opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Ja tam zawsze na początku grudnia zmieniam - No ale mój profil jazdy jest taki że wcześniej nie ma sensu ;-)

Choć kiedyś się zagapiłem i w wigilię zmieniałem. Co nie oznacza że był już wtedy śnieg :-D
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Faktem jest, że na suchym asfalcie nawet jak jest zimno, letnie zimowym nie ustępują - Szwedzi to kiedyś zbadali. Gorzej podobno jak deszcz popada przy +2 stopniach.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
+2 czyli początek grudnia wystarczy ;-)
 
zloty_2000  Dołączył: 27 Wrz 2010
Sporo też zależy od klasy opon... niestety, bo i cena inna.
Z doświadczenia wiem, że raczej klasa średnia na zimówki by jeździć komfortowo i bezpiecznie (mówię o jeździe z głową i wyobraźnią). Choć i w niej są różnice. Miałem doświadczenia jazdy autem z wypożyczalni (przez kilka dni) które stało na jakichś wynalazkach Laufen czy Toyo i miałem tym stracha jeździć tak słabo trzymała się jezdni opona nie ważne czy był śnieg, sucho czy mokro. Parę razy (fakt na na odcinkach do 50km) prowadziłem auto z oponami całorocznymi i też nie do końca dobrze czułem samochód.
Już nawet w tym roku (mam już zimowe kapcie) czuję ze moja Fulda ma 5 lat i czas powoli ją zmieniać, bo guma nie ma już tych parametrów choć i tak nadal dużo lepiej się trzyma drogi niż tańsze wynalazki.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
PiotrR napisał/a:
Pojechałem pozmieniać opony. Podjeżdżam do wulkanizatora - pusto. Tzn. wulkanizatorzy są, klientów nie ma - dwa stanowiska puste. Wjeżdżam, zmieniają, a ja pytam, czy wszyscy już zmienili, a ja taki spóźniony (to częste), czy jeszcze nikt nie zmienia, czy o co chodzi. A oni:
- Nie wiemy. Chyba zimy nie będzie. Normalnie, to tu powinna stać o tej porze kolejka samochodów...
To co z tą zimą, bo jestem bardzo zainteresowany?
Dziwnym jest. Ja zmieniałem opony w Krakowie w tym oraz w poprzednim tygodniu. Za każdym razem musiałem umówić się na konkretną godzinę, a przede mną i po mnie były na stanowiskach inne auta. No i w ciągu tygodnia skończyło im się miejsce w przechowalni opon.

zloty_2000 napisał/a:
Sporo też zależy od klasy opon... niestety, bo i cena inna.
Z doświadczenia wiem, że raczej klasa średnia na zimówki by jeździć komfortowo i bezpiecznie (mówię o jeździe z głową i wyobraźnią). Choć i w niej są różnice. Miałem doświadczenia jazdy autem z wypożyczalni (przez kilka dni) które stało na jakichś wynalazkach Laufen czy Toyo i miałem tym stracha jeździć tak słabo trzymała się jezdni opona nie ważne czy był śnieg, sucho czy mokro. Parę razy (fakt na na odcinkach do 50km) prowadziłem auto z oponami całorocznymi i też nie do końca dobrze czułem samochód.
Już nawet w tym roku (mam już zimowe kapcie) czuję ze moja Fulda ma 5 lat i czas powoli ją zmieniać, bo guma nie ma już tych parametrów choć i tak nadal dużo lepiej się trzyma drogi niż tańsze wynalazki.
Klasa i wiek zimówek są według mnie bardziej odczuwalne, niż w przypadku opon letnich. Jeździłem już na kilku zimówkach i mogę napisać następujące rzeczy:
- kilkuletnie Nokiany WR A3 na śliskim zachowywały się porównywalnie jak nowe Dębica Frigo 2
- zmiana tamtych Nokianów na nowe Dębica Frigo HP2 bardzo wyraźnie poprawiła wrażenia z jazdy zimą - męczyłem ją przez 2 sezony na różnych nawierzchniach i przy rozsądnej jeździe nigdy nie było problemów z przyczepnością
- nowe opony Nokian WR A4 na aucie z tylnym napędem i tak wymuszają delikatną jazdę w trybie SNOW (mam taki guziczek w aucie) na śniegu lub oblodzonej drodze - w sumie dziwnym nie jest
- na pełną ocenę Bridgestone Blizzak LM005 potrzebuję jeszcze czasu i śniegu, ale jest to mocny kandydat na najlepszą oponę zimową, z jaką miałem dotychczas do czynienia
 
zloty_2000  Dołączył: 27 Wrz 2010
Klasa i wiek zimówek są według mnie bardziej odczuwalne, niż w przypadku opon letnich. Jeździłem już na kilku zimówkach i mogę napisać następujące rzeczy:
- kilkuletnie Nokiany WR A3 na śliskim zachowywały się porównywalnie jak nowe Dębica Frigo 2
- zmiana tamtych Nokianów na nowe Dębica Frigo HP2 bardzo wyraźnie poprawiła wrażenia z jazdy zimą - męczyłem ją przez 2 sezony na różnych nawierzchniach i przy rozsądnej jeździe nigdy nie było problemów z przyczepnością
- nowe opony Nokian WR A4 na aucie z tylnym napędem i tak wymuszają delikatną jazdę w trybie SNOW (mam taki guziczek w aucie) na śniegu lub oblodzonej drodze - w sumie dziwnym nie jest
- na pełną ocenę Bridgestone Blizzak LM005 potrzebuję jeszcze czasu i śniegu, ale jest to mocny kandydat na najlepszą oponę zimową, z jaką miałem dotychczas do czynienia[/quote]

Te 5 lat temu dostałem z autem komplet kół z zimowymi Fuldami i powiem, że całkiem nieźle się sprawowały. Wcześniej objeżdżałem Michelin Alpin i różnica między nimi a obecnymi oponami jest prawie niezauważalna.
A że ten rok mam ostatni raz Fuldy zimowe, to się wiosną rozglądać zacznę nad nowymi i muszę się tym Bridgestone przyglądnąć. Odezwę się do Ciebie po sezonie z prośbą o wrażenia.
A teraz powoli zabieram się za szukanie letnich kapci by tak w grudniu/styczniu kupić :mrgreen:
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
zloty_2000 napisał/a:
A że ten rok mam ostatni raz Fuldy zimowe, to się wiosną rozglądać zacznę nad nowymi i muszę się tym Bridgestone przyglądnąć. Odezwę się do Ciebie po sezonie z prośbą o wrażenia.
Będę wchodził w zakręty z myślą, ze w sumie Rzeszów liczy się z moją opinią :-D
 
zloty_2000  Dołączył: 27 Wrz 2010
Kytutr napisał/a:
zloty_2000 napisał/a:
A że ten rok mam ostatni raz Fuldy zimowe, to się wiosną rozglądać zacznę nad nowymi i muszę się tym Bridgestone przyglądnąć. Odezwę się do Ciebie po sezonie z prośbą o wrażenia.
Będę wchodził w zakręty z myślą, ze w sumie Rzeszów liczy się z moją opinią :-D


Trzymam za słowo. :mrgreen: :-B
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
Widzę że po moim zakupie te same zimówki ma Marek a teraz za nimi rozgląda się zloty-2000 :mrgreen:
 

Mechanik  Dołączył: 22 Lip 2014
Wy to jesteście szczęściarze. Macie przynajmniej zimę. U mnie zima ostatnio była w 2010... :-(
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
marfalc napisał/a:
Widzę że po moim zakupie te same zimówki ma Marek a teraz za nimi rozgląda się zloty-2000 :mrgreen:
No to po zimie będziemy mogli porównać wrażenia :-)
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Ze swej strony mogę polecić zimową Fuldę Montero 3. Cicha, komfortowa i z wyjątkowo niskimi oporami toczenia. Auto faktycznie "samo jedzie". Wrażenia te ujawniają się przy porównaniu jej z oponami letnimi (w temperaturze około 5-10 stopni C).
A wspomniane opony letnie to Pirelli P7 (ale nie wersja Cinturato) - świetna opona do miasta o pancernej konstrukcji ( żaden krawężnik nie jest jej straszny)
Przy nich moje nowe Vredesteiny Ultrac to papier.
 

Rrrodrigo  Dołączył: 07 Lis 2006
Kytutr napisał/a:
Będę wchodził w zakręty z myślą, ze w sumie Rzeszów liczy się z moją opinią :-D

W sumie Dobczyce też - właśnie zamówiłem komplet Blizzaków do Suzuki 8-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Używam Pirelli Snowcontrol III, ostatni sezon bo zostało im 5 mm bieżnika. Są głośne a poza tym OK.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Podjeżdżam do wulkanizatora - pusto. Tzn. wulkanizatorzy są, klientów nie ma - dwa stanowiska puste.

A mnie serwis zaprosił na zmianę na 3 grudnia, bo zajęci. A że samochód teraz raczej stoi niż jeździ to może poczekać... Przy okazji jakaś przekładnia w kierownicy do wymiany idzie bo hałasuje.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Przestrzegam przed oponeo, znajdźcie sobie inny sklep ;)
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
pszczołowaty napisał/a:
Przestrzegam przed oponeo, znajdźcie sobie inny sklep ;)
No ja ostatnie opony kupiłem na Oponeo, cena była dobra, od razu dograłem montaż i wszystko grało. A co dla ciebie źle zrobili?
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Raczej o reklamacji można zapomnieć, po pierwszym sezonie pojawiło się wybrzuszenie na boku, już podczas pierwszej rozmowy konsultant sugerował że przy niskim profilu najczęściej kierowcy najeżdżają na krawężniki itd. Reklamacja oczywiście odrzucona przysłali mi jakieś zdjęcie opony od środka, jestem pewny, ze to nie mojej z przetarciami. Poprosiłem o odesłanie, zobaczę czy się z nimi kopać ;)
Rozmawiałem dzisiaj z wulkanizatorem, mówi, że ma od nich cały komplet, biją że strach jechać.
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Pewnie z grupy Dunlop, szansa trafienia na ścierwo nie do wyważenia rażąco większa, od szansy na uczciwe postępowanie reklamacyjne. Nigdy więcej!
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
Ostatnie kupowane zimowe, właśnie przez oponeo. Nic się nie dziej. To będzie ich trzeci sezon, jak je założę.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach