H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
rozdzielczość obiektywu?
czytam sobie różne testy obiektywów (raczej z nudów, bo przyatność szkła wole ocenić na podstawie kilku zdjęc nim wykonanych, w okreslonych warunkach).
No, ale czytam te testy i tak sobie myśle - jak to jest z tą rozdzielczością?

Na różnych fachowych stronach podniecają się, że obiektyw ma tyle i tyle czegoś tam i to znaczy, ze jest dobry, albo zły.
Więc jak to jest z tą rozdzielczością?
Większość z nas używa aparatów z matrycą 6/8/10 milionów pikseli, lub apararatów analogowych, z których i tak mało kto robi na potrzeby amatorskie skany większe niż 10 megapiksli.
Czy nie jest więc tak, ze rozdzielczośc obiektywu i tak nawet ta niska, jest w zupełności wystarczająca, bo materiał na którym rejestrujemy obraz/proces jego obróbki jest wąskim gardłem?
 

Gringo  Dołączył: 05 Lip 2006
Re: rozdzielczość obiektywu?
H.M. napisał/a:
Czy nie jest więc tak, ze rozdzielczośc obiektywu i tak nawet ta niska, jest w zupełności wystarczająca, bo materiał na którym rejestrujemy obraz/proces jego obróbki jest wąskim gardłem?


No właśnie, ze niska rozdzielczosc jest wąskim gardłem. Gdyby było inaczej przysłony mogłoby nie być (tutaj oczywiscie skrot myslowy) bo nie trzebaby było przymykać obiektywu, ktory mydli (pomijam kwestie głębi ostrosci).
 
marucha  Dołączył: 22 Kwi 2006
H.M. napisał/a:
Większość z nas używa aparatów z matrycą 6/8/10 milionów pikseli, lub apararatów analogowych, z których i tak mało kto robi na potrzeby amatorskie skany większe niż 10 megapiksli.

Zwróć jeszcze uwagę na wielkość (powierzchnię) klatki - APS-C jest ponad 2 razy mniejsze od małego obrazka, więc matryca z 10Mpix to skan małego obrazka ponad 20Mpix, a tu już rozdzielczość szkła ma znaczenie.

A tak na marginesie - jak się spisuje tc 1.7 af?

Pozdrówka
Marucha
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
marucha napisał/a:
H.M. napisał/a:
Większość z nas używa aparatów z matrycą 6/8/10 milionów pikseli, lub apararatów analogowych, z których i tak mało kto robi na potrzeby amatorskie skany większe niż 10 megapiksli.

Zwróć jeszcze uwagę na wielkość (powierzchnię) klatki - APS-C jest ponad 2 razy mniejsze od małego obrazka, więc matryca z 10Mpix to skan małego obrazka ponad 20Mpix, a tu już rozdzielczość szkła ma znaczenie.


Marucha

Czyli tak czy owak wypada miec FF za jakis czas... :lol: Po prostu fizyki sie nie przeskoczy a jedyna przeszkoda w tym poki co jest cena FF, jeszcze..
 

zaq81  Dołączył: 29 Lut 2008
no właśnie czytałem testy przykładowo 17-70 sigma na optyczne.pl i sie zastanawiałem nad tą rozdzielczością jak to jest?? Czy mój aparat z rozdzielczością 6Mpx ma za małą matryce żeby wykorzystać możliwości tego obiektywu???? Czy może jest odwrotnie????
 
Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Myślę,że w przypadku 6 MP to większość obiektywów jakie są na rynku sobie dobrze radzi...w tym Twoja Sigma.
Różnice będą widoczne od 10 MP i więcej...
Poza tym nie sama roździelczość się liczy...
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
Markus napisał/a:
Myślę,że w przypadku 6 MP to większość obiektywów jakie są na rynku sobie dobrze radzi...

Nawet na 6Mpix różnice w roździelczości obiektywów są widoczne wyraźnie. Np. gołym okiem widzę różnice nawet na odbitce 10x15 z powiedzmy takiego sobie 75-300 a stałki 50mm. Niezależnie od wielkości matrycy z obiektywu o kiepskiej rozdzielczości aparat nie wyczaruje ostrego zdjęcia... Miałem kiedyś Olympusa E-10 z genialnym obiektywem, który mimo 5Mpix dawał obraz o niebo lepszy i ostrzejszy niż 10Mpix z kitem o niskiej rozdzielczości... ( na akurat "nasz kit" pod tym względem jest niezły).
 

zaq81  Dołączył: 29 Lut 2008
rozdzielczość = ilość szczegółów
wielkość matrycy=ilość pixeli
dobrze myślę???jeśli tak to musi być jakaś zależność
 

spox73  Dołączył: 19 Mar 2007
Rozdzielczość obiektywu ma znaczenie nawet gdy wielkość matrycy nie osiąga 10Mpix. Powinna być wieksza niż rozdzielczość matrycy. Dlaczego nawet na 4 Mpix ma to znaczenie? Ano dlatego że "piksel" obiektywu nie pokrywa się z pikselem matrycy. W momencie rozbienia zdjęcia matryca może sobie wyinterpolować z 2 czy 3 pikseli obiektywowych własciwy kolor. W przypadku gdy rozdzielczość obiektywu jest kiepska na powiedzmy 10 pikseli matrycy pada 8 pikseli obiektywu.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
zaq81 napisał/a:
rozdzielczość = ilość szczegółów
wielkość matrycy=ilość pixeli
dobrze myślę???jeśli tak to musi być jakaś zależność


Nie do końca. Bowiem matryca 12,8 MPix pełnoklatkowego Canona 5D daje w rezultacie mniejszą rozdzielczość (rozumianą jako zdolność rozróżniania detali na zdjęciu - choćby linii jak w testach MTF itp) niż 10 MPix niepełnoklatkowego Canona 20D, a ten blednie przy rozdzielczości 10 MPix na jeszcze mniejszej matrycy Olympusów systemu 4/3.

Z drugiej jednak strony większe upchanie pikseli na matrycy, choć oznacza większą zdolność do reprodukcji detali, wiąże się jednak także ze zmniejszeniem pola pomiarowego pojedynczego elementu rejestrującego obraz. Co za tym idzie sprzyja rejestracji aberracji chromatycznej, a przede wszystkim sygnał z tak małego elementu musi być bardziej wzmocniony. A to sprzyja powstawaniu szumu elektronicznego. Tym samym choć teoretycznie więcej pikseli na mniejszej powierzchni powinno dać nam większe możliwości reprodukcji detali, to w praktyce wspomniane wcześniej wady (aeracje, szum) wpływają znacząco na ostateczną jakość zdjęcia - bo jeżeli zaszaleją zbyt agresywnie algorytmy odszumiania to i tak zobaczymy tylko kolorową papkę, niezależnie od tego ile byśmy tam mieli pikseli na centymetr kwadratowy.

Tak więc trochę tych zależności jest. A lepszy obiektyw i tak warto mieć, bynajmniej nie tylko z uwagi na oferowaną przez niego rozdzielczość optyczną.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
spox73 napisał/a:
W momencie rozbienia zdjęcia matryca może sobie wyinterpolować z 2 czy 3 pikseli obiektywowych własciwy kolor. W przypadku gdy rozdzielczość obiektywu jest kiepska na powiedzmy 10 pikseli matrycy pada 8 pikseli obiektywu.

z tym ze obiektywy opisywane sa analogowo za pomoca optyki geometrycznej :mrgreen:
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
spox73 napisał/a:
Rozdzielczość obiektywu ma znaczenie nawet gdy wielkość matrycy nie osiąga 10Mpix. Powinna być wieksza niż rozdzielczość matrycy. Dlaczego nawet na 4 Mpix ma to znaczenie? Ano dlatego że "piksel" obiektywu nie pokrywa się z pikselem matrycy. W momencie rozbienia zdjęcia matryca może sobie wyinterpolować z 2 czy 3 pikseli obiektywowych własciwy kolor. W przypadku gdy rozdzielczość obiektywu jest kiepska na powiedzmy 10 pikseli matrycy pada 8 pikseli obiektywu.


Z tym pokrywaniem sie pixeli z cyfrowego matrixu matrycy (nie wiedziałem jak to nazwać) i analogową przepuszczalnością szkła to chyba nie tak do końca. Jeśli by tak było to rozdzielczość matrycy musiałaby być przynajmniej 2 razy mniejsza niż obiektywu - czyli dla mojego K100DS która wg róznych źródeł ma ok X czegośtam, szkło powinno być 2 razy X. Tak mnie uczyli o próbkowaniu. By sprzęt CD przenosił np.: 20kHz, próbkowanie musi być minimum 40kHz - realnie jest chyba 48kHz.

Mamy tu do czynienia z przejściem analogowo-analogowo-cyfrowym, czyli obiekt fotografowany-obiektyw-matryca.
Ale późno już więc może coś pokręciłem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach