Witam, jak to przystało na koniec gwarancji, po grupowych zakupach miałem (gwarancje na 3 lata) mój obiektyw odmówił posłuszeństwa.
1. Przy próbie ostrzenia wydobywa się głośny dźwięk wiertarki. Silnik AF nie porusza obiektywem.
2. Środek obiektywu (grupa szkieł z przysłoną - działo*) wychodzi z obudowy obiektywu po lekkim pociągnięciu
3. W środku obiektywu przy poruszaniu pierścieniem było słychać magiczne pstrykanie, po wyciągnięciu środka zobaczyłem w obudowie na prowadnicy ślimakowej cieniutki, pogięty, luźny drucik w dwóch około 4 mm częściach. Druciki wypadły.

przepraszam za terminologię...

Moje pytanie, wiecie może co mogło się zepsuć i czy jest sens naprawiać ?

ps wszystko stało się o północy w sylwestra, a więc rok 2016 dla mnie się ciekawie zaczyna.
ps2 body k-30

Możliwe że coś za mocno ktoś pociągnął , jak szkło dobrze ostrzyło - to warto naprawić. Ale lepiej zadzwonić do serwisu - może nawet bez oglądania będą wiedzieć ile mniej więcej wyniesie naprawa. Do 300zł warto naprawiać , a nie sądzę by więcej to kosztowało.

MAX581 właśnie myślę, że ten drucik jest kluczowy. To jest pewnie jakiś klin aby pierścień ostrzenia który jednocześnie trzyma optykę na miejscu blokowała się z obu stron. Obecnie pierścień kręci się poprawnie tylko w kierunku body, w drugą stronę przeskakuje miejsce gdzie powinna być blokada i powoduje poluzowanie i wysunięcie środka z optyką. Gdy delikatnie uciskam pierścień w stronę body, pierścień blokuje się poprawnie z dwóch stron.

Blokada na druciku? takiego cuda to jeszcze nie widziałem a widziałem wiele
Blokada ruchu to praktycznie zawsze wycięcie w pierścieniu ostrości i odpowiedni występ blokujący, czy to wbity na stałe bolec, czy to wkręt czy coś innego. To, że w jedną stronę się blokuje to normalne bo zespół optyczny wkręca się do końca gwintu, w drugą normalnie go wykręcasz.
Na 99% do naprawienia, na 50% bez większych problemów i bez części.

W Gdańsku masz serwis co najpierw wyceni a potem to się dogadajcie...

K-3 K200 +....kilkadziesiąt kilo gratów...

@Grzechotnik, jedyne co wypadło to drucik , teraz bez drucika nie blokuje
@maser dzięki za namiar, znalazłem polecany z tego forum serwis w Krakowie również diagnoza za free
jak się temat rozwiąże napisze co było nie tak dla potomnych ;)

Napisz koniecznie jak się sprawy maja .Ze swoim 35&2,4 miałem problem w ubiegłym roku. Podczas ostrzenia pojawił się wyczuwalny opór w jednym miejscu i silnik z aparatu nie dawał rady. Ręcznie wyczuwalny przeskok dawało się pokonać i obiektyw ostrzył manualnie. Wysłałem do Apollo, naprawili kosztowało parę złotych, wyczyścili środek ale trwało to i trwało. Dalej mi służy. Piękny obrazek można nim złapać, ale z trwałością to raczej słabo.

K-5IIs K-7 i git kit, 50A 1,7, M 135 3,5, DA 1:2,4 35 AL, Vivitar 28mm 1:2,8 , DFA 100mm F 2,8 WR, DA 1:4 15 ED AL, DA 1:2,4 70,DA1:1,8 50mm ,
http://mare7.web-album.org/,http://idzi-derek.flog.pl/

Witam, obiektyw wrócił po 2 tygodniach z serwisu. Wyłamał się jakiś plastikowy element blokujący całkowite wysunięcie optyki z obudowy. Koszt naprawy z przesyłką 180 zł. Pierścień ostrzenia po naprawie działa z troszkę większym oporem, jak w metalowych manualach (dla mnie na plus). Pozdrawiam