rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Jasiek Matacz napisał/a:
sprawdź organoleptycznie

chyba się nie obędzie, bo zależy od gęstości kliszy i rodzaju papieru. Na mojej 120 W bywało, że pocztówkę naświetlałem przy 5,6 nawet 12s, wczoraj 25x30 świeciłem 3s przymkniętym Nikkorem do f8.
 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
Z tego wynika, że należy zacząć od żarówki pow. 100W.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008


Rzuciłem obraz z Jobo C6600 na ścianę i jest pion, wiadomo. Ale dopiero teraz zorientowałem się że nie mam możliwości zmiany położenia kasety na obraz poziomy :shock:
Czy są dostępne powiększalniki z elastycznymi kasetami/wkładkami, umożliwiającymi zmianę kadru ?
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
Pomału dorastam do kupna powiększalnika. Ma być pod mały obrazek (średniego nie mam i nie będę miał), ma być niewielki (ze względu na mikrołazienkę) i nie za drogi (nie jestem z tych którzy kupują harleya żeby sprawdzić jak się jeździ na motocyklu). Chciałem kupić papier 13x18 i początkowo ciąć na 9x13 i na nich się uczyć. Jeszcze nie wiem czy MG + filtry czy dwa rodzaje stałogradacyjnych.
Znalazłem aukcje z meoptami chciałbym poznać wasze opinie którą wybrać:
- Opemus 3
- Opemus 5a
i szkłach do nich:
- ANARET 4,5/80
- BELAR 4,5/75
Niby można nabyć też krokusa 35 z janpolem, ale oglądałem taki zestaw u kolegi ale jakoś nie wzbudził mojego zaufania
Całkiem najtaniej będzie Beta albo Krokus M ale boję się że to będzie prawdziwa partyzantka i walka z kurzem na szybkach
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Z tego co napisałeś przeprowadzę selekcję negatywną: nie zawracaj sobie głowy Krokusami, Betami. To starocie i dzieli je przepaść technologiczna od Opemusów. Mam Opemusa 6 i tego z całą odpowiedzialnością mogę polecić. Obiektywy to nie 80 mm, bo to do średniego, którego przecież nie planujesz. Zainteresuj się Anaretami 50 mm. Belary... raczej gorsze od Anaretów. A jeśli Anaret, to te jaśniejsze (2,8) są lepsze od tych o jasności 4,5. Są jeszcze Meogony, ale chcą za nie straszne pieniądze. Myślę, że jakby udało Ci się upolować Anareta S 2,8/50 mm to by Ci wystarczył aż nadto.
Teraz papiery. Zazwyczaj początkującym radzi się zaczynać od stałogradacyjnych. Jednak początkujący mają różne negatywy: prześwietlone, niedoświetlone, niedowołane czy przewołane i dopasowanie odpowiedniej gradacji papieru jest poważną sprawą. Ja bym Ci radził zainwestować w papier wielogradacyjny i zestaw filtrów. Może być Fomaspeed Variant RC. Nie polecam jednak filtrów FOMA, ponieważ rozgryzienie ich używalności może przyprawić o apopleksję. Jak filtry to Ilforda albo Agfy 8,9x8,9 cm. Praca z nimi to czysta przyjemność. Papier stałogradacyjny zostaw sobie na czas gdy będziesz już wytrawnym "ciemniakiem". Podobnie papier barytowany. Z papierem RC (polietylenoawany) będziesz miał o połowę mniej roboty i problemów.
Odnośnie Opemusów, które wypatrzyłeś niech się wypowiedzą ich posiadacze - nie miałem i nie znam.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
pyciar napisał/a:
ma być niewielki (ze względu na mikrołazienkę)
Opemusy takie małe znowu nie są. Mała to jest Beta, albo walizkowy UPA.
pyciar napisał/a:
Chciałem kupić papier 13x18 i początkowo ciąć na 9x13 i na nich się uczyć.
Nie wiem, czy to się opłaca. Nie lepiej kupić pocztówkę 10x15 i na niej się uczyć, a do jakiegoś lepszego zdjęcia od razu 18x24 ? Możesz brać w kopertach po 25 szt.
technik219 napisał/a:
nie zawracaj sobie głowy Krokusami, Betami. To starocie

Tjaaaa. Jak to się w d... poprzewracało od dobrobytu. :evilsmile: 50 lat temu byłbym szczęśliwy mając takiego starocia. :-P Zresztą Betę w domu i Krokusa w szkole przetrenowałem przez parę lat i wcale tak źle nie było. A ładnych parę lat używałem walizkowca UPA made in CCCP i też nie było tragicznie jakoś. Fakt, że miałem zmodyfikowany nieco i Janpola do niego miałem założonego, no ale nawet kolor robiłem. Dokładnie Fotoncolor 5. :evilsmile:

Do Opemusa 5a tanio można dostać głowicę filtracyjną Meochrom. Rozwiązuje Ci dwa problemy fitrów barwnych do Multigrade i żarówki do powiększalnika (cholernie drogie). W dodatku 5a i Meochrom do niego nie wymaga komór mieszania. Wskazane posiadanie ramek bezszybkowych- idzie dostać. Na 5a robię odbitki chyba ze 20 lat już i nie narzekam.
Oprócz powiększalnika to przypominam o lampie ciemniowej, maskownicy jakiejś i zegarze. Bez tego też niby moźna , ale upierdliwość pracy jest większa znacznie, a o powtarzalności nawet nie wspomnę. Kuwety to chyba oczywista sprawa.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Ja u siebie używam Krokusa 66 color. Jestem z niego co najmniej zadowolony (pewnie dlatego, że nic innego poza krokusami i meoptą 6 nie znam). Powiekszalnik ma szufladkę na filtry 75 i 70mm. Czego się do tej pory nauczyłem, to upewnić się ze w powiekszalniku jest gwint na obiektywy m39 (jak nie ma to kupić odpowiednią przejsciowkę) i nie zapomnieć pozbyć się wszystkich podstawowych obiektywów na rzecz jednego porządnego (co najmniej czteroelementowy) obiektywu. U mnie, po zakupie rogonara-s, zadowolenie z odbitek wzrosło czterokrotnie ;-)
Tak jak pisze technik219, nie patrz na filtry Foma- wymiękają w porównaniu do Ilforda i szkoda na nie czasu i pieniędzy
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Dada napisał/a:
Tjaaaa. Jak to się w d... poprzewracało od dobrobytu. :evilsmile: 50 lat temu byłbym szczęśliwy mając takiego starocia.
40 lat temu miałem powiększalnik robiony przez jakąś manufakturę w Katowicach. Krokusy też przerabiałem. UPA... daj spokój, to chyba żart?
Zapomniałeś dodać, że 50 lat temu wódka była mocniejsza a kobiety gorętsze. Cóż, pamięć już nie ta :mrgreen:
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
technik219 napisał/a:
50 lat temu wódka była mocniejsza a kobiety gorętsze. Cóż, pamięć już nie ta
leci do cytatów tygodnia ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
50 lat temu miałem powiększalnik Meteoryt.



Do teraz został mi Krokus 66 color.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
pyciar, Olej głowicę do koloru. Kup filtry ilforda - będziesz miał nowe, niewypalone wartości kontrastu. Nie pamiętam jakie formaty mieści kaseta opemusa 5a, ale opemus 6 łyka 6x6 i 6x4,5. Zatem przyszłościowo ewentualnie będziesz miał bazę do zabawy. Na początek tak jak napisał technik219, Wystarczy Ci czeska 50. Jak będziesz miał za dużo kasy, to rodenstock lub nikkor, ale to potem. Papiery na początek to zdecydowanie RC. Ważne - nie żałuj, kup nowe z dobrą datą ważności. Nie będziesz się denerwował na zadymienie i spadek kontrastu z nieznanych przyczyn. Z czasem zacznie Ci być to bardziej obojętne, choć i tk nie warto oszczędzać na przeterminowanych.

Janpol... Osobna historia. Mieć trzeba, bo to kawał historii. Używanie to inna sprawa. Słuszna uwaga kojuta o gwincie. W powiększalnik wkręcana jest miseczka, w którą wkręca się obiektyw. Są dwa rodzaje gwintów do obiektywów - mały i duży. Upewnij się, że jest tam wkręxcna przejściówka z dużego gwintu na mały, ewentualnie znajduje się na obiektywie, jeśli ten występuje osobno.

Jeśli masz więcej kasy zamiast opemusa kup magnifaxa 3a/4. Choć na początek opemus 6 wystarczy.

[ Dodano: 2015-07-13, 07:57 ]
Ps. Ramki bezszybkowe! Mniej trzymają kliszę, ale również mniej paproszków trzeba czyścić.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Na aukcj jest ciekawy powiększalnik za 260zł, Kaiser VP 350. Albo dozbierać do DURSTa M370 BW.
Skąd takie parcie na Meopty. Nikt tu nigdy nie pracował na powiększalnikach firmy DURST ?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
M.W napisał/a:
Skąd takie parcie na Meopty. Nikt tu nigdy nie pracował na powiększalnikach firmy DURST ?
Dursty są przereklamowane. Nie wyszło im z produkcją piwa to sie wzięli za powiększalniki :mrgreen:
A poważnie: Okazja wyrwania Dursta za niewielkie pieniądze trafia się rzadko. Te, które są dostępne za niewielkie pieniądze (klasa popularna) raczej nie przewyższają parametrami czeskich Opemusów i Magnifaksów. Poza tym Kolega zaznaczył, że zamierza dopiero się uczyć, a jako swój odnośnik podał Krokusa. Opemusów u nas dużo i są raczej w dobrej kondycji, wiadomo co do czego, nie powinno być niespodzianek. Nie mówię "nie"... Może być i Durst, może być Kaiser... Ale skąd mam wiedzieć jaki model będzie dla kolegi najbardziej odpowiedni? Tyle tego było. Meopty znam i z czystym sumieniem polecam nie tylko początkującym. Krokusy znam i nie polecam, mając wybór jak wyżej. Ot i wszystko :-)
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
No to i ja pogrzeję kotleta: Opemusa 6 (zakurzonego) za 100 zł warto brać?
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Jeśli kompletny, niepordzewiały to tak. Kurz łatwo usuniesz. Mój ma mały odprysk szkła na brzegu zestawu kondensorów, ale nie rzutuje to na zdjęcia.
Dobrze, gdyby w komplecie był jakiś obiektyw. Acha, zwróć też uwagę na obecność pierścienia do mocowania obiektywów ( są dwa rodzaje: z dużym gwintem M 39x1 i z małym- chyba M 23x0,75; te z dużym umożliwiają zamocowanie każdego dobrego obiektywu np. Meogona S 2,8/50 czy Nikkora - mały pasuje tylko do amatorskich Anaretów, choć Anaret S 4,5/50 nie jest słaby i ma duży gwint).
Zwróć jeszcze uwagę na napęd głowicy na kolumnie : wytarta zębatka to duża upierdliwość w pracy - głowica może opadać i nie trzymać ostrości. To tak w skrócie. Najlepiej obmacać przed zakupem.

[ Dodano: 2015-09-10, 14:43 ]
Ps. Jeszcze o żarówce : do zwykłej głowicy trzeba użyć żarówki opalowej 75/120 W. Ostatnio z braku takowej złożyłem zwykłą mleczną 75 W , po uprzednim wytarciu napisów z bańki. Trochę to proteza, ale...za 3 zł. :evilsmile: ;-) Najlepiej byłoby używać głowicy meopta color z halogenem - daje bardziej równomierny rozkład światła na desce, ale gdy nie planujesz działalności "profesjonalnej" i nie chcesz wydawać na tą zabawę dużej gotówki, to w/w środki powinny wystarczyć "na rozruch".
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
Dzięki.
Pojawiło się w podobnej cenie ogłoszenie magnifaxa 3a ale gościu jeszcze nie potwierdził aktualności. Po długich lekturach dochodzę do wniosku, że M3A może być lekko lepszy od Opemusa 6. Chyba, że mi się wszystko pokręciło.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Andy_X, a jak intensywnie planujesz się temu poświęcać ? Czy będziesz miał gdzie tego "grzmota" ustawić ? Opemusowi niewiele brakuje, do tego nie jest duży. Oczywiście lepsze samopoczucie daje posiadanie magnifaxa, ale realnie -dla zabawy w ciemnię od czasu do czasu- nie ma co się spinać.
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
Wczoraj przeglądałem segregator z negatywami, no i trochę tego się nazbierało.
W lodówce leży kilka trixów a w piwnicy mam jeszcze jedno wolne pomieszczenie - stąd głupie myśli mi po głowie zaczęły łazić. Nowy dom no i ściany jakieś puste :mrgreen: :shock:

Skoro mam reaktywować zabawę po ho ho długim czasie to może zacząłbym od minimalnie przyzwoitej platformy.

Na prawdę nie wiem czy aż taka duża jest różnica między tymi dwoma starociami. Jeżeli gościu od Magnifax 3a się nie odezwie to wezmę OPEMUSA 6.
A wtedy to dopiero będę tu głowę zawracał :evilsmile: :-B

 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Andy_X napisał/a:
mam jeszcze jedno wolne pomieszczenie


Kilka lat temu zrobiłem sobie stanowisko ciemniowe w piwnicy. Po zakupie cyfry, korzystałem ze sprzętu 2-3 razy .Ostatni raz chyba ze 3 lata temu.

Andy_X napisał/a:
Skoro mam reaktywować zabawę po ho ho długim czasie


Nie martw się, przejdzie Ci. :evilsmile: :mrgreen:
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
Te
MarWoj napisał/a:
Andy_X napisał/a:
Skoro mam reaktywować zabawę po ho ho długim czasie


Nie martw się, przejdzie Ci.


Wiem, wiem ale cóż warte jest życie bez wyzwań :evilsmile:


No i chyba ta odpowiedź wyprostowała i na nowo zakręciła zwojami w mózgownicy - :idea: biorę tańszy i tyle, a o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętem Bożego Narodzenia poczytam sobie przy piwku na tym forum :mrgreen:


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach