RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Uważaj na wbudowaną lampę. Bardzo łatwo jest uszkodzić jej czujnik położenia. Zaś jak to się stanie aparat będzie uważał, że jest ona non stop podniesiona i cały czas ją ładował (nawet jak jest wyłączony będzie podtrzymywać jej gotowość) czego efektem będzie szybkie rozładowywanie się baterii (w dzień - dwa). Nawet jak aparat będzie leżał wyłaczony na półce to ta lampa będzie zaciągać energię...
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
RiddlerPL, dzięki za cenną radę. Będę zwracał szczególną uwagę na lampę i baterię. Ogólnie aparat kupiłem do street, reportażu lub widoków miejskich. Lampy nie mam zamiaru używać.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Ja też nie używałem lampy. Ale aparat luzem latał w torbie i musiał za którymś razem o coś lampą zachaczyć/uderzyć. I to wcale nie jakoś mocno bo nic ekstremalnego z nim nie wyprawiałem. Starczyło by czujnik uszkodzić i narobić mi kłopotów.

BTW: Do street to chyba Mz-5 byłby lepszy. Mniejszy, cichszy, dyskretniejszy. Szczególnie z jakąś sprytną stałką typu FA-50/1.4. SFX swoim "wystrzałem" od razu zwróci na ciebie uwagę, a to mało fajne przy street. Do tego uważaj co podpinasz pod SF7. On może niektórych szkieł niesystemowych nie widzieć = nie zadziała ci z nimi AF itp. Ja tak z Sigmą 70-300 3.5-5.6 (bez APO) mam. Tzn szkło podpięte, ale aparat go zupełnie nie uznaje i musze manualnie działać. Z MZ-5 zaś te same szkło śmiga bezproblemowo.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
RiddlerPL napisał/a:
Ja też nie używałem lampy. Ale aparat luzem latał w torbie i musiał za którymś razem o coś lampą zachaczyć/uderzyć. I to wcale nie jakoś mocno bo nic ekstremalnego z nim nie wyprawiałem. Starczyło by czujnik uszkodzić i narobić mi kłopotów.

No to bedę musiał zwracać na to uwagę. Albo rozbiorę aparat i odłączę lampę :evilsmile:

RiddlerPL napisał/a:
BTW: Do street to chyba Mz-5 byłby lepszy. Mniejszy, cichszy, dyskretniejszy. Szczególnie z jakąś sprytną stałką typu FA-50/1.4. SFX swoim "wystrzałem" od razu zwróci na ciebie uwagę, a to mało fajne przy street.

Dzisiaj wybiegłem do centrum i faktycznie- zawsze po strzale ktoś odwracał głowę. Piękny dźwięk. Choruję także na dalmierza i mam nadzieję kupić taki aparat w najbliższej przyszłości, ino się podszkolę w używaniu analoga.
RiddlerPL napisał/a:
Do tego uważaj co podpinasz pod SF7. On może niektórych szkieł niesystemowych nie widzieć = nie zadziała ci z nimi AF itp. Ja tak z Sigmą 70-300 3.5-5.6 (bez APO) mam. Tzn szkło podpięte, ale aparat go zupełnie nie uznaje i musze manualnie działać. Z MZ-5 zaś te same szkło śmiga bezproblemowo.
Mam k-r'a i do niego podpinam te nowsze DA. Dla SF'a mam przeznaczonego Ricoha 50 i w planach jakąś 28-kę i 85-kę. Oczywiście manuale- z takim oknem to ręczne ostrzenie nie straszne. Ba! nawet przyjemne.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Z manualami to chyba nawet SFX pokazuje w którą stronę kręcić by było ostro.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
RiddlerPL napisał/a:
Z manualami to chyba nawet SFX pokazuje w którą stronę kręcić by było ostro.
Pokazuje, ale czy wszystkie szkla kreca sie w ta sama strone? ;)
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Pokazuje. Czerwonymi strzałeczkami. Ułatwia to bardzo ostrzenie.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
RiddlerPL napisał/a:
Z manualami to chyba nawet SFX pokazuje w którą stronę kręcić by było ostro.
W SF7 takiego ficzera nie ma. Przeleciałem całą instrukcję i tam też nic. No ale, na co to komu? 8-)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
RiddlerPL napisał/a:
pokazuje w którą stronę kręcić by było ostro

Takie udogodnienie jest tylko w ME-F.
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
Zdano napisał/a:

Takie udogodnienie jest tylko w ME-F.


Mam to w SF1n.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
W SFX tego nie ma, w SFXn jest.
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Mam szybkie pytanie odnośnie sprawdzenia funkcji życiowych tego aparatu, tzn, czy wszystko działa, żeby nie dokupować na próżno baterii i filmów? W jaki sposób podładować tą rozładowaną na krótki czas tak, żeby nie spalić przy okazji mieszkania :evilsmile:

Kusi mnie sprawdzenie pod względem ostrości przy F1,8 77 na FF :mrgreen:
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
rey, jak byłem w podstawówce to ładowaliśmy baterie do zegarków z melodyjkami zasilaczami albo transformatorami 12V. Kilka razy miałem poparzone dłonie, ale baterie działały jakiś (krótki) czas. Sztuka ta wychodziła również z "paluszkami", ale tu trzeba było uważać i rozłączać jak tylko ciepła bateryjka zaczynała się robić.
Najlepsze rozwiązanie- kupić jakąś taniochę na allegro czy ebay.
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Nie wiem, czy to body jest sprawne, chcę podładować ten aku na czas uruchomienia migawki oraz sprawdzenia innych układów.

Może ktoś doradzi co wstępnie sprawdzić, żeby warto było podjąć próbę zmarnowania jakiegoś filmu :evilsmile: Na pewno spróbuję wykorzystać wieczorne dobrze rozproszone światło w celach rodzinno-portretowych ;-)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
rey, spróbuj podładować baterię jakimś zasilaczem 12V. Kilkanaście sekund powinno starczyć. Jak aparat zaświeci, to pierwsze sprawdź światłomierz- podepnij obiektywy do k-5 i sf7, ustaw tą samą przysłonę, w k-5 iso 100 i krok ekspozycji 1ev. Wyceluj następnie w jakiś punkt oba aparaty i zobacz czy podają te same czasy. Jak tak to światłomierz jest ok. Potem pobaw się zmianą przysłony i sprawdź czy pomiar reaguje. Jak tak to dzyndzel w bagnecie ok. Ustaw aparat (sf7) na af i sprawdź czy działa. Pobaw się czasami, w tym "bulb"- bez obiektywu powinieneś zobaczyć czy migawka działa.
Teraz ta trochę trudniejsza część- sprawdzenie przecieków. Najprostsza metoda- wrzucić do środka breloczek z diodą i w ciemnicy sprawdzić czy światło wydobywa się przez jakieś szpary w obudowie (oprócz "wziernika" w tylnej klapce).
Przecieki we "wzierniku" sprawdzam tak: ładuję film bw, robię dwie, trzy klatki, w ciemnicy obcinam i wrzucam do mini koreksu własnej konstrukcji (plastikowy pojemnik oklejony taśmą izolacyjną). Wywołuję jak w zwykłym koreksie i po kilkudziesięciu minutach mam odpowiedź czy dany aparat nadaje się do robienia zdjęć:-))
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Odpaliłem, ale nie widzę z 77/1.8 żadnych wskazań czasów ani przysłony. Obiektyw ustawiony w pozycji A, wyświetla tylko tryby pracy Auto i Program - jak to ustrojstwo działa??? W prawym dolnym rogu wizjera miga na pomarańczowo LT :roll: Trzeba będzie poszukać jakiejś instrukcji obsługi 8-)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
rey, daj mejla na pw to Ci z rana istrukcje wysle (po ang.). Ten aparat nie ma preselekcji przyslony (Av)- raczej ma ale przyslone ustawiasz na obiektywie a nie z poziomu puszki. Na szkle jak dasz w pozycji A to masz do wyboru albo preselekcje czasu albo Auto
LT znaczy, że za ciemno i musisz użyć flesza lub przestawić na manual i wydłużyć czas samemu.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Instrukcja po angielsku jest ogólnie dostępna http://www.butkus.org/chi.../pentax_sf7.htm
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Nie ma czegoś po polskiemu?
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
rey napisał/a:
Nie ma czegoś po polskiemu?


rey, jak chcesz, to możemy się wymienić nr telefonów i urządzić telekonferencję przy :-B i z SF 7. ;-) Obsługę tego aparaciku rozpracowałem w 10 min bez manuala. Jest naprawdę prosty.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach