Co do korekty ekspozycji przy wyciągnięciu miecha - ma to znaczenie przy zbliżeniach.
Obiektyw oddala się od filmu, więc do filmu dociera mniej światła, więc trzeba dłużej naświetlać. O ile? To nie jest liniowe, nie da się tego prosto zapamiętać.
Jeśli używasz jednego szkła, może sobie nanieść to gdzieś na szynach aparatu, żeby sprawdzać tą korektę. Jeśli masz więcej szkieł - dla każdego będzie to inaczej.
Jeśli w google wrzucisz hasło "korekta ekspozycji na wyciąg miecha" to znajdziesz kilka opisów. Są też jakieś linijki do określania korekty, ale nie wiem jak działają.
Ja nigdy się tym specjalnie nie przejmowałem, bo nigdy nie robiłem dużych zbliżeń.
Co do błon - poszukaj kasety na film 120. Na 100% były do twojego aparatu. Stracisz kilka mm z wielkości klatki, ale unikniesz wszystkich problemów z błonami (dostępność, wywołanie itd)
pozdro
gilby