Lampy zewnętrznej używam sporadycznie, czy są jakieś wskazania co do przechowywania?
Z bateriami, czy bez, gdzieś też czytałem, żeby uruchomić na chwilę raz na miesiąc.

Pentax P30t, K-50, Start 66s
44M-7 MC + Jupiter 135 + T17-50 + DAII 18-55

Zgadza się, należy przechowywać bez baterii, co ma zapobiec ich wylaniu (bardziej chyba dotyczy alkalicznych niż akumulatorków), a raz na kilka tygodni włączyć, naładować do pełna i wykonać kilka błysków "dla zdrowia" kondensatorów. Chyba nawet w niektórych instrukcjach do lamp to piszą.

Pozdrawiam
Łukasz Bakuła

„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

Generalnie wszystko się zgadza, ale...
Metz w instrukcjach obsługi do swoich lamp podaje następującą procedurę:
nie rzadziej niż raz na kwartał należy lampę załadować nowymi bateriami/akumulatorkami i włączyć ładowanie. Pozostawić w stanie włączonym na 15 minut, jeśli lampa posiada przełącznik ograniczania ładowania (np. MB 36 CT3), to należy go przełączyć w pozycję "wył". Po upłuwie 15 minut lampę należy wyłączyć i pozostawić do samorozładowania kondensatora - nie wyzwalać błysków. Dopiero po samorozładowaniu kondensatora można lampę ponownie włączyć i używać już normalnie. Chodzi o to, że po dłuższym okresie nieużywania wymagane jest ponowne formowanie kondensatora lampy i taka procedyra jak wyżej, to umożliwia.

Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.

Do Tumaxa nie dali żadnych informacji na ten temat, stąd to pytanie. Teraz już jasne;)

Pentax P30t, K-50, Start 66s
44M-7 MC + Jupiter 135 + T17-50 + DAII 18-55

Pozdrawiam
Łukasz Bakuła

„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski