sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Windows 8
Pewnie za wcześnie jeszcze, żeby odpowiedzieć na to pytanie ... ale może nie? Czy warto przesiąść się na Win8 z Win 7 64-bit Professional? W necie piszą, że ogólnie szybszy, stabilniejszy, ale znalazłem też informacje, że choć szybszy, stabilniejszy to np. przetwarzanie grafiki czy filmów ciutke wolniejsze.

A może ktoś już się przesiadł i podzieli opinią?

Może ktoś wie czy przesiadka na Win8 jest "bezbolesna"?
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Dzisiaj "macałem" w sklepie tablety z "8". Fajnie to wygląda, tak po chwili klikania. Jak to faktycznie wychodzi w praniu, tez jestem ciekaw.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Mnie tez.
A z tego co do tej pory czytałem to wszystkie wersje "8" (od kompow, przez tablety, na komorkach kończąc) maja być podobne, przynajmniej wizualnie.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Wracając do "8", mam nadzieje ze moj Intel Core i5, 2.3 GHz dałby rade z nowym OSem.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Windows 8 i ten nowy interfejs są naprawdę fajne - zrywa to ze schematem przycisku start (i jego linuksowymi klonami ;-) ) Tak czy inaczej - trzeba się przestawić, a jeżeli obsługuje się to myszką i ma być wygodnie, to spory monitor (o sporej rozdzielczości) jest wskazany.

wuzet, bez problemu da radę.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
To jeszcze lamerskie pytanie, bo nigdy nie robilem upgradu windowsa ... czy to jest tak jak z postawieniem systemu od nowa, czyli wszystkie programy musze instalowac jeszcze raz, czy wszystko jest zachowane ? :oops:
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
wuzet napisał/a:
czy to jest tak jak z postawieniem systemu od nowa, czyli wszystkie programy musze instalowac jeszcze raz, czy wszystko jest zachowane ?

W większości przypadków wszystko jest zachowane, aczkolwiek czytałem gdzieś dzisiaj, że niektórzy mają jakieś problemy z upgrade do "8". Mogą się też pojawić problemy z jakimś sterownikiem, itp. Generalnie jest jednak OK.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Uzywalem przez troche Release Preview, czyli drugiej od konca (chyba) demowki. No i powiedziec musze, ze bardzo ladnie to wygladalo i dzialalo (Q8200+4GB+Intel P45). Zamiast menu Start przechodzi sie do drugiego ekranu, czyli tych 'cegielek'. Mozliwe, ze jakby je skonfigurowac, to bylyby uzyteczne, np. do odpalania programow. Moja konkluzja byla taka: system zapowiadal sie naprawde dobrze, ale Win7-64, ktorego rowniez mam - i z ktorego w to Windowsa w koncu jestem zadowolony - jest na tyle dobry, ze przesiadka na 8 jest troche bezcelowa.
Moge ci podeslac plytke jesli chcesz go sobie sprobowac, bo chyba RP nie jest juz dostepne do sciagniecia.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czytałem test porównawczy 8-ki z 7-ką i jeśli chodzi o szybkość działania to praktycznie nie było żadnych różnic. Jeśli chodzi o współpracę z nowym interfejsem to chyba żadne poważne oprogramowanie nie jest jeszcze do tego dostosowane.
W tym momencie nie mogę podlinkować tego testu bo kablówka w całym mieście leży i kwiczy.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Ja rozwazam przesiadę na 8 na razie na jednym kompie w najbliższym czasie - kupiłem niedawno nowego lapka i łapię sie na upgrade za 15 euro, przy czym producent lapka ma mi to zwrócić, więc będzie koszt zero. Win7 64bit jest bardzo dobrym systemem, ale osobiście lubie nowości i tak długo, jak uzywany przeze mnie soft będzie działał stabilnie - bedę zadowolony. A podobno 8 jest bardzo stabilne. Zmiana interface mnie nie boli, bo w pracy i tak uzywam Maka, w telefonie Androida i w zwiazku z tym mam łatwość adaptacji do nowych środowisk graficznych.
BTW bawią mnie ludzie marudzący w kwestii nowego, kafelkowego menu start. Wystarczy sobie uświadomić, że kafle to takie większe, bardziej uniwersalne ikony i po problemie ;-)
Co zas się tyczy OT w tym wątku - laptopy mają masę zalet. Ale kiedy montuję filmy w HD, im większa buda (czytaj - bardziej podatna na szybkie upgrade), tym lepiej. Żaden laptop nie zapewni mi tez takiej jakosci obrazu na wbudowanym wyświetlaczu, jak dobry, drogi monitor zewnętrzny podpięty do wydajnej karty w "budzie".
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Apas napisał/a:
Zmiana interface mnie nie boli, bo w pracy i tak uzywam Maka, w telefonie Androida i w zwiazku z tym mam łatwość adaptacji do nowych środowisk graficznych.

ale interface w zasadzie zostaje taki sam - nawet jest zubożony, bo nie ma przezroczystości znanych z 7mki, dzięki czemu system działa szybciej ;-)

a z menu start można sobie ponoć poradzić i zrobić coś na kształt dobrze znanego menu (dla konserwatystów)
http://pclab.pl/art49200-29.html
 

berpa  Dołączył: 01 Lis 2010
Apas napisał/a:
osobiście lubię nowości tak długo, jak używany przeze mnie soft będzie działał stabilnie
no i tu widzę sprzeczność, bo każdy system musi przejść choroby wieku dziecięcego. kilka razy zdarzyło mi się wracać do starego sprawdzonego systemu po zakupie nowego. ja na twoim miejscu bym poczekał z pol roku bo przez najbliższych kilka miesięcy będziesz ciągnął gigabajty poprawek :-P .
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Uzywam juz prawie pol roku. Ósemka to tak naprawdę poprawiona siódemka z metro UI. Zamiast menu start jest ten ekran metro, który jest moim zdaniem fenomenalny, ale aż prosi się, żeby go dotykać, a nie machać myszką. Jednak pd nim jest tak naprawdę stary dobry windows, tyle ze bez przycisku start. Jeśli używaliście w 7 funkcjonalności Start -> wyszukaj (np do odpalania programów), to metro jest pod tym względem genialne - nic nie trzeba naciskać, wystarczy zacząć pisać, a pulpit metro się dostosowuje do pasujących wyników, a podpowiedzi są bardzo inteligentne. Zresztą w 8 warto się przeprosić z klawiaturą. Najszybszy sposób na przełączanie się między klasycznym pulpitem a metro to przycisk windows na klawiaturze.

Tak naprawde nie wiadomo jak to bedzie z tym metro, bo wszystko zalezy od tego jakie aplikacje powstana na ten interface, a na razie wiele tego nie ma. Sam dizajn metro jest moim zdaniem najlepsza rzecza jaka MS zrobil od lat, jednak efekt sie psuje, gdy nagle zaczynaja sie na nim pojawiac zwykle, klasyczne trojwymiarowe ikonki od zwyklego softu.

Poza metro, windows explorer jest troche lepszy (ten od plikow), w oknach sa ribbony takie jak w Office 2010 i wszystko mozna szybciej i latwiej znalezc. Jest wbudowane montowanie obrazów dysków i jeszcze troche takich milych dla uzytkownika pierdółek jak wykres prędkości podczas kopiowania lub przenoszenia plików. Ja jestem zadowolony. Mimo, że to wczesne preview, nie doswiadczylem zadnych problemow.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
berpa napisał/a:
Apas napisał/a:
osobiście lubię nowości tak długo, jak używany przeze mnie soft będzie działał stabilnie
no i tu widzę sprzeczność, bo każdy system musi przejść choroby wieku dziecięcego. kilka razy zdarzyło mi się wracać do starego sprawdzonego systemu po zakupie nowego. ja na twoim miejscu bym poczekał z pol roku bo przez najbliższych kilka miesięcy będziesz ciągnął gigabajty poprawek :-P .


Nie ma sprzeczności - zależy, co kto rozumie pod pojęciem stabilnej pracy. Jeśli ktoś ma milion shitware w systemie, tysiąc gier i miliard kodeków, to oczywiście coś się może posypać. Ja staram się trzymać komputery, na ktorych pracuję w stanie jak najlepszym - instaluję tylko to, czego potrzebuję, zawsze na stabilnych (czyli niekoniecznie najnowszych) sterownikach i ze stabilnymi (jak wyżej) kodekami. Zacząłem używać XP, Visty i 7 gdy tylko wyszły i nie miałem jakichś poważnych problemów wieku dziecięcego...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Test o którym wspominałem http://pclab.pl/art51379.html
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Bawiłem się testówką. Sam system może jest i dobry, ale sklejenie tych "dwóch systemów walutowych", jakim są kafelki i pulpit, zupełnie mnie nie przekonuje. Wygląda tak, jakby MS nie mając jaj na pójście w jedną albo drugą stronę, robiło totalny szpagat. A to grozi kontuzją.

Dodatkowo nawigacja po ekranie z kafelkami za pomocą... paska przewijania. Oł maj.

dzerry napisał/a:
Sam dizajn metro jest moim zdaniem najlepsza rzecza jaka MS zrobil od lat,

Zgadzam się. Ale zabrakło im konsekwencji.
 

berpa  Dołączył: 01 Lis 2010
Apas napisał/a:
Zacząłem używać XP, Visty i 7 gdy tylko wyszły i nie miałem jakichś poważnych problemów wieku dziecięcego...
mnie swojego czasu ( jakieś 4 lata temu ) uszczęśliwili laptopem z windowsem typu "glista", który przez pierwsze pol roku ściągał codziennie jakieś koszmarne ilości updatow . co było później to nie wiem, bo wychrzaniłem to cholerstwo i zainstalowałem linuxa, który do dziś dnia sobie spokojnie tam siedzi ( bez reinstalki ). wcześniej przez wiele lat używałem win 2000, który po mojemu był dużo bardziej stabilny i mniej zasobożerny niż win xp. na bzdety typu gry czy najnowsze kodeki nie mam czasu od co najmniej kilkunastu lat. do tego służy ps3 lub błękitny ryj ( bardziej służy dzieciakom niż mi, ale taki life ).
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
bEEf napisał/a:
Bawiłem się testówką. Sam system może jest i dobry, ale sklejenie tych "dwóch systemów walutowych", jakim są kafelki i pulpit, zupełnie mnie nie przekonuje. Wygląda tak, jakby MS nie mając jaj na pójście w jedną albo drugą stronę, robiło totalny szpagat. A to grozi kontuzją.

Dodatkowo nawigacja po ekranie z kafelkami za pomocą... paska przewijania. Oł maj.

No ale W8 to system przede wszystkim z mysla o tabletach. A ekrany dotykowe beda sie upowszechniac.
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
berpa, w styczniu 2009 zainstalowałem sobie Vistę SP1. Od tego czasu nie było konieczności jej reinstalacji. System jak był stabilny tak i jest, a wygoda pracy jak dla mnie jest wyższa niż w 7 :-)
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
laaval napisał/a:
berpa, w styczniu 2009 zainstalowałem sobie Vistę SP1. Od tego czasu nie było konieczności jej reinstalacji. System jak był stabilny tak i jest, a wygoda pracy jak dla mnie jest wyższa niż w 7 :-)


Potwierdzam. Mam Della z Vistą, kupiony zaraz po premierze systemu. Na kompie Lightroom, Photoshop, Sony Vegas, cos do dźwięku poza tym, co w Vegas, Office. Normalne zasady komputerowego BHP, zainstalowane łatki i upgrade. Całośc działa od dnia zakupu do dziś, bez reinstalacji. Po drodze wymieniałem klawiaturę (starły się nietóre klawisze, mnie nie przeszkadzało, ale żona używa czasem innego układu i ją drazniło), baterię, dodałem RAM i dwukrotnie wymieniałem zasilacz. Komputer uzywany CODZIENNIE przez kilka - kilkanaście godzin od dnia zakupu, dopiero parę tygodni temu zluzowany przez nową maszynę, pozostaje w rezerwie.
Naprawdę nie rozumiem narzekań na Vistę...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach