jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
denvi napisał/a:
przy czasach rzędu 1/500 - 1/1000 fruwające przedmioty były wyraźnie rozmazane.
Ale to nic dziwnego - to nie są czasy na mrożenie "fruwających przedmiotów".
denvi napisał/a:
Tak przy okazji. Ciekawe, czy ktoś używa i40 do innych systemów, czy tam jest spawarka, czy świeci długim błyskiem?
Długi błysk, to tylko przy manualnym ustawieniu 1/1 (tylko wtedy IGBT nie przerywa błysku i leci pełna krzywa rozładowania) - w dedykowanym HSS, każda lampa systemowa daje "stroboskop", ale jak mówię, jest to na tyle wysokoczęstotliwościowy stroboskop, że nie robi praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z długim błyskiem, a pozwala lepiej kontrolować czas jego trwania, ilość światła, a także równomierność naświetlenia kadru.
 

romeck  Dołączył: 18 Lut 2011
jaad75 napisał/a:
... do tej pory nie było takich dla Pentaksa.

I to jest informacja dnia i kluczowa sprawa.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
romeck napisał/a:
jaad75 napisał/a:
... do tej pory nie było takich dla Pentaksa.

I to jest informacja dnia i kluczowa sprawa.

A to akurat nieprawda :evilsmile: Były takie lampy już w latach 80 i 90, ze sterownikami już do poczciwego LX a ostatnie jakie pamiętam były oferowane do Z-1P ale można to było podpiąć do każdego korpusu serii SF/Z/MZ z gniazdem wężyka spustowego typu F.
Tylko wtedy nikt nie nazywał tego HSS a zwano to - lampy błyskowe ciągłego wyładowania- takie lampiony po wyzwoleniu emitowały stałe światło przez około sekundę.

Konstrukcja była w zasadzie banalnie prosta
- do LX - montowało się wężyk spustowy do rozdzielacza, z tego wiodło w zależności od wersji 3-9 przewodów do lamp i 1 lub 2 wyjścia do spustu aparatu. Spust wężyka najpierw wyzwalał lampy a potem z mikroskopijnym opóźnieniem aparat.
Do Z-1P i całej serii SF/Z/MZ były dostępne już systemy kablowe i radiowe. Kablowe były w miarę zgrabne ale radiowy to już wielkościowo wyglądał jak trochę większa kostka rubika. Tu była już tylko jedna wersja z wyjściem na 12 lamp ale posiadała trzy wyjścia do aparatów. Zasada podobna wężyk->rozdzielacz->lampy->aparat.
Znając życie, pewnie były podobne rozwiązania dla serii 645 czy 67.
Przerobienie tego na wyjścia do cyfrówek to pewnie banał, znam zakład gdzie ten stary system był w użyciu z 645D i sprawował się wyśmienicie.

Całe ustrojstwo i lampy tego typu było jednak bardzo drogie i to z punktu widzenia Niemca, cóż fotografia nie była jeszcze wtedy domeną powszechną jak się dziś wydaje ;-) a przeciętny użytkownik i tak tego nie używał.
Taka ciekawostka cenowa - jeszcze w 1967 roku, Spotmatic SP z Super-Takumarem 50mm F1,4 kosztował 1010 DM, dla porównania VW Garbus kosztował w 1967 roku 3980 marek, sam korpus SP kosztował 625-650 marek. Najdroższym obiektywem w ofercie z 1967 roku był Tele-Takumar 1000mm F8 w cenie 3150 marek - więc jak widać fotografia to była bardzo droga zabawa.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
jeszcze w 1967 roku, Spotmatic SP z Super-Takumarem 50mm F1,4 kosztował 1010 DM, dla porównania VW Garbus kosztował w 1967 roku 3980 marek,


Nikon d610 + Nikkor AF-S 50mm 1.4 - 7000zł

Dacia Logan - 30000zł

Rzeczywiście jest trochę taniej teraz ;-) Szkoda że nie ma już auta w typie poprzedniej Pandy...
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Grzechotnik napisał/a:
Spust wężyka najpierw wyzwalał lampy a potem z mikroskopijnym opóźnieniem aparat.
Tyle, że taki system nie mógłby w pełni wykorzystywać potencjału energii błysku lamp. W przypadku właściwej synchronizacji lampa odpala praktycznie równocześnie ze startem pierwszej kurtyny, więc z opóźnieniem w stosunku do zwolnienia spustu, a nie spust jest zwalniany z opóźnieniem do odpalenia lamp, a do tego t.1 takiej lampy może być zauważalnie krótszy od 1s i mniej energii błysku idzie na marne.
Poza tym, z wykorzystaniem gniazda wężyka i obliczonego opóźnienia działała pierwsza wersja systemu Priolite, w tej chwili wykorzystują ponoć sygnał synchro z pinów systemowych stopki, jak reszta, więc raczej jednak jest to pierwszy taki system monobloków dedykowany do Pentaksa.
 
Wurcel  Dołączył: 07 Lis 2012
Drogo, a czegoś takiego ewidentnie mi brakuje

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach