lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
Statyw
Witajcie

Cel to statyw do przemieszczania na rowerze. Przewozić go będę w torbie na ramię, która też planuje kupić.

Często jeżdżę gdy już słońce zachodzi lub zapada zmrok, aparatu nie wożę na krótkie wycieczki do 2-3h, wtedy zostaje tylko smartfon z którym się nie rozstaję.

Zdjęcia to 100% krajobraz
Smartfonem 99 % a k5II z lekkim obiektywem krajobrazowym powiedzmy niech zostanie ten 1%
Wypadałoby by był krótki i lekki. Do tego nie drogi

Czy ulanzi mt-34 by mi wystarczył? Jest dość niski więc nie wiem jak by to się sprawdziło.

Jakieś propozycje?
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
kup uchwyt do roweru i rower wykorzystaj jako statyw
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
Mam uchwyt, taki z regulacją. Ale w krzaki z rowerem nie wejdę :lol:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
lukaszszcz napisał/a:
Mam uchwyt, taki z regulacją. Ale w krzaki z rowerem nie wejdę :lol:

Czemu?
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
Bo ja level pentaxiarza mam amator, do pro mi dużo brakuje :mrgreen:
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
lukaszszcz napisał/a:
Czy ulanzi mt-34 by mi wystarczył?
To raczej rodzaj stojaczka, żeby coś nie upadło. Mnie się nie podoba.
lukaszszcz napisał/a:
Jakieś propozycje?
SLIK Sprint Pro - mam takiego w wersji z kulową głowicą. Aluminiowy, niewysoki (chociaż pełnowymiarowy), ma niezależnie ustawiane nogi, no i jest stosunkowo lekki oraz krótki po złożeniu. Z kompaktem sprawdził się świetnie, z lekką lustrzanką też da radę. Kosztuje 299zł.
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
Slik sprint pro odpada, 47cm po złożeniu. Za dużo o połowę.

Znalazłem jeszcze cullmann neomax 220, wydaje się w porządku. Górna granica możliwości finansowych. Udźwig do 3kg i małe wymiary po złożeniu.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
3 kg to trochę mało.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
K-5 stawiałem czasem na Manfrotto Pixi i dawał radę.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
O nogi się nie boję, boje się o głowicę.
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
Raczej będzie tylko Pentax 35 2.4 a on leciutki. Więc siądzie tylko niecała 1/3 wagi maksymalnej. Nawet przy wiekszym i dłuższym jak ja mam to będzie połowa wagi maksymalnej (czego nie zamierzam stosować)


Ja ze statywów nie korzystałem nigdy. Wy doświadczeni na pewno zabieracie je na wycieczki i znacie bolączki. Jesteście świadomi swoich potrzeb. W razie czego pewnie można głowice wymienić? A z tą co się może stać? Jak sam producent wypada?
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
lukaszszcz, landszafciarze zawsze doradzą największy/najsolidniejszy/najdroższy ;-) Poszukaj sklepu w okolicy, żeby wypróbować. Zamontować aparat, zobaczyć na ile cały układ jest stabilny i wtedy podjąć decyzję. Ten statyw, który zaproponowałeś pewnie będzie OK na niedużych wysokościach pracy. Przy większym rozciągnięciu nóżek zacznie się już lambada, o wysuwaniu centralnej kolumny nawet nie wspominając :-) A co do głowicy, to te tanie kulowe są jakie są. Czasem łatwiej zrobić precyzyjną regulację nóżkami albo wykadrować na kompie. Mając ograniczony udźwig oraz budżet ciągle będziesz szedł na kompromisy.

Statyw fotograficzny może być:
(_) lekki
(_) tani
(_) solidny
Zaznacz dwie cechy.
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
W Amazon de promka na statyw befree live aluminium. 500zł. Z głowicą.

Gdyby ktoś chciał. Mi trochę szkoda tyle wydawać.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
lukaszszcz, może poszukaj używanego? Sam zakupiłem solidnego Benro z drugiej ręki za ok. 250 zł.
 

lukaszszcz  Dołączył: 03 Paź 2014
No tak, ale one wszystkie są za duże.

Zaraz będzie tak że się napalę i kupię tego befree bo i tak za pół ceny. I będę wrzucał w plecak 😭

Z racji że mam GoPro to może coś z tego wyjdzie.

Edit_____________
No i kupione.

Budżet na 100mm makro Pentax się rozpłynął. Głowica filmowa wygrała. Bo i tak było w planach.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach