6293  Dołączył: 05 Sie 2007
GrzegorzQ napisał/a:

A najwyraźniej 6293 ma na tyle wrażliwe palce że wyczuł trójstopniowy spust :
Pierwszy skok do pierwszego oporu - AF
Drugi skok pokonanie pierwszego oporu - brak efektu
Trzeci skok (już bez oporu) do końca - CYK
(...)
jak się dorwę do mojej kasetki to z ciekawości spróbuję czy uda mi się delikatnie pokonać pierwszy opór bez wyzwolenia migawki

Zrozumiales mnie jedyny :) Chociaz ciezko nazwac drugi skok jakimkolwiek skokiem. Zauwazylem ze kazdy interpretuje to inaczej - dla mnie ten 'skok' nie jest logiczna zmiana dzialania apratu, tylko fizycznym, mechanicznym, przeskoczeniem spustu migawki (ktory de facto od razu bez zadnego opoznienia powinien wyzwolic migawke, a jest chwilka luzu).

[ Dodano: 2007-08-10, 10:54 ]
Fafniak napisał/a:
6293 napisał/a:
Zadne dwa 'opory'.. wszystko jest ok z oporami! :D Chodzi o to, ze logicznym nastepstwem pokonania pierwszego jest zwolnienie migawki, a u mnie jest 'chwilka' luzu. Tyle.
- to jest brak wiedzy o sposobie pracy aparatem.... :evil:

Drugi opor to juz spust migawki wcisniety na maksa, ale to chyba jasne...

Dodam jeszcze na wszelki wypadek, ze choc jestem nowym nie doswiadczonym uzytkownikiem kasetki to wiem jak powinien dzialac spust migawki bo mam do dyspozycji rowniez K10D, a w przeszlosci 2 kompakty w ktorych generalnie spust dzialal w prawidlowy sposob. A manual przeczytany :)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
widze ze pasowal by ci LX z podpietym winderem lub motorem..spust robi sie wtedy "j**" czuly i tuz po pomiarze swiatla wali klate.....
ja jestem zadowolony z wszelkich "luzow" pomiedzy 1 a 2 stopniem....pozwala to raczej na komfortowe poslugiwanie sie aparatem...
poniewaz nie kumam problemu dla mnie EOT

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach