MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
  Ricoh XR-P
Witam Szanowne Grono!

Swego czasu trafił w moje łapska Ricoh XR-P - BARDZO zacny aparat!
Światłomierz poprawnie działał, elektronika działała, radośnie sobie strzelał na wszystkich czasach... dopóki nagle nie przestał. Lustro zawiesiło się na górze i zupa... :cry:
Elektronika dalej działa, cała "choinka" w wizjerze świeci i migocze jak trzeba, przy wciśnięciu spustu słychać nawet delikatne "cykanie" w takcie adekwatnym do ustawionego czasu, ale nic poza tym. Lustro przyklapnięte na górze - da się je odciągnąć na dół, więc nie zakleszczyło się mechanicznie.
Użyłem patentu: https://www.photo.net/for...need-some-help/
Po kilku "szarpnięciach" dźwignią naciągu lustro sobie opadło, ale po dwóch strzałach znowu się zaciął.
Po kolejnych kilkunastu/kilkudziesięciu znowu się odblokował, ale strzelił tylko raz. Teraz ta "terapia" nic nie daje, a nie chciałbym go w końcu rozwalić...

Ktokolwiek ma pomysł?
Gdyby miał zostać "pułkownikiem", to chociaż z opuszczonym lustrem.

Pozdrawiam
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
A nie klei się Tobie lustro do gąbki pod pryzmatem. Sprawdź czy nie jest "zlasowana" i klejąca. Być może należałoby mu zmienić smary w części machanicznej ale to chyba u jakiegoś "naprawiacza".
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
Re: Ricoh XR-P
MaciekD napisał/a:
Lustro przyklapnięte na górze - da się je odciągnąć na dół, więc nie zakleszczyło się mechanicznie.


Gąbka suchutka i sprężysta.
Ech, szkoda klamota... :-|
 
Kocur  Dołączył: 04 Maj 2011
Może napisz PW do Grzechotnika
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kocur, Grzechotnik to raczej obiektywy. O ile wiem za korpusy raczej się nie zabiera, ale może mieć na zbyciu inny w dobrej cenie.
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
Ech, liczyłem na rozwiązanie typu: zablokowana Minolta = na 99.999% padnięty kondensator C7... ;-)
Z początku tak to się zapowiadało, ale jednak nic z tego. Obstawiam jakiś problem z wyzwalaniem migawki - lustro jest już podniesione, ale migawka naciągnięta. Mam jeszcze parę pomysłów, mało inwazyjnych, może jakimś cudem... Szkoda, czuć pod palcami, że aparat "żyje" i chce robić zdjęcia... :cry:
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
Ha!
Zaprawdę, kto prosi - otrzymuje, kto szuka - znajduje, a kołaczącemu otworzą! :-)

Thomas Tomosy, Camera Maintenance & Repair, Book 2 - str. 76! :mrgreen:
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
No i szlag by to... :-(

Dobra, Panowie (i Panie), bo sprawa jest poważna.
Nie chwaliłem się - Ricoh odpalił i śmiga jak szwajcarski zegareczek, naświetla w punkt, ale po rolce filmu wyszło, że ma spory Back Focus. W sensie, że na matówce "przedwcześnie" ostrzy - obraz ustawiony na nieskończoność (jakiś maszt na horyzoncie) odrobinę "nie dociąga" na klinach. Na większości z 36 zdjęć ostrość jest przestrzelona za fotografowany obiekt, zrobiłem też zdjęcia arkusza testowego FF/BF - z obiektywem Pentax-A 50 mm f/1.4 przy odległości ~50 cm ostrość wyłazi za cel ~12 mm.

W związku z tym konkretne pytania:

1. Dużo to? Czy mało? Bo może ten centymetr na pół metra jest normalną dokładnością ostrzenia w analogu na klinach i nie ma co się mazgaić, tylko ćwiczyć pracę z jasnymi obiektywami?
2. Jak to sensownie sprawdzić ?
3. Ma ktoś serwisówkę? ;-)
4. W sieci można znaleźć pdf-a Ricoh XR7 Camera Repair Manual, a tam na stronie 31 piszą: Length from the lens fixing mount surface to the pressure plate surface is 45.65 mm +/- 0.02.
Z kolei wszyscy dobrze wiemy, że ta odległość dla standardu M42/Pentax K wynosi 45.46 mm - czyli Ricoh jest o całe 0.2 mm DŁUŻSZY. Dziwne, ale może to dlatego Pentaxowski obiektyw minimalnie nie ostrzy na nieskończoność?
5. Mam też Ricoh-a XR-X - ten sam obiektyw na nieskończoności nie dociąga DOKŁADNIE o tyle samo.
6. Jak to w razie stwierdzenia BF zgodnie ze sztuką skalibrować? Jakaś magiczna śrubka?

Jak pisałem - sprawa jest poważna, bo polubiłem skurczybyka. Jak dla mnie odstawia Pentax-a Super A... :->
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Moim zdaniem nie powinno to mieć wpływu na ustawianie ostrości na matówce. Raczej potrzebna będzie regulacja położenia lustra względem matówki. Jakieś śrubki powinny być pod nim, tam gdzie opiera się w pozycji spoczynkowej. Matówka jest w tym Ricohu raczej niewymienna więc nie ma tam czym regulować
P.S.
A przy obiektywie Pentax'a nie ma tego problemu ?
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
Jakiego problemu?
To trochę podrasowany Takumar, więc ciężko go podejrzewać o coś takiego jak "backfocus"... :-P

Sytuacja jest taka:
1. Mam obiektywy: A f/1.4 i f/1.7 i M f/1.7;
2. Na korpusach Super A, P30T i Chinonie CP-7m WSZYSTKIE prawidłowo ostrzą na nieskończoność - przy obróceniu pierścienia ostrości do oporu obiekty na horyzoncie schodzą się na klinach;
3. Na korpusach: XR-P i XR-X przy obróceniu pierścienia do oporu obiekty na horyzoncie na klinach minimalnie się nie schodzą - ale identycznie na obu;
4, Niestety, nie mam obiektywu Ricoha, żeby na nim sprawdzić nieskończoność. Może ktoś może to zrobić?

Trudno się spodziewać, że trafiły mi się dwa Ricohy są walnięte o tyle samo. Więc zacząłem temat drążyć i logika wskazuje, że może być to wpływ różnicy Flange Focal Distance - po prostu obiektywom Pentaxa ma korpusach Ricoha brakuje tych 0.2 mm do nieskończoności. Z drugiej strony, sprawa jest dzwinie osobliwa, bo przecież Ricoh się zaklina, że to system K... :roll:

Dlatego się zastanawiam - jak to wszystko posprawdzać.
Wolałbym mieć pewność, że z aparatem wszystko gra. Filmy dzisiaj są drogie, niekiedy droższe od korpusów... :-/
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
Dobra, poznęcałem się trochę nad sprzętem, inżynierem w końcu jestem. :-P

Sprawdziłem jeszcze raz i skrupulatnie - przy obiektywie dokręconym na nieskończoność obraz masztu na horyzoncie rozjeżdża się na klinach IDENTYCZNIE na OBU korpusach Ricoha.
Tak więc, mając do wyboru spomiędzy opcji:
A. W ciągu 30-kilku lat oba rozkalibrowały dokładnie tak samo,
B. To "rozkalibrowanie" ma charakter systemowy,
Zdecydowanie obstawiam opcję B.
Przynajmniej do czasu zdobycia trzeciego korpusu Ricoha, albo jakiegoś Rikenona (to akurat bez sensu - mają za dużą MFD).

Obiektywy Pentax-A są fajne, bo mają grubo karbowane pierścienie ustawiania ostrości.
I jak tak sobie tymi pierścieniami badawczo popokręcałem, gapiąc się w wizjer, to oceniam "rozrzut" przy wyłapaniu ostrości na klinach na jeden taki karb.
To z kolei oznacza, że przy okolicach MFD, czyli tych 45-50 cm, taki rozrzut oznacza rozrzut trafienia z ostrością o ten centymetr z hakiem. I tu jakby grało.
Ale już przy odległości rzędu 5 m to może oznaczać, że równie dobrze zogniskowałem się na 3 m, jak i na 10 m! A z kolei głębia ostrości przy f/2.8 w takim przypadku wynosi po niecałym metrze w tył i w przód.
To ja chromolę taką "manualną" fotografię... :-(

Jak sobie z tym radzicie?
Może to ja - przesiąknięty już cyfrą, LiveView i wykrywaniem oka - po prostu zbyt wiele oczekuję?
 
MaciekD  Dołączył: 03 Lis 2021
MaciekD napisał/a:
Tak więc, mając do wyboru spomiędzy opcji:
A. W ciągu 30-kilku lat oba rozkalibrowały dokładnie tak samo,
B. To "rozkalibrowanie" ma charakter systemowy,
Zdecydowanie obstawiam opcję B.

Dobrze, że nie dałem sobie ręki uciąć. Bo bym teraz nie miał ręki... :-|

Muszę zagrać w totka - okazało się, że mam dwa Ricohy z DOKŁADNIE takim samym back focusem.
Ale doszedł jeszcze trzeci - no i... to samo! :shock:

Problem zdiagnozowałem następująco:

1. Ricoh na statywie z odpiętymi drzwiczkami, na wewnętrznych szynach naciągnięty kawałek taśmy Scotch Magic - tzn. jakiejś podróby z Auchan... ;-)
2. Ekran laptopa z wyświetlonym "wzorkiem", jako cel, w odległości ~3 m (taka wydała mi się jednocześnie charakterystyczna i problematyczna),
3. Na drugim statywie z tyłu Soniacz z obiektywem macro wycelowanym prosto w ramkę Ricoha.

No i... tyle! :-)

Lustro justuje się dokładnie tak samo jak w XR-7.
To znaczy - gdyby aparat miał uszy... Ta "magiczna" śrubka jest wyjątkowo perfidnie schowana między taśmami, ale w końcu znalazłem łajzę! :-D
No i krew może zalać z bateriami - po odkręceniu dolnej pokrywy nie ma ich co trzymać, a bez baterii "bulba" nie zrobię... Zdrutowałem więc na chama 6V do sprężynek.

Aparacik - nówka! Duma mnie rozpiera przeogromna i radochę mam z tego nieziemską! :-)

To żeby się nie nudzić - dla odmiany mam problem z Pentaxem P30N...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach