Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Próbowałeś Frontline? Jak zaaplikowałem naszemu psu raz, to na pół roku starczyło. Teraz znowu złapał jednego kleszcza, więc trzeba będzie powtórzyć.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Kytutr, dzięki za podpowiedż. :-B "Idę" szukać u sprzedawców internetowych. Właśnie o to mi chodziło - coś, co już ktoś sprawdził.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
U mnie, to znaczy u naszego labka, Frontline się średnio sprawdzał, dlatego przeszliśmy na Advantix ( www.kar-ma.pl - kupuję tu karmę dla kota, a dla psa w zależności od ceny czasami na www.zooplus.pl -- oba sklepy rzetelne i godna polecenia)
 
Windman  Dołączył: 25 Maj 2008
Obojętnie co kupisz zawsze to lepsze niż nic nie stosować mój beagle też już miał i kilkanaście ale jakoś po tych preparatach szybko odpadają
możesz założyć taka obrożę i raz w miesiącu polać preparatem w okolicy kręgosłupa
frontline,advantix i inne
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
zorzyk, witaj. Dawno nie byłeś widywany przeze mnie.
Dziękuje za kolejne podpowiedzi. Frontline już zapodany i chyba działa, bo psina przestała się czochrać. Pewnie prócz kleszczy miała jeszcze coś.
 

bogusz  Dołączył: 25 Kwi 2006
MarWoj napisał/a:
Może nie na temat, ale proszę o pomoc bardziej doświadczonych : znacie jakiś skuteczny preparat odstraszający kleszcze ? Mój chow robi za odkurzacz po krzakach. :-( Po pierwszym wyjezdzie na działkę zgarnęła kilkanaście. Na szczęście żaden nie był nosicielem.

Zakładam na początku kwietnia obrożę bayer'a "foresto" i na koniec września ściągam (z przerwami na wizytę nad wodą i deszczowe spacery). W zeszłym roku ani sztuki, a piec jest codziennie w lesie ok. 1,5 godziny i zalicza wszystkie krzaki. Jest jeszcze trochę tańsza obroża tej samej firmy, tylko trochę bardziej ma nieprzyjemny zapach (używałem 2 lata temu i też była całkowicie skuteczna). Jak za pierwszym razem użyłem kropli (chyba frontline) to po trzech tygodniach był pierwszy kleszcz, chwilę potem jeszcze kilka. Od tego czasu tylko obroża. Pies - czekoladowy labrador, baaardzo gęsta sierść i 40 kg masy ;-) .
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym weterynarzem. Powiedział, że teraz jest plaga z kleszczami : co tydzień leczy 3-4 psy po zakażeniach odkleszczowych. Obroże okazują się -jego zdaniem- średnio skuteczne: spod nich wyjmuje kleszcze. Zaleca preparaty w formie sprayu, aby uniknąć wczepienia kleszcza w skórę.
I bądż tu mądry. :evilsmile:

 

Ghost Rider  Dołączył: 13 Lis 2012
Też byłem wczoraj u veta po advantix i również meldował on o ogromnej ilości psów w ostatnim czasie, z których wyciągał to cholerstwo. Co gorsza wspomniał o kilku łódzkich przypadkach babesziozy świeżo stwierdzonych. Zwykle oprócz advantixu w sytuacjach powiększonego ryzyka spryskuję swoją psinę czymś na sierść, niemniej zwykle 1-2 chodzące po niej się zdejmuje.
 
AChmiel  Dołączył: 14 Lis 2009
Dzisiaj miały być przeszkody. Ale największą była pogoda.
Ruch tak wyglądał:
 
AChmiel  Dołączył: 14 Lis 2009
Przeszkodowcy:



O nich jeszcze bedzie.
 

Psia Farma  Dołączyła: 11 Sty 2013
dziękujemy za super fotki jeszcze duuuzo ich zgrałam z pendriva, nam jeszcze trochę czasu zajmie żeby dogadac się ze swoimi Pentaxami i innymi :)
Czekamy na sesję na przeszkodach :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach