alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Jest tam porownanie tego HP-eka, ktorego kupilem, Epsona 4990 i jakiegos bebna. Trzeba przyznac, ze Epson trzyma fason


Polakierowany uesemem, to trzyma... ;-)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Dan!niestety :

"Łukasz Spychalski (DEA Serwis)" to me

show details 12:27 PM (0 minutes ago)



Reply


Rafal Modlinger pisze:
> Witam, czy są dostępne i w jakiej cenie?


Niestety, ramki do gt-9600 już nie są osiągalne.

--
pozdrawiam,
Łukasz Spychalski

tak więc nie da rady.. chyba że te uniwersalne by zadziałały..
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Jeśli można to proszę o linkę do tych PeDeeFów. Mam Plusteka 7300 i polecam go jako amatorską konstrukcję do użytku domowego. SF przy slajdach jest niezły ale również mam kłopoty z negatywami. O ile kolory na auto są fajne i bliskie rzeczywistości to potwierdzam, że skanowanie z automatycznym odwracaniem i zdejmowaniem maski obcina levele :-( .
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
piotrecius napisał/a:
O ile kolory na auto są fajne i bliskie rzeczywistości to potwierdzam, że skanowanie z automatycznym odwracaniem i zdejmowaniem maski obcina levele :-( .


a co to znaczy - tak w prostych słowach?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
cypis, pewnie chodzi o obcinanie swiatel i cieni.
 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
Wielbicielom Plusteków polecam ten test, Plustek 7300, z sampli które widziałem, też jest nielepszy.
Soft SF też jest, hm, taki sobie. Jedynym wyjściem, jak dan radzi, jest nabycie Vuescana. Podstawowy workflow sprowadza się do dwóch kroków: Ustawienie maski dla danego negatywu (film base color, manual, str. 10), potem wajtpoint (kliknięcie na białym). Reszta, to cyzelowanie. Do lepszych klatek życzymy sobie RAW, coby sobie potem powołać. I już.
Ale i tak okaże się, że dynamika Plusteka (rozumiana jako możność zapisania odcieni czerni i odcieni bieli :-D ) będzie słaba, a optyka da mydlane szczegóły.
Za tego tysiaka to już lepiej (znów dan słusznie radzi) zapolować na lalegro. Bywają okazje.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
aldek napisał/a:
Soft SF też jest, hm, taki sobie.
To może chodzi o dostrojenie SF do tego właśnie skanera. Oceniajac efekty (moje www) SF z Umaksem 270+ mogę się tylko w samych superlatywach wyrażać o SilverFast.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
aldek napisał/a:
Wielbicielom Plusteków polecam ten test,


Test testem, ale sa tu uzytkownicy owych, ktorzy sa zadowoleni...
 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
i bardzo dobrze. Zadowolenie klientów to podstawa.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
aldek napisał/a:
Zadowolenie klientów to podstawa.


:-)


A tak serio, to przestalem ufac testom... i wybralem sciezke kosztownego i mozolnego dobierania sprzetu pod siebie ;-)
 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
Alkos, czasem podglądam Twoje zdjęcia, i tę pracę widać. Ino, że jak sam piszesz, mozół to jest.
Wracając do tematu, dana mi była łaska porównania Plusteka 7200 z moją skromną minoltą dsIV. Kolega w pracy toto nabył, i żeśmy się na chwilę pomieniali.
Na podstawie samych internetowych testów nie śmiałbym ogółowi przynudzać :-D
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kurcze. Autentycznie nie rozumiem Waszego zdania tyczącego SilverFasta. W łaśnie w tej chwili kończę skanowanie Superii - wszystko na auto. Moża za chwilę wrzucę ze 3 próbki, bowiem to może ze mną jest coś nie tak?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Michu napisał/a:
to może ze mną jest coś nie tak?
Nad tym stwierdzeniem trzeba się głęboko zastanowić. :-P
 

mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
No to ja dodam moja opinie o silverfascie i skanowaniu ogolnie:
Po pierwsze mam aktualnie na kompie 2 wersje silverfasta - jedna od poprzedniego skanera, ktorej bezczelnie nie wykasowalem po sprzedazy, druga od canona8600f. No i taka ciekawostka - wersja do canona jest nowsza i znacznie gorzej skanuje :-/
Nie wiem o co biega, ale tragicznie gubi mi detale w swiatlach/cieniach, nawet nie w automacie tylko w 48bit HDR.
Natomiast wersja starsza do plustka skanuje git.
Druga sprawa, to fakt, ze o ile w skanowaniu Plustkiem 7200 automat dzialal mi praktycznie idealnie, o tyle w canonie zawsze musze na HDR skanowac, bo cos zetnie.
No i trzecia sprawa, slajd jak slajd, ale negatyw tez skanuje w silverfascie jako pozytyw, bo tez potrafi zgubic swiatel, a jak zeskanuje jako pozytyw, to jest malina.

Natomiast prywatne spostrzezenia - plustek7200 - jesli ktos potrzebuje do malego obrazka, to dobra maszynka - moze szalu nie czyni, ale jest naprawde ok. A canon 8600f - coz, himeryczne toto, trzeba sie napocic, zeby nauczyc sie tym skanowac, ale daje rade przy nabraniu wprawy - glowna bolaczka, ta sama co we wszystkich plaszczkach - USM ;)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Obiecane foty: ME F, Superia 100, skan z Silverfasta, za każdym razem pełne auto, Epson 2450, 3 różne rodzaje światła:

M 50/1.7. Światło sztuczne:


M50/1.7. Cholernie zimno było. Światło zastane:


M28/2.8. Błysk z FGZ 360 podpiętej do pleśniaka (odbite od sufitu):
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Wieczorem, jak wrócę do domu, wydobędę Plusteka i dam przykład z SFa i Vuescana.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Odwracanie negatywow z ladnie rozlozonym histogramem to zadna sztuka i nie wiem o co sie ta cala dyskusja rozchodzi. Ja to robie tak - skan na pozytyw, odwracam, otwieram levels i przycinam suwaki na kazdym kanale oddzielnie. Polecam to sprobowac. W 90% przypadkow wychodzi mi tak jak na przykladach Micha. W ten sposob zrobilem zdjecie ponizej. Prawie nie wymagalo obrobki.


A do tego zdjecia zaprzeglem wszystkie znane mi metody, a i tak nie jestem zadowolony.


Przerabane z tymi kolorowymi negatywami. Jak jest nietypowy negatyw, to ani VS ani SF nie pomoze.

dz.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
dzerry napisał/a:
a i tak nie jestem zadowolony.

Pierwszy raz widze psa z sierscia farbowana na cyjan :mrgreen: :-P
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
dan napisał/a:
Pierwszy raz widze psa z sierscia farbowana na cyjan
Nie widzisz, ze pobrudzila sie od plyt chodnikowych farbowanych na cyjan ;-) Nie mogelm tego cholerstwa zdjac. Jak sciagalem niebieski w swiatlach, to sie robilo za zolto ;-)

dz.
 

mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry, ale moim zdaniem to nie problem negatywu tylko swiatla. pies lezy przy tych czerwonawych plytach, z kolei za nim sa szare, co nie dosc ze daje na psa swiatlo odbite z zafarbem, to daje jeszcze zludzenia. Otworzylem sobie to w szopie i takie sa moje wlasnie wnioski.
Da sie to troche poprawic krzywymi, ale jak poprawisz psa to co innego leci - trzebaby sie bawic lokalnie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach