Kot72  Dołączył: 15 Paź 2014
Kuba Nowak, są lżejsze bo to już plastik - fantastic . Fa 100 ma jeden zasadniczy plus . Dość łatwo go rozkręcić i kompleksowo wyczyścić .
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kot72 napisał/a:
630 zł za FA 100 to okazja o ile jest sprawny i nie wymaga czyszczenia

Za powystawowy z Japonii zapłaciłem z transportem i podatkiem około 550 zł.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
plwk, świetna cena. Jakoś niedawno kupowałeś?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Pół roku temu a miesiąc temu za podobną cenę dokupiłem 50-kę, tylko ta ma ślady używania, ale chyba była po czyszczeniu bo szkła idealne, bez żadnych pyłków.
 
andyspring  Dołączył: 21 Lis 2011
A który jest bardziej polecany FA 100 2,8 , czy F 100 2,8? Kiedyś mówiło się, że seria F była lepsza...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Seria F jest w Japonii droższa, pewnie dlatego, że jest mniejsza oferta na rynku. Optycznie są identyczne i na pentaxforums oceniane prawie identycznie. Waga bardzo podobna, FA cięższy o 10 gram.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Seria F jest ładniejsza (subiektywnie), ale na zdjęciach często widzę, że pasek okleiny odspaja się od korpusu obiektywu (ma już swoje lata), więc jednak celuję w serię FA.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Wciąż kiszę temat w głowie i mam jeszcze dwa pytania:
1. Jak się ma działanie SDM'u w DA 50-135 vs DA 300?
2. Lepiej wybrać szybszy HSM w sigmie 50-150 czy ładniejszy obrazek w DA 50-135?
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Wracam z tematem, bo zakończył się dobrze chociaż nie było łatwo...
Przez jakiś czas śledziłem ofertę MPB (dzięki za link), ale zanim się zdecydowałem i uzbierałem pieniądze, to wybranek się sprzedał.
Wtedy zdecydowałem się na polski rynek wtórny i się zaczęło:
1. Najpierw na OLX kupiłem pentax'a 50-135 od pani Marii za 1450 zł. Obiektyw bez osłony przeciwsłonecznej już dawał do myślenia. Po szybkich testach okazało się, że musiał zaliczyć mocny krach, bo AF niby działał, ale zdjęcia były zupełnie nieostre i soczewki musiały być poprzemieszczane. Oczywiście pani Maria nie miała o tym pojęcia i rżnie głupa do tej pory, bo ogłoszenie dalej wisi bez żadnego komentarza, poza "bardzo dobrym stanem" - dla mnie za drogi na przycisk do papieru.
2. Następny był ten sam model w "bardzo dobrym stanie" - okazało się, że jest urwany zaczep osłony przeciwsłonecznej, ale nie na osłonie, a na obiektywie. Nie dało się go używać, bo osłona latała jak klapa od śmietnika - odesłałem.
3. Ten sam model wyglądający jak nowy, droższy - temat prosty: padnięty AF (sprzedający nie wiedział, bo już nie miał body (?))
4. W związku z tym że pojawiła się "okazja", zmieniłem opcję i kupiłem sigmę 50-150. Wszystko szło dobrze, ale w czasie testów zaczął się wieszać AF i wolałem go odesłać.

Pointa jest taka, że najważniejsze jest kupowanie z ubezpieczeniem, bo zostałbym z kupą w ręce.

Ostatecznie zmieniłem koncepcję, bo na MPB przestały się pojawiać te obiektywy i postawiłem na Japończyka. Koleżanka przez ebay kupiła mi sigmę 50-150 (jak nowa) i wreszcie ostatnio mogłem ją przetestować na basenie: AF hula jak złoto i nawet kolory wydają się lepsze niż te z 17-50.

Kolejna lekcja pokory i cierpliwości zaliczona ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach