Czy ktoś nie zna zakładu optycznego, który jest w stanie wyszlifować soczewkę korekcyjną do muszli ocznej. W zakładach optycznych w moim mieście nie są wstanie tego zrobić - nie mają uchwytu pozwalającego szlifować tak małe szkło.

Podejrzewam, że szybciej (co nie znaczy szybko) znajdziesz gdzieś na jakimś portalu aukcyjnym soczewkę korygującą zakładaną na wizjer.
Próbowałem rozwiązać problem tak jak Ty, nie udało mi się.
A soczewkę kupiłem.

Sprzęt nie jest ważny. Ważne są zdjęcia.
Ze swoich nigdy nie jestem zadowolony.

Kiedyś robił to byle optyk ale teraz w większości masz wielkie sieci opychające okulary.
Musisz poszukać starszej generacji małego zakładu czyli optyka z prawdziwego zdarzenia a nie sieciowego molocha obecnego w każdym mieście.

Chyba mam gdzieś kilka muszli z możliwością zamontowania soczewki a w kilku pewnie te soczewki jeszcze są - jaką masz wadę, bo jakieś nasadki Pentaxowe też gdzieś leżą.

mi pomógł technik w sieci VE.
mam wklejone w muszlę, lecz nie jest to do końca dobre rozwiązanie, bo zgodzilem się na jego sugestie.
badanie wzroku wykazało, że mam cylinder i obecnie doszłedły jeszcze progresywne szkła. ja sugerowałem, aby zrobić to ze zwykłego szkła, ale technik uważał, że nie uzyskam zamierzonego fektu w ziązku z tym cylindrem.
wkleiłem szkło w muszlę zachowując poziom cylindra i jest cacy, ale tylko jak trzymam aparat w poziomie, przy obrocie do pionu obraz mam rozmazany. teraz muszę muszlę obrócić o 90 st. przed obróceniem aparatu.

"katrojka" + sam 14/2.8 + sig 17-50/2.8 + sig 28-85/3.5-4.5 + pen 18-55/3.5-5,6 + pen 50/1.8 + pen 55-300/4.0-6.3 PLM + hel 58/2.0