fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Na następny czelendż może znajdę gwiazdkę na 52 mm. Też z serii za 3 dolce ;-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Po kliknieciu na male zdjecie, otworzy sie ono w nowym oknie - w rozmiarze oryginalnym.
Zdjecia dostepne równiez pod adresem
http://my.pentax.org.pl/RC/rc390.html

Tak wyglada ten plik bez obróbki, czyli jpg wyciagniety z rawa.


Link do spakowanych wszystkich malych plików:
http://my.pentax.org.pl/RC/zip/rc390.zip

1. Antoni


2. Blesso


3. Chosen
Photoshop CC:
<Camera RAW 8.0>
Temperatura
Tinta
Kontrast
Przejrzystość
Krzywe Tonalne
Szczegół
->
Poziomy
Ekspozycja


4. GALEX


5. kopier212
podstawowe:
temp:2000
tinta:17
ekspozycja:+1,45
kontrast:0
światło:-13
cienie:-24
białe:+3
czarne:-3
przejrzystość:-8

szczegóły:
ilość:79
promień:0,5
szczegóły:0
maskowanie:0
luminacja :23
szczegóły luminacji:50
kontrast luminacji:0
kolor:25
szczegóły koloru:100

hsl/skala szarości:
barwa:
tylko czerwony +23
luminacja:
też czerwony +52
reszta nie ruszona
obrabiałem w camera raw 7.1
pef do dng przez dng converter adobe


6. Kytutr
W tym przypadku użyłem Adobe Lightroom.

- na początek balans bieli na 2000K.
- ekspozycja +2,5EV

A potem jednym kliknięciem zastosowałem preset pod tytułem "Agfa Optima 100" z pakietu Really Nice Images (http://reallyniceimages.com/
).
Presety od RNI pozwalają symulować różne klisze, to jest to czego od dawna szukałem dla fotografii cyfrowej.


7. marooned
przy takich zdjęciach zawsze jest dylemat czy odtwarzać naturalne kolory czy zostawić zastane - wybrałem bramkę nr 1


8. mr.ra66it
Cała obróbka w RT 4.2.74


9. powalos
Trochę się męczyłem z tym RAW-em, ale postanowiłem spróbować coś z niego wykrzesać w kolorze. Wołałem w LR, ale później działałem jeszcze chyba w FS i IrfanView. Nawet dokładnie nie pamiętam. Czuję się już dużo leeepiej i to jest najfajniejsze.


10. rafal_ski


11. rafi


12. RPM
Narzędzie to Raw Therapie.
Pierwszy balans bieli troszkę na ślepo - żeby złapać czy próbować dalej.
Potem balans bieli na bransoletkę na ręku pani z prawej strony.
Korekcja ekspozycji dość mocno w dól - żeby schować to co jest nieistotne.
Potem jasność w górę żeby jednak widać było panie.
Odszumianie + odszumianie impulsowe + mediana 3x3.


13. shaper


14. SlicaR
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Niby poszedłem w "naturalne kolory", ale dopiero na tle innych widzę, ile mi czerwieni zostało. Naturalne Indianki.
 

shaper  Dołączył: 01 Maj 2010
SlicaR jak dla mnie bo najbliższe mojej wersji ;)
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Właśnie miałem pisać, że siedzieliśmy w jednej ławce :-)
Na razie nie oceniam, bo na tablecie to nic nie widać.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
trudny ten odcinek był...odpuściłem sobie. Zrobiłem go w mono-highkey, ale odpuściłem. Z tych pokazanych to kilka mi się podoba, ale nie mam faworyta. Zobaczymy jak koledzy zagłosują.
 

lukarch  Dołączył: 03 Lis 2012
Według mnie SlicaR poradził sobie najlepiej.
 
Kopier212  Dołączył: 23 Sty 2015
Tak w ogóle to witam wszystkich serdecznie :) Kurcze pierwszy raz i 5 ? Nie jest źle.Musze podzielić zdanie z tym że wersja SlicaR jest chyba najbardziej naturalna i moim zdaniem wygrała.
 
barmiska  Dołączył: 27 Sie 2014
Nie brałem udziału w zabawie, ale spróbowałem coś zrobić z tym plikiem.
Zrobienie wszystkiego na tip-top wymaga lepszego pomysłu, ale w RawTherapee spróbowałem ustawić balans bieli wg kilku punktów (z lampy (choć kolorowa), z mikrofonu) i w zasadzie kolory skóry wyglądały całkiem przyzwoicie. Potem poziomy i trochę suwaków ogólnych, i na ekranie wyglądało OK.
I dzięki temu trochę bardziej polubiłem RawTherapee :-)
Tutaj też widzę że kolory z RT są nienajgorsze, choć i u mr.ra66it i u RPM wg mnie trochę za blade. Może to wina mojego monitora.
Wersja SlicaR jest chyba najlepsza, ale Blesso, GALEX i rafal_ski też sobie nieźle poradzili, nie ukrywając tła. Tylko skąd ten niebieski pasek?
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Kopier212, jakby Ci to powiedzieć...nr fotki jest raczej nr porządkowym, a pierwsze miejsce jest przyznawane w trakcie debaty. Poza tym nie zapominaj, że to zabawa i przydzielane jest tylko pierwsze miejsce, ewentualnie wyróżnienia, w tym również wyróżnienia za najgorsze pomysły wg oceniających.

[ Dodano: 2015-04-21, 10:38 ]
barmiska, jak masz propozycję jakąś to jest wątek poboczny odświeżony i tam można wariacje różne pokazywać - polecam, bo jest ciekawie i edukacyjnie.


http://pentax.org.pl/view...1179936#1179936
 
rafal_ski  Dołączył: 09 Maj 2009
ten niebieski pasek to chyba od lampy. też mi się podba praca SlicaR :-B
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
Od czegoś trzeba wyjść. To wyjdę od założeń (Blesso: oczywiście walczymy z kolorem skóry) i od tego, co już wielokrotnie wspominałem, czyli od monitora (bo mój nie jest idealny, ale zakładam, że w miarę poprawnie oddaje barwy), a skończę na "dużej" wersji pliku.
Niestety na naprawdę dobrym monitorze graficznym skalibrowanym sprzętowo nie mam nawet możliwości obejrzeć, więc odniosę się do tego, co widzę u siebie (w świetle dziennym) i co zapewne jest jednak jakimiś błędami obarczone...

Wersja, która niemal jednomyślnie uznawana jest za najlepszą, czyli 14. SlicaR. Miniatura i owszem sprawia nie najgorsze wrażenie, ale na miniaturze jak dla mnie się to wrażenie niestety kończy.

Najpierw kolory (to może być bardziej subiektywne) - dla mnie jednak nieco zbyt pomarańczowe...
Dalej (to jak dla mnie najpoważniejsza uwaga) selektywne(?) w kolorze blurowanie/odszumianie(?) sprawia wrażenie, jakby modelki po części (granica jest dość wyraźna) były plastikowymi lalkami. I coś "dziwnego" (ponieważ tylko u SlicaRa zauważyłem) - od strony widza, modelka po prawej pod szyją powinna mieć cień i zachowane przejście barwne - zamiast tego pojawia się jakiś kontrastowy, prawie "wiśniowy" zafarb, a nie cień przy w miarę naturalnym odcieniu skóry na granicy (nakłada się na to wspomniana granica "blurowania").
SlicaR - widzisz, że Blesso się nie odzywa, więc tym razem od mnie dostałeś "komentarz" :mrgreen: Po to, abym w przyszłości miał jak najmniej okazji właśnie tak pisać. :-B I oby o moich wersjach też jak najmniej tak pisano :evilsmile:

Blesso - w moim odczuciu za bardzo rozjaśnił białym światłem część wokół twarzy (choć jako autor RAW-a pewnie najlepiej zna /pamięta?/ panujące warunki) i przez to popsuł odbiór.

Pozostałe prace IMHO są... no bardzo kiepskie. Ale jest też pewne pocieszenie: to niekoniecznie wina autorów wersji, ale pewnie też oprogramowania (i może po części zasad RC?) - używany tu również Adobe nie pozwala zejść z temperaturą barwną poniżej 2k K. Ja zszedłem do ok. 1600K i w tych okolicach barwa skóra wydawała mi się najwłaściwsza. Dodatkowo założyłem, że na sali nie było jasno jak w dzień, więc powinno to być oddane na zdjęciu, poprzez nieco "ciemniejsze" twarze.

Swoje niedoróbki (a przynajmniej część z nich) widzę, ale tym razem albo na razie nie będę o nich pisać - mimo wszystko i tak wybrałbym z tu pokazanych właśnie swoją wersję. Wbrew "wszystkim" ;-) Czasem tak mi się zdarza :-)

PS. Jeśli w weekend znajdę czas i ochotę, może też dla porównania i nie ukrywam z ciekawości, "druknę" niektóre wersje...

 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Spiesząc z odpowiedzią:
Wiśniowy cień (podobnie jak tan na ręce drugiej modelki) jest konsekwencją próby ratowania koloru ust modelki po prawej. Coś za coś - stwierdziłem, że usta są ważniejsze niż cienie zwłaszcza w takim oświetleniu.
co do blura... myślę, że to efekt DeNoisa (jego odzyskiwania szczegółów) i właśnie braku możliwości selektywnej obróbki. Dodatkowo jeszcze zmniejszyłem przejrzystość (vel clarity) żeby zniwelować refleksy światła na twarzy i żeby modelka była mniej... kanciasta (?), ale to chyba działa wszędzie równo - nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
A gdzie... riposta? Znaczy krytyka mojej wersji :-D
P.S. Jeszcze tu pewnie wrócę, ale na dziś już koniec.
 
rafal_ski  Dołączył: 09 Maj 2009
zinwestygowałem tą niebieską linię pod lampą, pojawia się ona przy zbytniej korekcji ekspozycji zarówno w DXO jak również w CO. Pobawiłem się teraz znów tym zdjęciem i muszę Wam napisać, że jednak CO poradził sobie z kolorystyką skóry lepiej niż DXO, ale oczywiście algorytmy odszumiania do bani ma CO 7 Express porównując DXO 10.
 

M.K  Dołączył: 26 Sie 2007
Porównując oba obrazki: Rafi kontra SlicaR - na moim monitorze SlicaR niestety sporo lepszy od Rafiego. Przede wszystkim kontrast. U Rafiego dużo mniejszy, powodujący spłaszczenie. Kolory: u Rafiego dużo mniej wysycone. BB u Rafiego podąża w stronę zielonej tinty. I tak mamy całkiem spory wachlarz kolorowych niuansów na skórze, które nie trzymają się ani prawdy, ani atmosfery. U SlicaRa nie jest może to "prawda" z przedstawienia, ale skóra jest przyjemna w przejściach tonalnych. Poza tym u Niego nie razi mnie niebieskie kolor z lamp- poradził sobie z nim doskonale, otrzymując bardzo przyjemne ziarno w jego światłach - dla mnie przyjemne oczywiście.
Natomiast rafal_ski też nieźle, ale ten pasek niebieski - bez sensu zupełnie.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
barmiska napisał/a:
Wersja SlicaR jest chyba najlepsza

rafal_ski napisał/a:
też mi się podba praca SlicaR

mi na miniaturce też ale dawno nauczyłem sie że ta zabawa nie polega na oglądaniu miniaturek :evilsmile: tym sposobem wybieram to co pokazał shaper :) delikatny pomarańczowy nawet mi pasuje
 

shaper  Dołączył: 01 Maj 2010
Dziękuje pyciar,. Dla oglądających: warto zrobić powiększenie np na szyję :mrgreen:
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
na małym zdjęciu podoba mi się najbardziej wersja slicara, większe shapera
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
I tak być powinno!
Prac naście, komentarzy też troszeczkę, odwiedzin wątku sporo - czyli "jeszcze forum nie umarło, puki my żyjemy".
Niektórzy (ja) "nie zdanżają" z napisaniem słów paru, ale co się odwlecze, to ..
To wysłałem tego RAWa z paru powodów.
Pierwszy i najważniejszy to dosyć wysoka temperatura światła przy jakim sfotografowana została scena.
Drugi to chęć porównania jak sobie poradzą różnego rodzaju programy( Lightroom vs reszta świata) z ustaleniem balansu bieli.
No i trzeci, dający odpowiedź na pytanie "jak podchodzicie to pracy przy obróbce".

Ucieczka od czerwieni- tak można by nazwać ten odcinek RAW CH.
Podgląd fotek podczas zabawy na koncercie Żywiołaka ( dwie wokalistki tego zespołu są tu uwiecznione) nie dawał szans na szybką i łatwą obróbkę RAWów. Dlatego zdecydowałem się od razu na biało-czarny schemat dostępny w aparacie( nie ma jak iść na łatwiznę - a co się będę męczył), szczególnie, że "trialowałem" Lightrooma, a w nim "zjechanie" poniżej 2k temperatury barwowej jest dosyć trudne.
Ale, że w późniejszym okresie uwagę mą przyciągnął Capture One Pro chciałem sprawdzić, czy inni użytkownicy produktu Adobe wybrną obronną ręką z "czerwonej opresji"?

I wybrnęli?
1. antoni przykuł mą uwagę już na początku, bez analizy innych prac. Qrcze- ma kolory i to nie tylko w odcieniach czerwieni. Twarze artystek nie są jednorodne w barwie i widać na policzkach nawet rumieńce. Panie niestety "wysupłane" z tła niebieskawego szumu. Ale jako pierwsza praca na którą rzuciłem okiem naprawdę mnie zaciekawiła.

3. chosena czerwień dopadła i zjadła całość całkowicie. Niezbyt smaczne ;)

4. Skóra u galexa mniej zielona niż u antoniego i ogólnie więcej kontrastu ale jpg zmasakrowany przez odszumianie i wyostrzanie.

5. Odcień czerwieni u kopier212 przypomina mi dobre czasy, gdy moja Babcia robiła pyszny barszcz ukraiński. Palce lizać ! Taki z buraczkami startymi na grubej tarce. Mniam, mniam. Ale to było kiedyś , a dzisiejszy barszczyk kopiera nie zawiera ani drobinki smaku.

6. Podobnie jak kytutr, który uraczył nas pomidorówka zabielaną śmietaną 12%. To nie to!

7. marooned bez śmietany niestety.

8. A jak widać mr.ra66it miał możliwość schłodzenia pracy do granic akceptowalny. Przy tej pracy zatrzymałem się na dłużej, bo wreszcie pojawiły się jakieś oznaki na w miarę "odpowiednie" ustalenie parametrów.

9. powalos sprowadził mnie na ziemię przedstawiając dwie frontmenki jako figury woskowe z muzeum Madame Tussaud

10 A rafal_ski trochę podciągnął poziom lecz niestety Jego obróbka spowodowała "nierównomierne rozłożenie makijażu " na twarzach obu pań.

11. Praca rafiego nie byłaby zła, gdyby odrobinę ściągnąć zieleni ze skóry. Wydaje się, iż za bardzo dominuje ta barwa, ale rozumiem, iż uciekając od czerwieni, należy uciec w ...
I chyba wiele dróg ucieczki nie ma. Ale jednak ta ścieżka nie jest drogą optymalną.

12. rpm uzyskał płaskorzeźbę z mocno naświetlonymi twarzami. Kolory ( o ile możemy tu o nich mówić) odrobinę lepsze od poprzednika.

13. shaper prześwietlił wspomniane facjaty i nie uzyskał nic, co mogłoby przykuć uwagę.

14. I na koniec faworyzowany slicar z dziwnie zmasakrowaną fotką ( szyja dziewczyny po prawej i oba nosy) ale jest to praca, która z powyższych "zawiera" najmniej wad. Nie żeby mi się podobała, bo uważam że jednak można było z niej wyciągnąć odrobinę więcej, ale czy jest to pretendent do pierwszego miejsca? Hmmm.

Wracając na chwilę do 3 punktu czyli "podchodzenia do pracy" to chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze parę elementów.
1. Oczywiście ..szum. Są prace z wyraźnie zaznaczonym ziarnem (antoni, kytutr, mr.ra66it), są i takie gdzie jest zachowana "odpowiednia" jego dawka ( kopier212, rafi) ale i takie gdzie wraz z szumem utracono bardzo dużo szczegółów( powalos, rpm). Warto walczyć z " kolorowymi drobinami" ale jednak nie przesadzać. Usuniecie szumu w tej pracy wydawało się proste. Wystarczyło tylko zredukować (przez zmianę nasycenia lub jasności) jeden kolorystyczny kanał (np niebieski) . Nie byłoby wtedy takich "przebarwień jak u rafal_ski, mr.ra66it czy galexa.
2. Odzysk danych ze świateł. I to był jeden z elementów obróbki, którego byłem bardzo ciekawy.
Dwa ledowe reflektory dają tu sporo informacji.
- antoni i shaper i trochę galex nic nie wskórali w tym względzie- może dlatego i twarze ich wokalistek są mocno naświetlone.
Reszta też różnie potraktowała ten aspekt pracy.

Reasumując.
Jeśli chodzi o kolorystykę ( tylko i wyłącznie) to antoni, galex są wysoko dzięki złamaniu monochromatycznego (w czerwieni i/lub nie tylko) odbioru. Ale ich prace psuja pozostałe czynniki( oświetlenie, szum, artefakty).
Praca Silicara może się podobać w związku ze wspomnianą mała ilością błędów choć nie jestem pewien czy zasługuje na podium. I nie dlatego, że jest dobra. Tylko konkurencja nie była na tyle dobra by jej zagrozić. Rażą oczywiście przy bliższym jej poznaniu problemy z odwzorowaniem pewnych fragmentów ( twarze, reflektor), może zbyt wysoka(jednak) "temperatura skóry" i parę innych drobiazgów.
Ale czy jest tu lepsza praca ?
Hmmmm

Szacowne jury udaje się na naradę.
No chyba, że macie inny pomysł?
;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach