skanowac popijajac browar i skubiac pistacje? :-?

SQ6GIT napisał/a:
czy V500 i v700 mają ową "wciągarkę"? z logiki wynika, że powinny, bo to wyższe nieco modele

Nie maja - pisalem o tej niedogodnosci plaszczakow wielokrotnie.

SQ6GIT napisał/a:
ten v700 kusi, oj kusi.. szkoda, że nikt go nie ma

Fafniak mial.

 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
V350 ma tragiczna jakosc dla malego obrazka.. rownie dobrze by mozna robic na filmie 8mm zamiast 35 jesli sie chce skanowac na tym sprzecie :)

SQ6GIT - prawdopodobnie bede sprzedawal Minolte Dual Scan IV, w twojej stopce nie widze niczego wiekszego niz 35mm, bylbys chetny ? ;-)

[ Dodano: 2008-08-27, 13:42 ]
dan napisał/a:
I jak tu skanowac popijajac browar i skubiac pistacje? :-?


albo albo. lepiej popijac piwo, skubac pistacje i palic papierosy a potem plamkowac niz doprowadzac mieszkanie do laboratoryjnej czystosci ;-) ostatecznie czasowo wychodzi na jedno, a przeciez nie wszystkie skany sa warte czyszczenia..
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ja nie wiem co wy tak z tym czyszczeniem szyb w plaszczkach. Moze w 2450 te ramki byly jakies lepsze, ale mi praktycznie udaje sie w ogole nie dotykac szyby, a problemy z kurzem to juz taka specyfika negatywow, a nie skanera. Nie zauwazylem, zeby ilosc kurzu jakos drastycznie spadla odkad przeszedlem na dedyka. Szybe pobieznie przecieram raz przed kazda sesja skanowania.

350 ma automatyczny podajnik.
Cytat
In addition, the Perfection V350 Photo features a unique Automatic Film Loader (AFL) built into the top of the scanner lid for effortless film scanning of 35mm film strips, up to six frames at a time. Users can also scan film with a traditional film holder and the built-in transparency adapter.

Nie wiem jak on dziala, ale ma :-) Mi tam sie wydaje, ze taka zwykla ramka od Espona 2450 jest lepsza od takiej wciagarki. Nigdy nie mialem najmniejszych problemow z wkladaniem paskow do ramki. Jak wyzej, nie zauwazylem w tym aspekcie zadnej zmiany jakosciowej po przesiadce na dedyka.

dz.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
guerilla napisał/a:
albo albo. lepiej popijac piwo, skubac pistacje i palic papierosy a potem plamkowac niz doprowadzac mieszkanie do laboratoryjnej czystosci

Eeee... nie kapuje.

Jak pije browar i skubie pistacje, to mam wszystko upieprzone - negatyw, szybe skanera, szybke do ramek. Z dedykowanym przecieralem szmata rece przy zmianie paska i problem mialem z glowy.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Ja nie wiem co wy tak z tym czyszczeniem szyb w plaszczkach.

Gdy wymieniałem paski bez wyjmowania ramki ze skanera to nawet jak nie dotknąłem szyby palcem to posypał się jakiś kurz z ubrania. Ostatnio wyjmuję ramkę i wymieniam pasek poza skanerem to i przecierać szybę muszę rzadziej.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
plwk napisał/a:
Ostatnio wyjmuję ramkę i wymieniam pasek poza skanerem to i przecierać szybę muszę rzadziej.
Ja myslalem, ze to jedyna dostepna opcja :-) Ja zawsze tak robilem i nigdy nie przyszloby mi do glowy, zeby probowac to robic na szybie. Przed umieszczeniem ramki w skanerze, dochodzi oczywiscie rytualne dmuchanie gruszka z obu stron.

 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
dan napisał/a:

Jak pije browar i skubie pistacje, to mam wszystko upieprzone - negatyw, szybe skanera, szybke do ramek. Z dedykowanym przecieralem szmata rece przy zmianie paska i problem mialem z glowy.


w zyciu nic nie przecieralem niczym a kurzu nie bylo ;-) moze to kwestia tego ze w warszawie mieszkasz
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
guerilla napisał/a:
moze to kwestia tego ze w warszawie mieszkasz

Raczej kwesita tego, ze klapa gorna w V500 to chyba czysty ebonit - elektryzuje sie i przyciaga kurz z calej okolicy. A pozniej wszystko na szybe leci. Zreszta nie tylko kurz jest upierdliwy. Samo wyciaganie ramki, wkladanie filmu, wkladanie ramki jest bardziej absorbujacie niz wkladanie paska, ktory skaner sam sobie wciaga (Nikon LS-2000).
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
dan napisał/a:

Raczej kwesita tego, ze klapa gorna w V500 to chyba czysty ebonit


Toż to wspaniały i szlachetny materiał! Rzadko dziś można spotkać coś zrobione z ebonitu (chyba że 20-30lat temu). A ja bym chcial mieć ebonitową komórkę, albo mp3jkę, to równie piękne jak naszyjniki z tombaku :-o

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach