marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
Uwaga! Kobieta za kierownicą...
Nie to żebym coś miał do kobiet za kierownicą, ale po tym:
http://www.clipfish.de/pl...=MTczNDI0fDQ%3D
http://www.clipfish.de/pl...jA2NDJ8Njg1NDAw
http://www.clipfish.de/pl...DY0Njc2Mg%3D%3D
musiałem czyścić monitor. Ktoś gdzieś to znalał, ja tylko przekazuję.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
dobrze, że żadna Golfa nie prowadziła :-P

A znajomy mówił, że widział jak kiedyś kobieta chciała na światłach z piskiem opon ruszyć tylko, że miała koła skręcone więc .... :-? :shock: :roll: :mrgreen:
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
Trzeci film wymiata - juz go kiedyś widziałem. Ogólnie to włosi mają zaprogramowane w genach, ocieranie sie autami :mrgreen: - podejzewam ze ta pani wyjechała wczesniej z tego miejsca na jakies zakupy i chciała z powrotem wjechać :-B

Kiedyś miałem bardzo zabawna sytuacje :-D . Jadę ze znajomymi autem przez miasto, mieliśmy kamere i cos kręcilismy po drodze, dojechalismy do swiateł i stoimy, koło nas podjezdża urocza, piekna, młoda kobieta (palce lizać :mrgreen: ), no to my ją w kadr :mrgreen: i zbliżenie, kolega kierowca dał sygnał klaksonem aby zwróciła na nas uwagę - ale nie - piekna dama pewnie myślała, że ktoś na nia trąbi (zawalidroga) i ruszyła na czerwonym swietle :mrgreen: . Ja ze znajomymi niemogliśmy wyjść z podziwu :-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
dobrze, że żadna Golfa nie prowadziła

No, no, no! Tylko bez takich ;-)
To, że faceci w golfach jeżdżą jak półgłówki, to nie znaczy, że dziewczyny też...
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
GRZESIO napisał/a:
Ogólnie to włosi mają zaprogramowane w genach, ocieranie sie autami


Widziałem takie akcje też w Paryżu - tam dosłownie przepychali sąsiednie samochody, żeby się wepchnąć/wyjechać. Znajomi stwierdzili, że jak się parkuje na płaskim, to lepiej nie zaciągać ręcznego, bo przy próbie przepchnięcia, ktoś może zderzak uszkodzić :-)
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
marucha napisał/a:
http://www.clipfish.de/pl...DY0Njc2Mg%3D%3D


co za .... :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Cytat
To, że faceci w golfach jeżdżą jak półgłówki, to nie znaczy, że dziewczyny też...

akurat Ty koleżanko Małgorzato jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę :-P ... jednakowoż sądzę, że w tych sprawach więcej do powiedzenia miałby kolega Marcin K. ;-)
 

Sonny  Dołączył: 08 Kwi 2007
A chciałbym pochwalić Panią z trzeciego filmu!! Bardzo słusznie włączyła światła awaryjne ostrzegające o zagrożeniu na drodze :mrgreen:
 
szadok  Dołączył: 12 Kwi 2007
Sonny napisał/a:
A chciałbym pochwalić Panią z trzeciego filmu!! Bardzo słusznie włączyła światła awaryjne ostrzegające o zagrożeniu na drodze :mrgreen:


Chyba niektóre auta robią to "z automatu" przy ostrym hamowaniu i ew. przeciążeniu (OIDP Citroen C5) :roll:

[ Dodano: 2008-01-14, 11:06 ]
GRZESIO napisał/a:
(...)kolega kierowca dał sygnał klaksonem aby zwróciła na nas uwagę - ale nie - piekna dama pewnie myślała, że ktoś na nia trąbi (zawalidroga) i ruszyła na czerwonym swietle :mrgreen:

To ja widziałem coś innego:
Stoję sobie grzecznie na lewym pasie na światłach (będę skręcał w lewo). Z prawej strony podjeżdża piękny czarny sportowy mercedes... Mlasku Mlasku... Prowadzonym przez niewiastę urody przecudnej, z włosem koloru słońca, talią osy i wszelkimi walorami wywołującymi jw. czyli Mlasku Mlasku :mrgreen: Mercedesik, o taki:
,
zatrzymuje się za Citroenem Berlingo z hakiem holowniczym... Droga równa jak stół... pani może chwilę stała grzecznie na czerwonym świetle, a potem sięzapomniała i puściła hamulec... Śliczny czarny mercedes majestatycznie podjechał do przodu i zrobił BUM w hak holowniczy Citroena Berlingo... [*][*1]
GRZESIO napisał/a:
Ja ze znajomymi niemogliśmy wyjść z podziwu :-B

A ja powiedziałem sobie, że nie lubię automagicznych skrzyń biegów [**]

[*] Niektóre automatyczne skrzynie biegów powodują "pełzanie do przodu" samochodu jeśli nie jest wciśnięty żaden pedał (hamulec/gaz), ofkoz na jakimśtam określonym biegu; Uprzedzając: nie wszyscy muszą wiedzieć czemu auto ruszyło... ;)

[*1] Zniszczenia: mercedes zderzak plus zaczepy lamp chyba, Berlingo - porysowany hak :mrgreen:

[**] tak, tak wiem, jakbym pojeździł autem z automagiczną skrzynią, to pewnie bym się zakochał i nie chciał żadnej innej... :-D

 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
szadok napisał/a:
Zniszczenia: mercedes zderzak plus zaczepy lamp chyba, Berlingo - porysowany hak

Haki są pod tym względem bardzo fajne.
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
PiotrR napisał/a:
szadok napisał/a:
Zniszczenia: mercedes zderzak plus zaczepy lamp chyba, Berlingo - porysowany hak

Haki są pod tym względem bardzo fajne.

Przy lekkim uderzeniu owszem.
Przy mocniejszym dzwonie "dzięki" hakowi może jest mniej blachy do klepania, za to nadwozie do naciągania i połowa tylnego zawieszenia do wymiany. Ojciec miał taki przypadek, to wiem.
Pozdr.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
A w myśl obecnie obowiązujących przepisów haki mają być demontowalne i zdejmowane przy jeździe bez przyczepy. :-P
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
LukD - wszystko zależy od tego, jak i do czego ten hak jest zamontowany.
 
szadok  Dołączył: 12 Kwi 2007
marucha napisał/a:
wszystko zależy od tego, jak i do czego ten hak jest zamontowany.
Hak zazwyczaj jest montowany albo do podłogi, albo do podłużnic. Tak czy siak zniszczenia mogą być... A swój hak sam montowałem, więc wiem.. ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
No, ja haka nigdy nie miałem. Ale żona kiedyś w cudzy wjechała, to zniszczenia u nas (przynajmniej te widoczne) były bez porównania większe niż u "haka". (tzn. myśmy mieli pół przodu rozp..., a tamten chyba jakieś drobne ślady.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach