plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na zdjęciu wyszły strzałki tych rozsynchronizowanych :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
To było jeszcze przed naparem z krwi dziewic....

oj tam, miałem na myśli tak dobrą atmosferę spotkania a Ty Gosiu od razu alkohol :-P :mrgreen:
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
sołtys napisał/a:
od razu alkohol
mygosia napisał/a:
przed naparem z krwi dziewic....

Pierwszy raz słyszę, że dziewice alkohol w żyłach mają. :shock:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Krew im z żalu fermentuje :evilsmile:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
rotfl
:mrgreen:
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
fajny off topic... i to moderatorzy... :-P
 

Wajcha  Dołączył: 09 Sty 2008
a wracając do tematu nieporuszonych zdjęć to powtarzając za instrukcją do K100D Super, którą intensywnie obecnie studiuje :mrgreen: , nawet intensywnie niż materiały do zbliżających się egzaminów na PWr ;-) ;-) to bez stablilizacji według niej wzór wygląda tak:
1/(długość ogniskowej x 1,5) Z ręki oczywiście
 

Pentaxowiec  Dołączył: 27 Sie 2007
no tak, ale te wszystkie wzory w których nie jest zawarta prędkość poruszającego się "ciała" to mogą być obarczone dużym błędem - przynajmniej mi tak się wydaje
 

Wajcha  Dołączył: 09 Sty 2008
no do poruszających sie obiektów można zastosować technikę panningu. Hmmm... zastosowanie panningu do zdjęć lecącej kuli, to dopiero wyzwanie :evilsmile:
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
Stachu napisał/a:
(jeśli można tak powiedzieć). Nie były one jednak robione aparatem, tylko fantastycznie szybką kamerą.

fantastycznie - nie poszło w parze z jakością ciemno i nie jasno :mrgreen:

[ Dodano: 2008-01-17, 20:59 ]
Wajcha, ja to widze tak: musiały by być 2 osoby jedna by trzymała aparat w rękach,
druga zaś osoba trzymała by fotografującego za nogi i kręciła nim jak na karuzeli , może była by wtedy szansa że :

a) fotograf ży...nie
b) uchwyci przelatujący strzał
c) zarobi kulke
d) kręcący upusci go i ten poleci za kulą
:mrgreen: :evilsmile: :-B
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Wajcha napisał/a:
zastosowanie panningu do zdjęć lecącej kuli, to dopiero wyzwanie
Chuck Norris, lub Gracjan Roztocki i D40 dadzą radę. :evilsmile:
 

Wajcha  Dołączył: 09 Sty 2008
Grizley napisał/a:
musiały by być 2 osoby jedna by trzymała aparat w rękach,
druga zaś osoba trzymała by fotografującego za nogi i kręciła nim jak na karuzeli
oooo...., jak widać potrzeba matką wynalazków :mrgreen: , jeszcze tylko nazwa, hmmm. bączek :?: :?:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach