Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Który APS-C ma najbliżej FF
Może i lamerskie pytanie, może już było kiedyś - które body z matrycą APSc da najlepszy obrazek, zbliżony do FF?
Chodzi o przejścia tonalne, głębię ostrości itd.
Nieważne z jakiego systemu, choć najlepiej N lub C.
Oglądając sample z takiego 50/1.4 czy 85/1.8 no niestety - niby bokeh jest, niby kolorki miód, ale sample z FF to jednak miód malina.
Nestety i cena body FF miód malina.
Krótko mówiąc, czy znajdzie się jakiś kompromis, półśrodek, by nie wywalać 7kpln a połowę tej kasy i by coś zostało na szklarnię.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
To jeszcze pooglądaj sobie zdjęcia z naprawdę dużych formatów :-)
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Jestem amatorem więc nie myślę o Porsche :). Chodzi o to, że siedząc na Flickrze czy choćby Canon Board albo Nikoniarze, przeglądając sample np z 85mm od razu bez exifa każdy kumaty z dużym pawdopodobieństwem domyśli się czy body było FF czy APSC. Może jest jakaś puszka której jakimś cudem bliżej od innych jest do FF.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Wito76 napisał/a:
Może jest jakaś puszka której jakimś cudem bliżej od innych jest do FF.
No na pewno K-5 i czy K-5II dają wiele zadowolenia z jakości obrazka.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
jorge.martinez, A coś z innego systemu?
 

Nieostry  Dołączył: 08 Kwi 2010
Wito76 napisał/a:
A coś z innego systemu?

Bezlusterkowiec K-01
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Myślisz że żona wzięłaby do ręki taką Smienę? :mrgreen:
Raz na jakiś czas bierze aparat plus kita, tryb Auto i na spacer z małym. Ale ze Smieną, sorki K-01 nie polansuje się kobiecina :).

[ Dodano: 2013-04-04, 13:13 ]
Chwalą coniektórzy system Sony i ich puszki, ale stereotypy jednak zbyt mocne są we mnie. I jescze kwesti ich szklarni.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
wito76, kolo, widzę, żeś kumaty bratek więc strzelę do cię przez ogródek prosto. Bierz chłopie Kejnona-Di-Seven, albo Najkona Seven-Tałzen-Handred. To jest gir dla prawdziwych kolesi co czują mniód i malinę, widzą sampla i od razu ich czujki percepują FuFu-matrycę, niebiańską plastykę, przejścia tonalne i supergłębię nieintelektualną. Stroń jednakowoż od fotokamer Sony koncernu, albowiem powiadam ci to: 1) obciach, 2) żyg-plamiasty, 3) antylanserstwo! I hańba ci będzie, gdy zawiesisz na szyi pasek z logo telewizorowym.

Kumasz?
 

tobiasz  Dołączył: 03 Maj 2011
Ciekawy wątek o tym był na dpreview:

http://www.dpreview.com/forums/thread/3139145

Jest to 'ślepy test' czyli zdjęcia bez exifów trzeba rozpoznać czy było zrobione FF czy APS-C. W komentarzach widać, że sporo 'kumatych' osób jednak nie widzi różnicy. Wprawdzie test robiony na Sonym ale można popatrzeć.
 

grabber  Dołączył: 01 Paź 2007
albo używanego FF
 

komisarz  Dołączył: 09 Maj 2011
grabber napisał/a:
albo używanego FF


to chyba najlepsza propozycja, ja od siebie poradzę Ci po prostu używanego analoga.
Tak wiem, to nie aps-c, ale przy cenach używanych analogów nawet nie zauważysz wydatku, a jak Ci się nie spodoba, to nie będzie żal ostawić do szafy.

[ Dodano: 2013-04-04, 14:04 ]
Benek, :-B
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
W rozsądnych pieniądzach to tylko 5d MK1.
Z tym że to takie Audi 80. Solidne, "niemieckie", ale 400.000 na liczniku, bez klimy a są już nowsze generacje i troche niesmak "poniemiecką" puszkę na szyi nosić.
Wiszą mi bajery GPSy, full hade, filmy, LV, ale np fajny wyświetlacz z dobrą rozdzielczością by się przydał.

Na pixel-peeper fajnie można odfiltrować fotki z danego obiektywu i puszki.
Nawet najpopularniejszy po kicie canonowski 50/1.8 za 400zł inaczej foci na 5D a inaczej na wszystkich 30-40-50D, 500, 550 itd.
Inny smak, inny budyń no i konsternacja i poszukiwanie złotego (finansowo) środka.

[ Dodano: 2013-04-04, 19:48 ]
komisarz, Tylko cyfra.

[ Dodano: 2013-04-04, 19:56 ]
Benek, :-B - nie dodałem o kredycie hipotecznym, komunii chrześniaka, poddaszu do wykończenia etc ;-) więc D700 za jakieś 5k to troche zaporowo.
Na początek, czy to N czy C wystartowałbym z jakimś 17-50 do pleneru i dla żony, 85 , 50 i coś niedrogiego z dłuższą ogniskową do sportu (jakaś sigma 70-300 APO) no i zostałyby mi manuale na m42 do portretu (helios, pentacon, jupiter 135)
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Re: Który APS-C ma najbliżej FF
Wito76 napisał/a:
Może i lamerskie pytanie, może już było kiedyś - które body z matrycą APSc da najlepszy obrazek, zbliżony do FF?

W przypadku np. Canona, to pytanie jest odwrotne - które ich body, nawet FF, zbliża się do tego co konkurencja oferuje w APS-C :mrgreen:

Ja tam widzę obecenie dwie przewagi tzw. FF:
1) jeśli jesteś wielbicielem mniejszej GO niż da Ci APS-C czy tam 4/3
2) poszukujesz szerokiego kąta, albo jasności w połączeniu z szerokim kątem

Reszta, czyli te typowo techniczne szumy, DeeRy, itp to już się dawno wyrównały, albo i mniejsze matryce spokojnie kopią te większe. Dobrym przykładem jest tu kompletny zastój u Canona (niezależnie od fotmatu), ale to już ich problemy techniczne - możliwe że skoro wyciskają ostatnie soki z tego co mają, to jak wyprodukują wreszcie killera na miarę IMX071 od Sony, to wszystkim czapki i buty pospadają ;-)

Oczywiście jest też aspekt czysto magiczny i tu FF jest dalej niekwestionowanym liderem.

Wito76 napisał/a:

Nestety i cena body FF miód malina.

Wszak tłum nauczony, że "to musi kosztować" ;-) Ale zostawmy korpusy i sprawdźmy ceny optyki.

Wito76 napisał/a:
Chodzi o to, że siedząc na Flickrze czy choćby Canon Board albo Nikoniarze, przeglądając sample np z 85mm od razu bez exifa każdy kumaty z dużym pawdopodobieństwem domyśli się czy body było FF czy APSC.

Nie byłbym taki pewien i sam się na tym łatwo złapiesz ;-)

PS. mam nadzieję, że jednak nie mierzysz w zakup padliny w rodzaju 5D Mk I?
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Wito76 napisał/a:
Jestem amatorem więc nie myślę o Porsche

Spójrz na to cenowo. Średni format w dobrym stanie kosztuje tyle co najtańsze lustrzanki APS-C. Więc dostajesz Porsche w cenie Matiza ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
romeoad napisał/a:
Średni format w dobrym stanie kosztuje tyle co najtańsze lustrzanki APS-C. Więc dostajesz Porsche w cenie Matiza ;-)
Tylko średni nico więcej pali :-P
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Fuji S5 Pro dmucha w bagnet wszystkie maluchy, a i 99% FF pod względem kolorów i zakresu tonalnego i to w pieniądzach do 1500zł :mrgreen:
To jest mój podstawowy aparat w tej chwili do zdjęć w kościele, na plenerach i w ogóle w każdych warunkach w których nie trzeba strzelać jak z karabinu w uciekający cel.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wito76, popatrz na ten ranking i wszystko będzie jasne http://www.dxomark.com/in...-Sensor-Ratings
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
plwk, nijak ma się laboratorium do tego co widzi ludzkie oko, a ja widzę że kolory i tonacja to jest to co w fotografii ciut ważniejsze niż wykresy ostrości i inne bzdury.
Idąc tym tropem człowiek nigdy nie kupi aparatu i będzie się orał że go nie stać na D800E czy 5D Mark III :-/
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Wito76 napisał/a:
Nawet najpopularniejszy po kicie canonowski 50/1.8 za 400zł inaczej foci na 5D a inaczej na wszystkich 30-40-50D, 500, 550 itd.
Oczywiście, inny kąt widzenia, czyli albo inne kadry, albo inna perspektywa. Powinieneś porównywać zdjęcia z 50-tek na FF i 35-tek na APS-C.
karmazyniello napisał/a:
zy 5D Mark III :-/
Akurat ten wypada słabo...
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
jaad75 napisał/a:
Powinieneś porównywać zdjęcia z 50-tek na FF i 35-tek na APS-C.


Zawsze będzie mniejsza głębia na tej samej przysłonie. Żeby osiągnąć takie go jak na FF przy 50/F2, musiałby użyć 35/F1.4 :-|

jaad75 napisał/a:
karmazyniello napisał/a:
zy 5D Mark III
Akurat ten wypada słabo...


W testach czy Tobie nie podpasował?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach