Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Chodzi o rolling shutter. Wieczorem wrzucę film na jutuba i pokażę jak to wygląda.

Czy mała ogniskowa może mieć wpływ na wyraźniejsze występowanie takiego efektu?

[ Dodano: 2014-06-12, 09:15 ]
:oops: Nie było tematu. Problem dotyczył komputera, a w zasadzie przesyłu filmu poprzez kabelek z aparatu do komputera. Nic już nie skacze.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
komisarz_ryba napisał/a:
Jarek Dabrowski napisał/a:
Żeby nie było to tamto, najpierw podpiąłem 43/1.9 Ltd. Wychodzi coś na kształt manualnej portretówki. Póki co, sportretowałem ulicę, za dnia i w nocy. Za dnia: pełna dziura, ISO 200, w nocy: f4, 1/3s!, ISO 3200. Wołane w Lr4.4, odszumianie kolorowe domyślne (+25), wyłączone wyostrzanie i odszumianie luminancji. Trochę wygaszone światła i przysmolone cienie. Po kilku pełny rozmiar.


Jakosc obrazu w zdjeciu za dnia jest bardzo slaba. Wyglada jak skan ze starej amatorskiej kliszy, a po powiekszeniu nie da sie ogladac. Pozostaje miec nadzieje ze to wyszla kiszkowatosc limiteda a nie E_m10.


Limited z założenia był projektowany na matrycę FF i tam pokazuje swoje zalety (wskazane Sony A7) a tu jest 2x mniejsza matryca wymagająca obiektywu o znacznie lepszej rozdzielczości optycznej.

Ten aspekt podnosi koszty wytworzenia takiej optyki dlatego systemy MFT tańsze od DX nie będą.

[ Dodano: 2014-06-16, 09:23 ]
Jarek Dabrowski napisał/a:

Wczoraj po raz pierwszy zalęgła się u mnie myśl o pozbyciu się DSLR...


Ja taką "myśl" miałem w roku 2010 kiedy doświadczałem zalet maleńkości Szajsunga z 30/F2 i za propagowanie takiej idei chciano o mnie tu "zlinczować"...

Niemniej duży sprzęt też miewa zalety.
Dla mnie lustrzanko podobny ale mały korpus ma taką zaletę ze może być "duży" lub mały w zależności od tego co się podepnie.
 
komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
Kfan napisał/a:

Limited z założenia był projektowany na matrycę FF i tam pokazuje swoje zalety (wskazane Sony A7) a tu jest 2x mniejsza matryca wymagająca obiektywu o znacznie lepszej rozdzielczości optycznej.


Ale jego obecna cena na to nie wskazuje. Bardzo drogi jest.


Cytat

Ten aspekt podnosi koszty wytworzenia takiej optyki dlatego systemy MFT tańsze od DX nie będą.


Nie jestem o tym przekonany. Roznica upakowania pixeli miedzy APS-C a u4/3 jest niewielka, a nawet wieksza na APS-C zwlaszcza w przypadku 24mpix matrycach APS-C (ktore maja juz Sony, Nikon, Pentax - wlasciwei tylko canon nie ma). A ceny optyki, w tym nowej, sa duzo bardziej rozsadne niz na u4/3. Po drugie obiektywy kitowe w u4/3 tez sa dobre i jakos nie zuwazylem, zeby mocno podrazaly cene zestawu (co widac np. po obiegu wtornym). Po trzecie nawet przecietne optycznie i malutkie szkla w u4/3 jak np. 9-18mm sa drogie.

Koszty wytworzenia maja bardzo niewielki zwiazek z cena koncowa, zwlaszcza w przypadku obiketywow. To rynek premium, dla pasjonatow.
 
Serafion  Dołączył: 01 Gru 2007
komisarz_ryba napisał/a:
Wyglada jak skan ze starej amatorskiej kliszy


Znaczy, że obraz jest taki vintage i w ogóle trendy;)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Napisałem to już na forum olka, jakby ktoś był zainteresowany tutaj, to kopiuję.
===============
Od ponad dwóch tygodni mam E-M10 i zdecydowanie nie żałuję zakupu. Piszę to jako wieloletni użytkownik DSLR Pentaksa, dzięki któremu wiem, co to naleśnik i wiem, że aparat nie musi być duży, żeby robił dobre zdjęcia. No, ale, jak widać, może być jeszcze mniejszy i lżejszy i ciągle wystarczający w 90% moich zastosowań.
Jestem fotograf landszaftowo-wakacyjno-okazyjny, nie potrzebuję szybkiego i celnego AF-C (zresztą nigdy go w Pentaksie nie miałem). Ostatnio K-5IIs rozpieścił mnie bardzo swoim AF-S i wysokim ISO, dlatego się go nie pozbędę - ale teraz po prostu będzie aparatem "do zadań specjalnych". Na choinkę w przedszkolu, na nocny plener bez statywu, na jakieś zajęcia sportowe, na które kiedyś może będzie uczęszczać moje dziecko. W pozostałych przypadkach - Olek. Fajnie tak, jak nic ci się nie obija o brzuch i nie ciągnie do dołu. Fajnie, jak żona da radę podnieść i podać z uśmiechem torbę z "systemem". Fajnie, jak aparat jest ładny - to dla mnie ważne, lubię obcować z ładnymi rzeczami, lubię tą całą otoczkę wokół robienia zdjęć - m.in. dlatego ciągle czasami używam filmu i średniego formatu. Srebrny E-M10 przypomina oczywiście stare, małe analogi, ale ma nad nimi jedną dużą przewagę. Ma gripa i podparcie dla kciuka, trzyma mi się go bardzo dobrze, mimo, że mam długie palce. Taki ME Super był płaski i mimo całej swojej "kultowości" nie przekonał mnie właśnie dlatego, że mi się go nienajlepiej trzymało. Druga rzecz - E-M10 ma dokładnie to co lubię - dwie rolki i parę guzików. Nie lubię tego najstarszego podejścia, czyli kółek czasów i korekcji ekspozycji, zdecydowanie wolę dwa konfigurowalne pokrętła. Co jeszcze na plus? Na pewno bardzo dobrze działający pomiar matrycowy, wydajna stabilizacja, używalne ISO 3200, dobra rozpiętość matrycy, focus peaking, ekran dotykowy. Co na minus? Brak natywnego DNG, dziwnie umieszczony włącznik, słaby silnik JPG w aparacie, głośna migawka (no ale, po K-5 każda jest głośna). Plusy dodatnie zdecydowanie przysłaniają mi plusy ujemne.
Do puszki dokupiłem 9-18 (systemowy mały UWA to był warunek konieczny zakupu bezlusterkowca), kita EZ i 20/1.7. Mam też przejściówkę na bagnet K, więc skorzystam sobie z moich szkiełek pentaksowych, jeśli będę chciał. Pewnie za jakiś czas kupię 45-tkę albo 75-tkę.
Teraz biorę aparat ze sobą bez myśli o "targaniu". Po prostu biorę aparat. W torbę, gdzie mieścił mi się tylko K-5 + 12-24/4 teraz mieści mi się wszystko co kupiłem w m4/3. I jest ciągle lekko.
Tak miało być.

Bardzo szkoda, że Pentax / Ricoh nie poszedł w tą stronę.



Wpisujcie miasta, które urzekła moja historia.
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Jarek Dabrowski napisał/a:


Wpisujcie miasta, które urzekła moja historia.


Szczebrzeszyn
Kurów
Lelów
Cyców
Bogucin
 
komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
tomek_j napisał/a:

Cyców


+1 (do pary).
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jarosławie: a kilka słów - jeśli można prosić - na temat wizjera. Zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych, oraz na ile wkurzające jest zaciemnienie po zrobieniu pstryk.
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
Rzeszów. :-P Z serii OM-D chyba najbardziej do mnie E-M10 przemawia, za sprawą mikro-gabarytów. Także cenię wykonanie sprzętu, fotografowanie to forma spędzania czasu, realizowania własnej pasji, w której dla osób ceniących estetykę ważne jest jak i z czego aparat jest zbudowany. Wolę raczej model klasycznego kompaktu z wizjerem w rogu, ale łatwo mógłbym się przyzyczaić do E-M10, kto wie może za parę lat się z jakimś OMD-kiem zaprzyjaźnię. Pentax mógł zbudować własny system bezlustrowy, nie żaden K-01 ani Q, tylko porządny, perfekcyjnie wykonany, o klasycznych cechach aparat z matrycą APS-C, z niewielką odległością rejestrową, pozwalającą zbudować korpus o małych gabartytach. Może kiedyś taki stworzy, niedługo po wdrożeniu lustrzanki małoobrazkowej. ;-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
janek_wu napisał/a:
Pentax mógł zbudować własny system bezlustrowy, nie żaden K-01 ani Q, tylko porządny, perfekcyjnie wykonany, o klasycznych cechach aparat z matrycą APS-C, z niewielką odległością rejestrową, pozwalającą zbudować korpus o małych gabartytach. Może kiedyś taki stworzy, niedługo po wdrożeniu lustrzanki małoobrazkowej. ;-)
Pentaks niestety ewidentnie przespał właściwy moment, żeby wykroić swój kawałek tortu. Zamiast uciec do przodu, postawić na bezlustra i olać lustrzanki, postawił na coś, co czeka - w mniej lub bardziej wyobrażalnej przyszłości - odstawka do lamusa. K-3 fajny sprzęt, ale dla mnie to już pierwsza nuta łabędziego śpiewu. Dzisiaj już nie ma szans, żeby wystartował z bezlusterkowcami APS-C, bo to oznaczałoby czwarty bagnet... Dobra, kończę już z tymi funeralnymi wątkami, bo robi się przewidywalnie i nudno.

Dla mnie znaczenie terminu "małe gabaryty" stało się właściwie odczytywane, gdy z k-5 + 21/40/70 przestawiłem się na NX200 + 16 + 20 + 30. Olek tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że lustrzanki są po prostu nieseksownymi grubasami.

P.S. Legnica też płacze ze wzruszenia, ujęta lirycznym wyznaniem na temat EM-10.
 

puch24  Dołączył: 03 Sie 2013
A mnie, "nie wiedzieć czemu", ile razy czytam o m4/3, przypomina się format Pocket Instamatic typ 110 z formatem kadru 13x17 mm... ;-)
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
;)

W moim pojęciu wszystko to idzie w dobrą stronę. Aparaty się miniaturyzują i to jest wypas; objechałem Wietnam z OM-D przyklejonym do łapy. Wszystko, co miałem przed nim - poza maleńkimi kompaktami Canona i Ricoha - nie dawało się wozić bo było ciężkie, toporne i zwracało uwagę. Jakość zdjęć z tego maleństwa jest świetna, ergonomia prawie wzorcowa, optyka - rewelacyjna, choć nie tania, ale nie da się tanio i dobrze. Mniam mniam. Sensor broni się i to doskonale, można z tego czesać piękny kolor i bw, same radości. Dwie baterie wystarczyły mi spokojnie na cały wyjazd (zrobiłem przez trzy tygodnie około 300 zdjęć, niektórzy powiedzą, że tyle to w dzień robią, niechaj im służy). Same plusy. Lekkie, uniwersalne, wygląda jak tanie śmieci, wytrzymałe. Brawo, Japończycy z O ;D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu napisał/a:
kilka słów - jeśli można prosić - na temat wizjera. Zwłaszcza w trudniejszych warunkach oświetleniowych
W okolicach 0-1EV jeszcze widać mniej więcaj tak samo, jak okiem. Powyżej tego generalnie jest jaśniej (wygodniej), ale poniżej bardzo szybko odcina wszystko i jest po prostu czarno.
Michu napisał/a:
na ile wkurzające jest zaciemnienie po zrobieniu pstryk
Oceń sam.
http://youtu.be/1V9koBFoHPE
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Benek napisał/a:
Pentaks niestety ewidentnie przespał właściwy moment, żeby wykroić swój kawałek tortu. Zamiast uciec do przodu, postawić na bezlustra i olać lustrzanki, postawił na coś, co czeka - w mniej lub bardziej wyobrażalnej przyszłości - odstawka do lamusa. K-3 fajny sprzęt, ale dla mnie to już pierwsza nuta łabędziego śpiewu. Dzisiaj już nie ma szans, żeby wystartował z bezlusterkowcami APS-C, bo to oznaczałoby czwarty bagnet....


Pentax już tyle razy już umierał, ze pewnie i tym razem to przeżyje.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dzięki Jarku, zwłaszcza za dołączony filmik.
Czyli tak, jak podejrzewałem - do codziennego focenie idealny (sam bez GX1 nie wychodzę z domu), ale sesji bym tym nie zrobił - tu lustro ma kolosalną przewagę...
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Jarek Dabrowski napisał/a:
słaby silnik JPG w aparacie
To się trochę zdziwiłem. Może w EM-5 jest inaczej, ale JPEG-i wypluwane przez tego starszego brata EM-10 są moim zdaniem tak dobre, że zaczynam się zastanawiać nad sensownością wywoływania każdego zdjęcia z RAW-a.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Nie wiem jak EM-10, ale ja EM-5 ogarniałem już poważne rzeczy i niedostatków w stosunku do lustra nie widzę, wręcz przeciwnie ;)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
W sobotę na imprezie E-M10 przeszedł alko-test, czyli odporność na promile u operatora. Test zaliczony, oczywiście.
Muszę przyznać, że w analogicznej sytuacji lustrzanka spisywała się gorzej.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Aparat rekomendowany przez towarzystwa AA.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ma jakąś alkokorekcję :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach