moonraker  Dołączył: 21 Sty 2016
Był sobie skaner
Cześć

Dzisiaj dokonałem niezbyt miłego odkrycia - okazało się, że moja minolta zaniemogła. A konkretniej zaniemógł sensor (albo świetlówka?).

Tak wygląda przykładowe zdjęcie po odwróceniu:


tak przed (zmienione tylko trochę kolory, żeby uwydatnić problem):


Otworzyłem skaner, dostałem się do sensora ale nic tam specjalnie nie widać problematycznego - wszystko na swoim miejscu. Dmuchnąłem mu lekko sprężonym powietrzem, podociskałem taśmy i zamknąłem. Nic się nie zmieniło (skany w.w. zrobione po przedmuchaniu).

Miał ktoś podobne doświadczenia? Da się jeszcze to uratować czy kosz i szukanie nowego? Bo na części zamienne raczej nie ma co liczyć do 16 letniego sprzętu tego typu..

Aha - dokładny model to Minolta Scan Elite F-2900
 

bogdanm  Dołączył: 01 Mar 2007
Długo nie popracowała... :-(
 

moonraker  Dołączył: 21 Sty 2016
no niestety.. może to temperatura(powietrza)? ostatnio sporo podskoczyła..

[ Dodano: 2016-05-20, 01:01 ]
aż mi się nie chce wieżyć. raz, że tego nie zrobiłem od razu, a dwa - że podziałało.
kalibracja w vuescanie! minolta ożyła :mrgreen:

[ Dodano: 2016-05-20, 01:15 ]
na dowód sprzed chwili http://i.imgur.com/m0TQPOW.jpg :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach