michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
dagio napisał/a:
Szczerze powiem, że najchętniej powracam na La Defense, dla mnie to jak miasto w mieście.

Dokładnie, tam jest pięknie, niesłychanie pięknie. Jeśli ktoś lubi takie klimaty.

Dagio, Twoje zdjęcia, cóż mogę powiedzieć, pierwsza klasa. Fajnie, że zestawiłeś je razem.

dagio napisał/a:
Statkiem po Sekwanie płynąłem 3 razy, odpuść sobie to za dnia, proponuję gdy jest ciemno, znacznie przyjemniej.

Same statki na Sekwanie nocą już robią wrażenie :-) Już nie mówiąc o weekendzie, gdy drogi przy rzece są zamknięte i wszędzie jest pełno ludzi. Jeżdżą na czym tylko się da, siedzą, odpoczywają.

Ja Paryż pokochałem do tego stopnia, że jeśli tylko będzie okazja się tam przeprowadzić, to dokładnie to zrobię.

dagio napisał/a:
Ostatnio byłem też w Luwrze, na pewno będę i tym razem

Pod Luwrem byłem kilka razy dziennie, dla mnie to zdecydowanie numer jeden. Czuję tam to czego nigdzie indziej nie odczuwałem. No może jeszcze pod Wieżą.

To miasto uwodzi. Capa nie mógł żyć bez Paryża.


Przy okazji... Dwa lata temu poznałem w Irlandii dziewczynę z Francji, pracowaliśmy po sąsiedzku. W minione wakacje ona ponownie przyjechała, ja już wtedy planowałem wypad do Paryża. Zostałem zaproszony do niej, bo od niedawna mieszkała właśnie w stolicy. Niestety gdy wyjechała, zorientowałem się, że nie mam jej numeru. Tak to bywa. Któregoś dnia będąc w ogrodach pod Luwrem usłyszałem, że ktoś woła moje imię. To była ona.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
michalwochna napisał/a:
Tak to bywa. Któregoś dnia będąc w ogrodach pod Luwrem usłyszałem, że ktoś woła moje imię. To była ona.

niesamowity zbieg okoliczności :-) niesamowicie przyjemny! :-)
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
michalwochna napisał/a:
dagio napisał/a:
Szczerze powiem, że najchętniej powracam na La Defense, dla mnie to jak miasto w mieście.

Dokładnie, tam jest pięknie, niesłychanie pięknie. Jeśli ktoś lubi takie klimaty.


Bylem tam w marcu zeszlego roku - i pogoda nie byla najlepsza. Pozostalo wrazenie starej scenografi z kiepskiego filmu SF z lat 60-tych. :mrgreen:
Wkolo duzo niedokonczonych budow, rozkopane, wymarle - jak miejsce po ataku nuklearnym, gdzie "dawniej spiewal ptak".
Za to zamki na Loara - to jak z bajki. Az dziw, ze komus chcialo sie tak budowac :mrgreen:

Paryz jako taki i Francja bardziej mi sie podobaly fotograficznie niz taki Londyn.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Te ceny kawy w kawiarniach troche mnie zmrozily :-P

wysoki, jesli chodzi o Notre Dame, to na pewno tam bedziemy :-P Choc pewnie w wakacje katedr podobnych do Notre Dame zobacze tuziny (wybieram sie na objazd Beneluksu i srodkowo-polnocnej Francji).

powalos, dzieki za zdjecia, pogode miales do pozazdroszczenia!

dagio, dzieki za wskazowki. BTW - chcialbym wrocic ze zdjeciami na takim poziomie :-) (aha - wciaz za mala selekcje robisz :-P )

Ogolnie to potwierdzacie moje wyobrazenia nt Paryza i to mnie bardzo cieszy :-) :-B

...A my utknelismy na etapie wyrobienia karty kredytowej - bez niej nie mozemy zarezerwowac apartamentu :evil:
 

wieja  Dołączył: 10 Wrz 2007
Tok'Ra zamki na Loara robiłeś w własnym zakresie czy z biura ? Czy chcąc się tam dostać w własnym zakresie to jedynym rozwiązaniem jest samochód?
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
wieja napisał/a:
Tok'Ra zamki na Loara robiłeś w własnym zakresie czy z biura ? Czy chcąc się tam dostać w własnym zakresie to jedynym rozwiązaniem jest samochód?


Wyjazd byl organizowany przez biuro - trasa na cztery zamki zajela jeden caly dzien jezdzenia autokarem - by sie tam dostac, to niestety autko trzeba miec.
I tylko smokow z basni brakowalo. W sumie fajny plener pomimo wrazenia, ze duzo pod turystyke tak troche na sile jest robione :mrgreen:
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
dan napisał/a:
...A my utknelismy na etapie wyrobienia karty kredytowej - bez niej nie mozemy zarezerwowac apartamentu

W niemal większości hosteli w ostatnim czasie można rezerwacji dokonywać również zwykłą kartą Visa Electron, zazwyczaj obciążają rachunek kwotą 10% wartości i resztę dopłaca się po przyjeździe.
Zainteresowanym rezerwacją miejsc gorąco polecam http://www.hostelworld.com/
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
michalwochna napisał/a:
W niemal większości hosteli w ostatnim czasie można rezerwacji dokonywać również zwykłą kartą Visa Electron

Kurde, nie pomyslalem o tym. Mam taka jedna, place nia w necie... Pytanie czy booking.com ja lyknie. Chyba bede musial sprobowac po prostu.
 

wieja  Dołączył: 10 Wrz 2007
Ja płaciłem ekartą z mbanku i bez problemu łykneło.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
michalwochna napisał/a:
W niemal większości hosteli w ostatnim czasie można rezerwacji dokonywać również zwykłą kartą Visa Electron
Ale niestety nie karta wydana w Polsce. Wiekszosc bankow w Polsce, z wyjatkiem Inteligoi BZ WBK zdaje sie, blokuje mozliwosc transakcji zdalnych Visami Elektron, mimo, ze od jakiegos czasu wszystkie maja numer CCV.

dz.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
rezerwowaliśmy kartą internetową z mbanku, natomiast byliśmy zmuszeni wybrać pieniądze na miejscu (były się skończyły...) i troszkę kosztowało, ale na szczęście karta Maestro wydana z mbanku zadziałała (bo nie wiem, co byśmy jedli i jak się dostali na lotnisko :-P )
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
cotti napisał/a:
i troszkę kosztowało
ile? 10 zl? No chyba, ze to kredytowa. Tak w ogole, od jakiegos czasu zniesli prowizje na wyplaty z zagranicznych bankomatow niebieskimi delfinkami mbanku. Kurs tez nie jest taki znowu zlodziejski przy wyplatach. Ja tam zawsze zabieram tylko karte i gdzie tylko sie da nia place. W Londynie mozna nawet bilet na metro kupic karta w automacie ;-)

dz.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
dzerry, troszkę... no może 10 zł, nie pamiętam ;-) ale zwykle nie płacę :-P
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
dzerry napisał/a:
z wyjatkiem Inteligo

8-)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Wiekszosc bankow w Polsce, z wyjatkiem Inteligoi BZ WBK zdaje sie, blokuje mozliwosc transakcji zdalnych Visami Elektron, mimo, ze od jakiegos czasu wszystkie maja numer CCV.
dzerry napisał/a:
Wiekszosc bankow w Polsce, z wyjatkiem Inteligoi BZ WBK zdaje sie, blokuje mozliwosc transakcji zdalnych Visami Elektron, mimo, ze od jakiegos czasu wszystkie maja numer CCV.

mbank zmienia polityke i mozna juz placic w necie visami electron (wczesniej wydawali wirtualne Visy tylko do platnosci na odleglosc). Ja tam jednak wole taka specjalna karte (ekarta), na ktorej mam zawsze 0, a jak chce placic, to przelewam na nia kase i robie transakcje - spie jakos spokojniej.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
l_uka napisał/a:
Ja tam jednak wole taka specjalna karte (ekarta), na ktorej mam zawsze 0, a jak chce placic, to przelewam na nia kase i robie transakcje - spie jakos spokojniej.
Ja wole Elektron, bo RyanAir nie pobiera prowizji ze Elektrona i jak sie kupi bilet za 1 euro i poleci sie tylko z bagazem podrecznym, a do tego odznaczy sie wszystkie mozliwe ptaszki po drodze, to bilet faktycznie kosztuje 1 euro ;-)

Ostatnio probowalem w grudniu - wtedy jeszcze nie dzialalo.

dz.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Ostatnio probowalem w grudniu - wtedy jeszcze nie dzialalo.

zdaje sie, ze te funkcjonalnosc trzeba sobie jakos wlaczyc czy cos - no wiem, ze w ktoryms biuletynie czytalem, ze wlasnie to zmieniaja, niedawno.
 

michalwochna  Dołączył: 31 Sty 2007
Cytat
Ale niestety nie karta wydana w Polsce.

Nie wiem jak z innymi bankami, ale właśnie kartą wydaną w BZWBK płaciłem już kilka razy, a nawet podpięta jest do PayPal'a.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
michalwochna napisał/a:
Nie wiem jak z innymi bankami, ale właśnie kartą wydaną w BZWBK płaciłem już kilka razy


Ło matko, a nastepne zdanie juz nie starczylo sily? :-P
Cytat
Wiekszosc bankow w Polsce, z wyjatkiem Inteligo i BZ WBK zdaje sie, blokuje mozliwosc transakcji zdalnych Visami Elektron, mimo, ze od jakiegos czasu wszystkie maja numer CCV.


dz.
 

corn  Dołączył: 02 Wrz 2007
dan, Trzeba mieć dwie karty, ale to tylko asekuracja, i to w oddzielnych miejscach bagażu lub u różnych osób. Kartę zalaną likierem nie we wszystkich terminalach obsłużysz. A płacenie jest b. miłe, nawet w niektórych sklepach nie musisz się podpisywać na rachunku. Drobne do 20 euro trzeba mieć na hali targowej, bo nie przywieziesz sera i musztardy - pycha.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach