Witam,
Mam pewien problem, z którym już sam nie wiem co zrobić i postanowiłem posłuchać co byście mi poradzili.

Mam K-50 i obiektyw Sigma 17-70 f2.8-4 HSM, na którym mam ogromny front focus. Żeby w ogóle wyniki były jakkolwiek akceptowalne muszę ustawić w menu kalibracji w aparacie -10 na wszystkie obiektywy i dodatkowo -10 na konkretne szkło, nawet wtedy jest lekki FF, ale do zniesienia. Sigma sprawdzona też z K-5II, na którym przy -10 też jest jeszcze front focus, a tam nie było chyba opcji dodatkowej regulacji per szkło, stąd ograniczenie do -10.

Problem tej Sigmy wziął się stąd, że jako pierwszą cyfrówkę kupiłem sobie parę lat temu od jednego z forumowiczów trefną K10d z kitem, ale że się słabo znałem to popełniłem jeszcze potem kilka błędów.
Do K10d kupiłem sobie nową Sigmę 17-70, która mocno back-focusowała z tym korpusem, więc ponieważ była na gwarancji to odesłałem do kalibracji. Wykalibrowali, odesłali, było ok. K10d pracował jeszcze z kitem, który jakimś cudem trafiał w punkt.

W zeszłym roku kupiłem nowego K-50, z którym ta Sigma ma problem jak opisałem wcześniej, no ale -20 i da się jakoś pracować.

Parę dni temu kupiłem używanego limiteda DA35mm f2.8, który po wstępnych testach FF/BF wymaga -8 kalibracji front focusa (poprzedni właściciel twierdzi, że nie miał FF/BF i jestem w stanie w to uwierzyć, bo to nie jest tanie szkło).

Wniosek: body front focusuje samo z siebie. Ale jeszcze na wszelki wypadek test kita 18-55, no i front focus jest, ale bardzo niewielki.
Fotki testowe zrobionie na 3 wspomnianych obiektywach, ogniskowa 35mm, pełne dziury, są dostępne tu: https://goo.gl/photos/XabVzpwQuEcV3apD6, wartość 5, 10 oznacza wartość na minusie.

Teraz mam opcje:
1. Kalibracja Sigmy, wydatek rzędu 300zł, na co po przejściach, tysiącu testów na FF, pożyczaniu szkieł i zawracaniu ludziom głowy mam już niewielką ochotę.
2. Wysłanie K-50 do usunięcia FF. -8 to dość solidna wada, którą gdyby mi usunęli w serwisie pozwoliłaby pracować z Sigmą. Tu musiałbym znów ludziom pozawracać głowę i potestować na innych szkłach żeby potwierdzić FF, żebym znów nie skończył za rok z rozkalibrowanym body.
3. Sprzedanie Sigmy jako rozkalibrowanej, pogodzenie się ze stratą, dołożenie do DA 17-70.

Poradzicie?

Pozdrawiam,
Tomek

K-50 | Sigma 17-70 HSM, DA35 Limited

eltomek, a rozważałeś możliwość kalibracji przez debug mode?
Bo jak na moją znajomość angielskiego to według tej strony: pentaxforums.com przejście w ten tryb w K-50 jest możliwe (jest tam opis).
Można tez spróbować programem PK_Tether opis co i jak z programem w tym wątku PK_Tether PKremote - obsługa Pentaxa przez komputer (autor piszę o niewspieraniu K-30, ale było to dawno, a w wątku z pierwszego linku jest zrzut ekranu z podłączonego K-30, czyli i K-50 powinno odpalić).

W debug mode jest możliwość kalibracji AF (w tych modelach które posiadałem była ) , i zamiast wysyłać do serwisu na kalibrację -8, w debug mode mógłbyś skalibrować na -80 (o ile dobrze pamiętam, w menu jest inna skala, 1 w menu = 10 w debug mode).
To oczywiście przy założeniu, że wszystkie obiektywy które posiadasz we współpracy z puszką trzeba kalibrować w jednym kierunku.
Tak się nawet zastanawiam czy w serwisie nie zrobili by tego samego

K-r, 16/2, 35/2, 105/2.5 i z rzadka inne...

eltomek, jesteś pewien, że poprawnie sprawdzasz FF/BF?
1. Mam wątpliwości, bo nie widzę powierzchni prostopadłej do osi optycznej obiektywu, w którą celowałby AF.
2. Znasz rozmiar centralnego punktu AF oraz jego umiejscowienie w kadrze?

@Acer:
To dobry pomysł. Zakładając, że nie skutkuje to utratą gwarancji (potwierdzę w Apollo) spróbuję i napiszę o efektach.

@jarkar:
1. czarny pasek poprzeczny z białym napisem jest mocno kontrastowy, zakładam, że jest to dobry cel dla AF. Dodatkowo jest on na tyle wąski "wgłąb" przy 45st, że raczej nie ma potrzeby żeby był prostopadły, ale to "raczej", nie jestem specjalistą.
Wyniki eksperymentu są powtarzalne.
2. Nie znam, AF ustawiony na centralny punkt, w kwestii jego umiejscowienia kierowałem się świeciącym markerem.

Pozdrawiam,
Tomek

K-50 | Sigma 17-70 HSM, DA35 Limited

Zrób sobie taki "strzelołap". Ja zrobiłem go z tektury passe-partout, ale można sobie poradzić doskonale z szarą tekturą litą. Linijkę do określania położenia głębi ostrości wydrukowałem - jest ona naklejona na kartonie, który przecina główna tekturę pod kątem 45 stopni. Aparat stawiasz na statywie lub stoliku - ważne, żeby matryca była równolegle do płaszczyzny na której jest krzyż ostrości. I tyle. Doskonale to się sprawdza w pomieszczeniach - możan też na zewnątrz. Ja zawsze ustawiałem odległość, która obierałem jako 20 krotność dł ogniskowej za pomocą miary od tylnej ścianki aparatu do krzyża. Mniej więcej to musi być - nie jest ważne, że się pomylisz o 2 cm w odległości.

...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam...

Tu:
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=191673
Na pierwszym stronie w pierwszym poscie jest .pdf do wydrukowania i złożenia


Może się przyda.

Pentax K5II

- Najpierw wyczyść układ AF,
- Potem sprawdź zderzaki obu luster czy nic się nie ukruszyło czy wyłamało,
- Potem zmień tablicę jak Ci radzą,

i dopiero cokolwiek testuj.

Dziękuę za pomoc! W wolnej chwili dokonam wszelkich tutaj zaleconych zmian i testów.

K-50 | Sigma 17-70 HSM, DA35 Limited