Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
matb napisał/a:
Kto będzie chciał używać takiej kasetki
Michu napisał/a:
Ja będę chciał
Ale Ty masz deela.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Michu napisał/a:
Ja będę chciał

No właśnie - garstka dziwaków... Na tym się biznesu nie zrobi :-P
lipalipski napisał/a:
matb, a kto w czasach kasetki foci MZ-6?

No... ja ;-) Tylko, że ja pewnie też dziwny jestem.
Tylko że MZ-6 to sobie mogę najwyżej na starista wymienić :-P Poza tym on się (mam nadzieję) nie posypie tak szybko jak kasetka - elektroniki jakby mniej, intensywność używania nie taka itd. Zaś co do kastody to jestem dziwnie przekonany, że wymiana nastąpi raczej prędzej niż później (oby było na co! :-/ ).
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
No tak. Przegrałem. Ten argument mnie dobił...
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
matb napisał/a:
z matrycą 22000px full-frame

eeee tam - tyle to nawet na mały znaczek pocztowy w 300dpi nie styknie... :evilsmile:

Pozdrówka
Marucha
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
matb napisał/a:
No właśnie - garstka dziwaków...
coś jakoś wyjątkowo dużo tych dziwaków, przynajmniej na tym forum.
Moim zdaniem wielu ludzi podchodzi na tyle pragmatycznie do swoich aparatów że wymieniają je na lepsze tylko wówczas gdy interesujący ich parametr jest polepszany. Mnie np najbardziej interesuje rozpiętość tonalna, iso i stabilizacja.

matb napisał/a:
Choć i tak najpewniej nie żywotność migawki jest tutaj punktem krytycznym. Prędzej elektronika.
Tutaj się nie zgodzę. Chociaż nie jestem elektronikiem (zawodowo) to elektronika stricte niekoniecznie jest zawodna tak jak mechanika. Liczne przykłady trwałości urządzeń elektronicznych to stare radia grające w zakładach pracy, u dziadków na działce, czy w tanich domkach wczasowych. Przede wszystkim to elementy ruchome się psują: Potencjometry się ścierają (o Tobie mówię Vesper ;-) ) magnetofony wciągają kasety, dyski twarde padają, wentylatory, cd-romy. Same części elektroniczne często nawalają tam gdzie mamy częste zmiany temperatur - przekręcone procki, zasilacze.

Reasumując. Często trzeba by specjalnie na złość, specjalnie projektować elektronikę by była nietrwała, - elektronika jest zazwyczaj trwała -mam gdzieś komputer z pentium75 który jeszcze działa.

[ Dodano: 2007-09-18, 21:23 ]
Aha jeszcze jedno, ponawiam pytanie bo ciekaw jestem, a jakoś ludziska nie zauważyli.
Czy wymiana zdechłej migawki w serwisie to droga sprawa? Może już ktoś to robił / nie robił bo wyszło za drogo?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Z tego, co czytałem na innych forach to ok. 500-600PLN.
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Michu napisał/a:
Z tego, co czytałem na innych forach to ok. 500-600PLN.
aha no to chyba tak z połowę lub trochę więcej takiego używanego.....deela2
 

bailly  Dołączył: 04 Wrz 2007
matb napisał/a:
I generalnie - korpusy konstruowane są z myślą przeżycia ok. 3 lat. Żeby okres gwarancji przeżyły, a potem się posypały i klient kupił nowy model. Zresztą nie ma sensu dla producenta inwestować w większą trwałość aparatu, bo za 3 lata to będzie moralny staruch i nawet jak sam się nie rozsypie, to klient i tak zechce kupić nowszy model.


A ja kupiłem K10D z gwarancją 5 letnią i zapłaciłem za to extra 100 €,
....zobaczymy czy będę spał spokojnie :-?
Przez 16 lat miałem Konica Big Mini 24x36 i dopiero rok temu się rozsypała,

pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach