Witajcie,
Wybieram się z moim K-5 w podróż i będę występować na scenie.
Z doświadczenia wiem niestety, że przy nagrywaniu filmów moj K-5 bardzo słabo zbiera dźwięk.

Czy polecacie jakiś sensowny i nie zabijający ceną mikrofon stereo?
W ogóle, czy przy obiektywie liczy się też rozkład styków jak przy lampie, czy są jakieś uniwersalne?

Nadałby się np. taki?:
http://allegro.pl/mikrofo...5805913622.html

Dzięki
Łukasz

Sprzet: Pentax K-70, K-5, K-X.
Obiektywy AF: Tamron 28-75 2.8, Tamron 70-200 2.8, Sigma 17-70 2.8-4, Sigma 30 1.4 EX DG, Pentax-F 1.7, Tamron 90 2.8, Pentax 70-210 4-5.6

Ja do swojej K-5'tki też szukałem mikrofonu. Początkowo przyglądałem się właśnie sprzętom z tej klasy co podlinkowałeś. Oglądałem filmiki porównawcze i słabo wypadał mój typ (Genesis). Poza tym napotkałem na inne niezbyt przychylne opinie nt powyższego.

Ostatecznie zdecydowałem się na na Rode Videomic Go, daje radę. Nie jest to jeszcze mistrzostwo świata, ale przynajmniej jest znacznie lepiej niż na wbudowanym mikrofonie. Dodatkowa zaleta tego Rode, nie potrzebuje on baterii (tylko nieznacznie obciąża baterię z aparatu). Na minus jest zbyt fantazyjne zawieszenie mikrofonu, przez to trochę utrudnia pakowanie w plecaku.

K-5, K-m | SY 8/3.5, T 17-50/2.8, Da35/2.4AL, CZJ 50/1.8, CZJ 135/2.8/3.5 |

PentaGrupa na FB | Zapraszam również na moją stronę poświęconą fotografii nieruchomości - bshots.pl

Niezależnie od tego na jaki mikrofon się zdecydujesz, pamiętaj o jednym - gdy podłączysz go bezpośrednio pod korpus, wciąż jesteś skazany na układ automatycznej regulacji poziomu dźwięku, więc efekt będzie dużo lepszy lecz wciaż odległy od ideału. Optimum to zewnętrzny mikrofon (ja korzystam z Audio Technica Pro 24CMF), rejestrator dźwięku i kabelek, łączący wyjście z tego ostatniego z wejściem mikrofonowym w aparacie - dzięki temu łatwiej potem podmienić ścieżkę dźwiękową.