bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Dancer napisał/a:
Ale dziwna sprawa gdy ktoś już coś pisze/komentuje/bawi się w sąd.... w sytuacji gdy zna wersje tylko jedej strony.

Sam postanowiłeś wypisać się z tej dyskusji.
Dancer napisał/a:
np Pani Mygosia

Żal.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
zorzyk napisał/a:
Nie wywyższam, co za pomysł!
Zorzyk, z twoich slow mozna wywnioskowac, ze mlodsi ludzie nie maja idealow i zasad.

A zreszta mieszanie idealow i zasad do tej komicznej sytuacji, to naprawde przesada. Zostawmy je na bardziej odpowiednie okazje.

dz.
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
bEEf napisał/a:
Sam postanowiłeś wypisać się z tej dyskusji.

Ale też nie kazałem nikomu niczego komentować.
bEEf napisał/a:
Dancer napisał/a:
np Pani Mygosia

Żal.


Pani Mygosia straciła do mnie wirtualny szacunek więc dla bezpieczeństwa wolałem się zwrócić na Pani....
 

armar  Dołączył: 12 Maj 2007
dzerry napisał/a:
Sprawa jest miedzy tymi dwoma panami i tego watku nawet nie powinno byc.

A ja uważam inaczej.
Zauważyłem, że na tym forum panuje dość rodzinna atmosfera i to mi się podoba.
Każdy ma prawo do pomyłki (szczególnie, że sprzedaż możliwego do naprawy aparatu w cenie 50 zł można nazwać pomyłką, lub podarkiem dla fana marki) i nie ma w tym nic dziwnego, czy nienaturalnego.
Dlatego w przypadku zmiany decyzji o sprzedaży aparatu bardziej spodziewałbym się wypowiedzi sprzedawcy np. w stylu:
"Bardzo przepraszam zainteresowanych, ale się rozmyśliłem i nie sprzedaję".

Chętnych do zakupu było więcej niż Perl, więc jeśli Dancer z Perlem nie uzgodnili przekazania aparatu, to kolejni forumowicze mogli oczekiwać możliwości nabycia aparatu
(co zresztą jest logiczne, bo ilość rezerwacji i ofert kupna zazwyczaj jest większa).

Zamykanie tematu i wyjaśnienie przez PW w stylu "spadaj na drzewo" gdy się dowiedziało od nabywcy (Perl nie rezerwował, tylko stwierdził, że bierze sprzęt), że sprzęt jest możliwy do naprawienia, jest według mnie warte co najmniej wzmianki o takim zdarzeniu, a dział "Hyde Park" dość pasuje do tematu.
Jeśli ktoś nie jest pewien, że chce coś sprzedać, to może przecież zapytać, czy znaleźliby się chętni do zakupu.
Dział "Giełda" zobowiązuje do uczciwych zachowań - stąd moderacja, poprawianie błędów oferentów i napominanie o zachowanie porządku w tym dziale.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
A zreszta mieszanie idealow i zasad do tej komicznej sytuacji, to naprawde przesada. Zostawmy je na bardziej odpowiednie okazje.
Nie ja poruszyłem ten wątek, tylko odpowiedziałem querilli.
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
armar napisał/a:
Zamykanie tematu i wyjaśnienie przez PW w stylu "spadaj na drzewo"


Łaskawie pomiń proszę swoje domysły.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A ja zwrócę uwagę na inny aspekt sprawy - tak przy okazji. Przyjęta została i wprowadzona zasada, że cen na giełdzie się nie komentuje. I co? Np. taka wypowiedź:
"Qrde, tego jeszcze nie było :shock:
Deesy rozdają :mrgreen:
Dancer, to jest oferta miesiąca! :-B "
I to napisał naczelny na forum strażnik poprawności i przestrzegania reguł wszelakich :-P
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
dzerry napisał/a:
A zreszta mieszanie idealow i zasad do tej komicznej sytuacji, to naprawde przesada. Zostawmy je na bardziej odpowiednie okazje.
Nie ja poruszyłem ten wątek, tylko odpowiedziałem querilli.


poruszyłeś, swoim komentarzem o starej szkole, który ja rozwinąłem, bo ty nie byłeś do tego skory.

dzerry ma racje, wtręty tego rodzaju, o starej szkole, zasadach i ideałach zdarzają ci się nadspodziewanie często i zazwyczaj na wyrost, to są zwyczajne sentencje-wytrychy. mówisz/piszesz takie słowa i od razu wszystko wiadomo. ale to nie ma sensu.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
matb, nie czytasz wystarczająco uważnie - w innej ofercie na Giełdzie wczoraj otrzymałem informację, ze można komentować ceny - znaczy nie jest to zabronione.
Zresztą, te słowa (powyżej to są moje słowa) to nie był komentarz do ceny, tylko wyraz zachwytu 8-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
zorzyk, mnie osobiście komentowanie cen ani ziębi, ani grzeje. Ale kilkukrotnie przynajmniej pojawiały się (także z Twojej OIDP strony) przykazy, że cen na giełdzie nie komentujemy.
W tym konkretnym przypadku komentarz mógł zasugerować sprzedającego, że za frajerskie pieniądze (czy w zasadzie za darmo) oddaje to, co ma. I w konsekwencji skłonić do wycofania oferty. Nawet, jeśli Twoje intencje były zgoła odmienne.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Acha, znaczy, że cała ta zadyma została spowodowana przeze mnie.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Mam takie podejrzenie, że większość ludzi w swoim życiu stara się być szczęśliwymi nie unieszczęśliwiający przy tym zbyt dużo innych ludzi.

Chłopcy przy sprzedaży nie do końca się dogadali - u nas to nie allegro - i wydaje mi się, że to kwestia koleżeńskiej uprzejmości - puszczanie czegoś poza allegro. Czasami pomyłki się zdarzają (literówki). A z nich pyskówki.

Wszystkim proponuję głęboki wdech i :-B
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
zorzyk napisał/a:
w innej ofercie na Giełdzie wczoraj otrzymałem informację, ze można komentować ceny

Byl watek w ktorym o tym dyskutowalismy, i demokratyczna decyzja byla taka, ze ceny mozna komentowac.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Myślę, po przeczytaniu tych trzech stron, że nie potrzebie sobie psujemy krew. Dyskusje o moralności i etyce to nie najlepszy pomysł.

Jak mawiał klasyk z prawdą jest jak z dupą każdy ma swoją więc Dancer przedstaw proszę swoje argumenty. Sprawa IMHO powinna zostać pomiędzy stronami, jednakże w obecnej postaci Dancer zdarzenie to stawia Cię w negatywnym świetle i podważa Twoja wiarygodność jako osobę sprzedającą czy kupującą na forumowej giełdzie.

Resztę towarzycha proszę uprzejmie o przeczytanie swoich postów przed ich opublikowaniem, a najlepiej dwa razy. Po co żałować pospiesznie wklepanych słów? Szanujmy się wzajemnie :-)

Cześć
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
Żaba napisał/a:
powinna zostać pomiędzy stronami


i tego będę się trzymał.....
nie będę się szarpał

Żaba napisał/a:
....... to stawia Cię w negatywnym świetle i podważa Twoja wiarygodność jako osobę sprzedającą czy kupującą na forumowej giełdzie.


To proszę spojrzeć na temat (sprzedawcy-rekomendacje) i sprawdzic ile jestem wymieniony razy z komentarzem pozytywnym..... i nie były to bzdety za 50 zł tylko obiektywy oraz aparaty za 1500, 1000, 800 czy 500 zł. dziękuję.

 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
:roll:

a moze ktos zamknie ten watek?
Dancer mial prawo zrezygnowac ze sprzedazy. napraawde wspolczuje perlowi, okazja przeszla kolo nosa. trudno. dre szaty. zorzyk niczemu nie winny, dancer niczemu nie winny, perl niczemu nie winny. honoru w to nie mieszajcie.

dziecmi sie nazywaja zwykle dzieci.
pax.

zasady nic nie dadza, poki zdrowy rozsadek wysiada.

:roll:
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
MvA napisał/a:

a moze ktos zamknie ten watek?

:-B :-B :-B dla Ciebie. Też jestem za zamknięciem...
 
robertdax  Dołączył: 03 Lip 2006
Dobrze powiedziane. jak dla mnie - zamknac!
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
marucha napisał/a:
Też jestem za zamknięciem...

i ja i ja :-B
Gielda jest scisle moderowana - dajcie Dancerowi polrocznego bana na gielde i po sprawie :evilsmile:
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Dancer napisał/a:
i nie były to bzdety za 50 zł tylko obiektywy oraz aparaty za 1500, 1000, 800 czy 500 zł. dziękuję.

Kwestia czy ten DS to faktycznie 50zł jest dyskusyjna, o czym już tu napisano kilka postów. Bez demagogii proszę ;-)
Dancer napisał/a:
To proszę spojrzeć na temat (sprzedawcy-rekomendacje) i sprawdzic ile jestem wymieniony razy z komentarzem pozytywnym.....
a wiesz, że negatywna opinia waży więcej nawet od kilku pozytywnych :-? To jest tak, że jak jest dobrze to jest dobrze, ale jak raz coś jest źle to już niesmak pozostaje. Myślę, że ze względu nie tylko na Twoją reputację na forum, ale i ze względu na całą naszą społeczność powinieneś starać się tą sytuację wyjaśnić i wytłumaczyć. Mętne komentarze tylko pogarszają sprawę.

Dancer ja cię nie atakuję. Uważam, że sytuacja wymknęła się z pod kontroli i rozdmuchała do absurdalnych rozmiarów. Tylko, że moim zdaniem tylko Twoja i Perla dalsza postawa i rozmowa może tą sprawę w sensowny sposób rozwiązać.
Myślę, że warto się nad tym pochylić.
Sprawa jest raczej błaha i jako dorośli ludzie możecie ją szybko łatwo i polubownie załatwić. Z dotychczasowych informacji wyłania się obraz, w którym to ty jesteś winowajcą i myślę, że zwykłe najzwyklejsze przepraszam pomyliłem się rozwiązałoby całą sytuację.

Jesteś na forum od dawna i sporo osób Cię tu zna. Aktywnie współtworzyłeś to forum tą wspólnotę. Weź to proszę pod uwagę. Myślę że powinniśmy dbać o przyjazną i serdeczną atmosferę tego forum.

to tyle ode mnie

cześć

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach