Uwaga zieloni, tacy jak ja.!!!
Zmiana oprogramowania w aparacie K 10 D z 1.0 na wyższe nie jest trudna nawet dla średnio zdolnego amatora.
Przed chwilą to zrobiłem, więc pozwolę sobie, podzielić się kilkoma uwagami.
Cały proces trzeba poprowadzic na pełnych akumulatorach (w aparacie i lampie).
Wszystko trwa krótko i jest zgodne z opisem w pliku readme.doc, który rozpakuje się razem z plikiem binarnym o nazwie FWDC162B.bin
I tu pierwsze zaskoczenie.... - plik ma taką nazwę, ale ikonę ma pochodzącą od pakera, którym został rozpakowany.
Nie należy się tym martwić tylko zgodnie z instrukcją sformatować kartę SD.
Ja to zrobiłem w aparacie , a potem dla pewności w komputerze (dlatego, że po formatowaniu w aparacie, katalog DCIM się nie skasował, a polecenie z instrukcji brzmiało: na root, czyli na główny korzeń karty, wgrać plik binarny).
Potem tak jak piszą, na kartę wgrać plik binarny, na wyłączonym aparacie włożyć ją do aparatu...i trzymając naciśnięty klawisz MENU włączyć aparat.
Oczywiście dać zgodę na UPDATE -> YES... i drugie zaskoczenie o którym nie piszą w instrukcji...
Cała operacja ma dwie fazy pierwsza, trwała ok.26 sek i automatycznie przeszła do drugiej , która skończyła się po 1min i 45 sek. Oczywiście COMPLETE itd. i koniec.
Wyłączyłem aparat, wyjąłem kartę, sformatowałem ją w komputerze i włożywszy ponownie zrobiłem kontrolne zdjęcie.
Wszystko trwało 5 minut.... i nic nie boli.
A teraz lampa sobie stoi z boku, wzbudzana jest przez wbudowaną i z rozproszonym światłem daje miękkie, fajne cienie.

Pozdrawiam
Paweł
-----------
Za Fafniakiem: Nie dla leniiii !!!!!!!!!!
Moje pstryki

argawen, siwyyy77, Ano, w lampie. Nie dla samej operacji wgrywania oprogramowania, oczywiście tu macie rację, bo to się robi tylko rzeczywiście w aparacie, ale na tym się proces zgrywania lampy z aparatem nie kończy. Przecież, aby aparat "widział " się z lampą trzeba jeszcze zrobić 5+4+7 operacji zapisanych w instrukcji lampy na str32 i 34. I wtedy jest dobrze mieć akumulatorki w lampie równie pełne, jak w aparacie, no nie? Chyba dobrze tę operację naświetliłem?

corn,- ale zlituj sie ....nie do zmiany softu w aparacie....

http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie

Pozdrawiam
Paweł
-----------
Za Fafniakiem: Nie dla leniiii !!!!!!!!!!
Moje pstryki

Fafniak, Oczy wiście, nie ruszałbym tego softu gdyby nie konieczność współpracy z lampą zewnętrzną.
PS. Zwłaszcza po perypetiach jakie mają inni z powrotem na starszą wersję, czego dowody są na forum w licznych innych wątkach.

corn, - jak koniecznie chcesz to napisz to jeszce raz.... poprawnie - bo w tej chwili twoja "porada" jest raczej do kasacji....

http://www.pajacyk.pl/ - kliknij pajacyka
http://www.pbase.com/fafniak/marcin_krynicki
http://www.mojesmoje.pl/index.htm - wszelkie uwagi mile widziane - zajrzyj do nas koniecznie

Fafniak, ok. Zara

[ Dodano: 2008-01-26, 19:29 ]
Uwaga zieloni, tacy jak ja.!!!
Jeżeli nie współpracuje wam lampa FGZ540 z aparatem w trybie wireless, to należy wgrać do aparatu aktualniejszą wersję oprogramowania. Ja , aby uniknąć zmian nieodwracalnych, ale aby osiągnąć zamierzony efekt spróbowałem wgrać oprogramowanie w wersji 1.10
Zmiana oprogramowania w aparacie K 10 D z 1.0 na wyższe nie jest trudna nawet dla średnio zdolnego amatora.
Przed chwilą to zrobiłem, więc pozwolę sobie, podzielić się kilkoma uwagami.
Cały proces trzeba poprowadzic na pełnym akumulatorze w aparacie.
Wszystko trwa krótko i jest zgodne z opisem w pliku readme.doc, który rozpakuje się razem z plikiem binarnym o nazwie FWDC162B.bin
I tu pierwsze zaskoczenie.... - plik ma taką nazwę, ale ikonę ma pochodzącą od pakera, którym został rozpakowany.
Nie należy się tym martwić tylko zgodnie z instrukcją sformatować kartę SD.
Ja to zrobiłem w aparacie. Potem tak jak piszą, na kartę wgrać plik binarny, na wyłączonym aparacie włożyć ją do aparatu...i trzymając naciśnięty klawisz MENU włączyć aparat. Oczywiście dać zgodę na UPDATE -> YES... i drugie zaskoczenie o którym nie piszą w instrukcji...
Cała operacja ma dwie fazy pierwsza, trwała ok.26 sek i automatycznie przeszła do drugiej , która skończyła się po 1min i 45 sek. Oczywiście COMPLETE itd. i koniec.
Wyłączyłem aparat, wyjąłem kartę, sformatowałem ją w komputerze i włożywszy ponownie zrobiłem kontrolne zdjęcie.
Wszystko trwało 5 minut.... i nic nie boli.
A teraz lampa sobie stoi z boku, wzbudzana jest przez wbudowaną i z rozproszonym światłem daje miękkie, fajne cienie.