W stałkach F czy FA nie ma tubusów, tubusy to domena zoomów.
Luz może występować tylko na gwintach, pewny jest dopuszczalny i w szkłach z napędem AF - być musi bo ściśle spasowane byłyby nie do ruszenia przez słaby silniczek w korpusie.
Jednak nadmierny luz wskazuje na zużycie gwintów z racji braku smarowania co w połączeniu z zanieczyszczeniem prowadzi do szybko postępującego wycierania gwintów. Na szczęście w szkłach takich jak 50 da się to uratować jeśli nie zawędrowało to zbyt daleko.
Może Ci latać też poluzowane mocowanie pierścienia mocowania filtrów lub sam pierścień ostrości ale to mało prawdopodobne bo to czuć od razu i w inny sposób.
Sprawdzić czy mamy nadmierny luz na gwintach jest łatwo, złap obiektyw za korpus, przytrzymaj palcem popychacz przysłony by nie drgał i szybko poruszaj w przód i tył - jeśli słyszysz stukotanie to masz luz na gwintach.
Luz w drugim kierunku sprawdzamy w inny sposób - łapiemy jedną ręką mocno za pierścień mocowania filtrów drugą za pierścień ostrości i ruszamy nim jeśli mamy drgania większe niż niż pół do milimetra to też nie dobrze, mamy albo poluzowane mocowanie pierścienia ostrości albo luz poprzeczny który też wynika z braku smaru.
Smar ma dwie cechy gęstość i lepkość:
- gęstość kasuje luz wzdłużny,
- lepkość zaś poprzeczny też ważny bo to odpowiada za to, że ja szkło się zatrzymuje to już nam nie leci dalej i trzyma ostrość.