Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Marooned napisał/a:

Widzę, że 14-42 Panasa da się kupić za 800zł, to chyba przesądza sprawę. Wyszłoby (patrząc na nowy sprzęt) 2150+825 czyli poniżej 3000zł co stanowczo mieści się w budżecie.


Nie lepiej kupić zestaw z 12-32? Wtedy wydasz max 2500. Do tego 35-100, teraz można wyszukać nówkę za 750 zł.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
... a w poszukiwaniu szerokości Laowa 7,5/2.0.
Pamiętaj, że zoomem przez Wi-Fi możesz sterować jedynie w przypadku szkła PZ (Power Zoom), a to się wiążę z tym cholernym suwaczkiem do zmiany ogniskowania.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Tak, wiem. To sterowanie po wifi to już mało istotne widzimisię, więc nie ma tematu.
Widzę, że cały internet poleca tego 12-32 i niewielu osobom przeszkadza manual focus. Wygląda na to, że się skuszę na ten zestaw, popstrykam nieco i ocenię czego mi brakuje na drugie szkło.

Fakt, że pisałem, iż co nagle to po diable, ale kusi by to zamówić na piątkowy tygodniowy wyjazd z ograniczonym bagażem podręcznym ;-)
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Po zarwanej nocy na analizach i oglądaniu stwierdziłem, że chyba nie ma na co czekać. Leci do mnie GX80 wraz z 12-32. Raz kobzie śmierć.

Dzięki wielkie za pomoc wszelaką i nakierowanie mnie tu i tam. Po powrocie z wypadu wpadnę podzielić się pierwszymi wrażeniami.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Co oznacza "Olek ma znacznie lepsza dynamikę"?
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Marooned napisał/a:
co nagle to po diable


Jakby co, proponowałem A6300, miałbyś dynamikę większą nawet niż w Oly :evilsmile:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Czyli tabelki... Akurat DXO twierdzi, że te aparaty mają taką samą, tak więc pozostaje spór na wysokość wykresów... Genialne...
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
Będzie chaotycznie, bo czytam i dopisuję ;-)

Mój proces decyzyjny wyglądał tak (streszczenie):

Myślałem nad xt-20, a6300, lx100, rx100iv/v i gx80.

Pierwszy odpadł ze zwględu na cenę i dziadowskie (moim zdaniem) wywarzenie z większym szkłem. Pani w sklepie podpięła mi 16-55 2,8 i myslałem że mi nadgarstek wywinie. a6300 też przekraczał budżet ale nie było "wow", które spowodowałoby chęć zakupu (do tego zaraz wyszedł jeszcze droższy a6500....). lx100 był zacny ale z upierdliwościami, rx100 za mały, przez co niewygodny. Wpadł mi do głowy jeszcze pomysł z a6000, ale równie szybko odpadł - nie chciałem kupować na starcie czegoś starego. gx80 był w dobrej cenie, gabaryty zbliżone do lx100 ale nieco cięższy. Do tego w m4/3 miałem dostępne wszystkie szkła (ogniskowe) z których korzystałem w Pentaksie - tak więc chłodna kalkulacja i szybkie macanko przekonało mnie do panasonica.


Teraz z użytkowania.

Pierwszy korpus przy którym przydała mi się instrukcja obsługi. Kupa rzeczy możliwa do zmiany i ułożenia pod siebie. Z kita korzystam sporadycznie, ale cenię sobie jego gabaryty i wagę. Do kompletu mam 20/1,7 które jest fantastycznym szkłem, ale niestety nie przygotowanym pod dfd (jego jedyny minus), więc af jest tylko szybki a nie błyskawiczny. Na celność nie narzekam.

Jak widać korzystam z małych szkieł i jest ok, jeśli przymierzeasz się do czegoś większego/cięższego, to może okazać się któryś Olek będzie po prostu wygodniejszy - lepszy chwyt, czy możliwość podpięcia gripa.

gx80 wizjer ma, można korzystać ale czasami (szczególnie jak wcześniej spojrzy się w normalny evf) irytuje sposobem wyświetlania obrazu (szybka zmiana pomiędzy kolorami daje finalny obraz), ale to już czepianie się. Jak są kiepskie warunki do korzystania z głównego wyświetlacza, to evf jest zbawieniem.

Dotykowy wyświetlacz w aparacie. Bałem się i na poczatku wyłączyłem kompletnie. Później korzystałem sporadycznie a obecnie nie wyobraża sobie wybierania punktu ostrości krzyżakiem. Miziam paluchami i jest fajnie. Bardzo komórkowe.

Na zasilanie nie narzekam, można podładować wszędzie albo mieć małego powerbanka w plecaku, lub drugą baterię. Wi-fi działa, można pobierać tylko jpg. GPS brak, ale jest w aplikacji - synchronizuje zegary i zbiera lokalizację w zadanym interwale. Na końcu łączysz się znowu z aparatem i sobie dopisuje dane o położeniu do plików.

Jeśli chodzi o brak uszczelnień, to nigdy tego nie wymagałem ani się nie przejmowałem. k100d niejednokrotnie był wykorzystywany w ulewach i nic mu się nie stało, panasonic jeszcze na taką nie trafił, ale na deszczu już był, w morzu się kąpał - nic mu nie jest.

Różnica w gabarytach matrycy (aps-c vs 4/3) jest żadna i nic nie wnosząca do tematu - to tyle po spędzeniu roku z tym aparatem (czywiście przed zakupem też kręciłem nosem, że mniejsza jest be i w ogóle).

Marooned, gratuluję udanego zakupu :-)
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Niestety większość populacji, włączając moją skromną osobę, nie będzie potrafiła poznać, którym oprogramowaniem matrycy zrobiono zdjęcie.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Chodziło mi bardziej o to, że inny portal ma zupełnie inne wyniki tych samych aparatów.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
macioh napisał/a:
Różnica w gabarytach matrycy (aps-c vs 4/3) jest żadna i nic nie wnosząca do tematu
Masz na myśli GX80 vs K100D ? :mrgreen:
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
espresso napisał/a:
wiesz, prawie 1 EV różnicy to sporo.


Dlatego Marooned nie powinien narzekać, bo po przesiadce z kadyszki zyskuje ze 2 EV , tak strzelam, nie siedzę w tabelkach. Choć mógł wziąć A6300, zyskałby ze 3,5, no ale wyraźnie podjął kompromis. Podobnie było ze mną, pomijając odpustowość Olka i jego lekkie zacofanie techniczne vs GX80, sprawdziłem indeks DXO i okazuje się, że przy krajobrazach, GX80 wygrywa zdecydowanie :mrgreen: z Olympus OM-D E-M10 Mark II, wynik 12.6 : 12.5.
Co ciekawe, nawet flagowy Olympus OM-D E-M1 Mark II ma 12.8, Pentax 645D 12.6, więc panasikonik nie powinien się aż tak bardzo wstydzić.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
macioh napisał/a:
Różnica w gabarytach matrycy (aps-c vs 4/3) jest żadna i nic nie wnosząca do tematu


Aha, tak samo pisali zwolennicy APS-C vs FF ;-)
Ja tę różnicę w LX100 niestety widziałem i go sprzedałem. Inna sprawa, że chyba sama matryca była w nim stara...
No i wolę format matrycy 3:2.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
A Panasach masz możliwość ustawienia proporcji (4:3, 3:2,1:1, 16:9) również w RAWach. LX100 miał dla mnie zupełnie inne wady - akurat na jakość obrazka nie narzekałem.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
espresso napisał/a:
Spróbuj jednak powyciągać szczegóły że świateł i cieni...
Cały czas to robię i nie mam z tym najmniejszych problemów. Na pewno w tym względzie jest lepiej, niż z APS Canona.
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
espresso napisał/a:
Spróbuj jednak powyciagać szczegóły że świateł i cieni... zdaje się iż to jest słabsza strona panasonica.

Spróbowałem, nie ma tragedii. Ale A6300 na pewno jest lepsze.

espresso napisał/a:
Przynajmniej pomiędzy 645D a Olkiem to przepaść.

Wyraźnie jest to słabsza strona Olka :->

Żarty, żartami, ale nam się tu robi jak na, tfu, optycznych. Mała czcionka specjalnie dla Micha.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Widziałem!
espresso napisał/a:
Michu, czy jest gorszy punkt odniesienia?
Tak - Sigma (szelmowski uśmieszek). Właśnie ściągnąłem sobie plik z GX 80 i K-3II z DpReview w wysokiej czułości i pomajtałem suwaczkami w Lr. Nie ma przepaści.

 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Wiadomo, że każdy model byłby jakimś kompromisem. Jeden ma lepsze zdjęcia, inny lepszą ergonomię, jeszcze inny pasuje do koloru sznurówek. Nie ma lekko.

Tak czy siak, wybór padł, od 10 minut aparat ładuje się na biurku i zobaczymy jak się sprawdzi. Kto wie, może zostanę vlogerem w 4K!
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Maciusiu - pamiętaj, by przede wszystkim poustawiać sobie ten aparat pod siebie - ma spore możliwości personalizacji.
 

Marooned  Dołączył: 14 Paź 2006
Będę miał co robić w samolocie ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach