vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
Fafniak napisał/a:
vertiico, chlopie...widizales co zwykle dzieje sie ze szklami na takich przeslonach?

własnie nie, teoria jest mi obca. a w książkach jakie czytam, operują na przysłonach 11 i 22 ( oczywiśćie nie zawsze na tych ).

jaad75 napisał/a:
Pogorszyłeś. Na na APS-C takie przysłony są kompletnie bez sensu, chyba, że świadomie decydujesz się na kompromis jakościowy (w makro np.)

chyba pora odłożyć książki które mam, i poszukać pozycji która będzie bardziej pasować do fotografii cyfrowej.
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
Fafniak chyba żartuje :) Nie pamiętam teraz dokładnie gdzie i kiedy (hmm.. tylko nie ,,jak zwykle";)) ale widziałem zdjęcia z K20D i to robione w Polsce chyba (w każdym razie zdaje się, że przez Polaka) ż przysłoną domkniętą do f13 chyba-jak nie więcej!!!
I nie dopatryłem się tam ,,spadku ostrości" a wręcz przeciwnie-chyba wszystko było superostre-ale to mogła ,,zrobić" głębia ostrości.. I pamiętam że wykonawca tych zdjęć też poruszył ten problem, że to niby zaprzeczenie ,,Teorii spadku ostrości" Może faktycznie winni są inżynierowie Pentaxa jeśli odkryli nowe kierunki i możliwości w optyce? A może ta teoria się nie sprawdzai.. Moze tak naprawdę to inna bajka?;)

[ Dodano: 2008-04-08, 23:59 ]
Fafniak chyba żartuje :) Nie pamiętam teraz dokładnie gdzie i kiedy (hmm.. tylko nie ,,jak zwykle";)) ale widziałem zdjęcia z K20D i to robione w Polsce chyba (w każdym razie zdaje się, że przez Polaka) ż przysłoną domkniętą do f13 chyba-jak nie więcej!!!
I nie dopatryłem się tam ,,spadku ostrości" a wręcz przeciwnie-chyba wszystko było superostre-ale to mogła ,,zrobić" głębia ostrości.. I pamiętam że wykonawca tych zdjęć też poruszył ten problem, że to niby zaprzeczenie ,,Teorii spadku ostrości" Może faktycznie winni są inżynierowie Pentaxa jeśli odkryli nowe kierunki i możliwości w optyce? A może ta teoria się nie sprawdzai.. Moze tak naprawdę to inna bajka?;)
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
ostatnio czytam sobie "Ekspozycja bez tajemnic" [Bryan Peterson], i tam jeżeli krajobraz ( głównie krajobraz ) przysłony od 11 do 32, np przykład:
strona 43 f=32, piekna aleja z drzewami
strona 39 f=22,
strona 115 f=22
cytat: "wybieram przyslone f=22 w celu osiagniecia maksimum glebi ..."

stąd mnie to ciekawi, i pytam , bo choć sam max uzywałem 11, to jednak wolę bardziej świadomie uzywac przysłony.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
vertiico napisał/a:
chyba pora odłożyć książki które mam, i poszukać pozycji która będzie bardziej pasować do fotografii cyfrowej.


Teoria optyki pasuje do kazdej fotografii.

specmisiek napisał/a:
Fafniak chyba żartuje :) Nie pamiętam teraz dokładnie gdzie i kiedy (hmm.. tylko nie ,,jak zwykle";)) ale widziałem zdjęcia z K20D i to robione w Polsce chyba (w każdym razie zdaje się, że przez Polaka) ż przysłoną domkniętą do f13 chyba-jak nie więcej!!!


Polecam google -> "lens diffraction limits"

Dla idealnych obiektywów limit rozdzielczości to: (l/mm)

f1 - 1400
f2 - 700
f4 - 350
f8 - 175
f16 - 88
f32 - 44
f64 - 22


Natomiast na bardziej realnym przykładzie:

http://www.luminous-lands...ffraction.shtml
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
alkos napisał/a:
Teoria optyki pasuje do kazdej fotografii.

tak pasuje, tylko nie wiedzialem ze rozni sie w tym przypadku czy uzywam klisze, FF czy APS-C , ze w moim przypadku nie moge uzywac f=11 do f=32 ( jak to robi kazdy autor ksiazek ktore mam ) .
I o to mi chodzi, zero wzmianki o tym.

i o dziwo, te fotki wygladaja slicznie np na f=22-32.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Możesz używać. Pewnie będzie się to wiązało ze zwiększeniem głębi ostrości i zmniejszeniem rozdzielczości (odzwierciedlenia szczegółów).
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
vertiico napisał/a:
tak pasuje, tylko nie wiedzialem ze rozni sie w tym przypadku czy uzywam klisze, FF czy APS-C


A i owszem. Wszystko zalezy od powiekszenia oryginału (kliszy, matrycy) do odbitki (monitora, papieru) - im wieksza powierzchnia pierwszego przy powiedzmy tej samej drugiego, tym bardziej mozesz przymykac... Zauwaz ze w "małpkach", gdzie martyce masz wielkosci paznokcia, przyslony koncza sie czesto na f:8...
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Ale za to jaka głębia ostrości jest przy tym f/8! :)

Swoją drogą to w Ekspozycji bez tajemnic jest błąd. Autor ciągle powtarza, że po f/32 o jedną działkę (gdyby była) byłaby odelgła przysłona f/64. A powinno być koło f/45, dopiero po kolejnej f/64. :)
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
a już myślałem ze to pojmuję ;-)

dzięki za wyjaśnienie

[ Dodano: 2008-04-09, 00:20 ]
dsk napisał/a:
Autor ciągle powtarza, że po f/32 o jedną działkę (gdyby była) byłaby odelgła przysłona f/64. A powinno być koło f/45, dopiero po kolejnej f/64. :)

może wina tłumaczenia?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
może wina tłumaczenia?


chyba irlandczyk tłumaczył :-P


Cytat
A job interviewer gave an Irishman the following test. He drew 3 pairs of vertical lines on a piece of paper, gave the paper to the Irishman and said, "Could you please show me a clever way to make this into 9?"

After thinking for a while, the Irishman took the pencil and drew a canopy of leaves on top of the 3 pairs of lines, then handed the paper back to the interviewer.

The interviewer looked at the drawings and said, "But that is not 9!"

"Oh, yes, it is," said the Irishman with a broad Irish accent, "Tree + tree + tree make nine!"

The interviewer handed the paper back to the Irishman and asked him to make it 99.

After thinking for a longer while, the Irishman scribbled up and down the trunks and handed the paper back to the interviewer. The interviewer looked at the drawings and said, "But that is not 99!"

"Oh yes it is," said the Irishman, "Dirty tree + dirty tree + dirty tree make ninety nine."

The interviewer was now a bit upset so he decided to do the Irishman once and for all. So, he handed the paper back to the Irishman and asked him to make it 100.

After thinking for a considerably longer time, the Irishman suddenly grabbed the pencil and drew a little blop on the bottom right hand side of each tree, then handed the paper back to the interviewer.

The interviewer looked at the drawings and said, "But that is not 100!" "Oh, yes, it most certainly is," said the Irishman with a much broader Irish accent, "Dirty tree and a turd + dirty tree and turd + dirty tree and a turd make 100!"
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Zauwaz ze w "małpkach", gdzie martyce masz wielkosci paznokcia, przyslony koncza sie czesto na f:8...


i warto dodać ,że przy f8 w kompaktach jakość jedzie zupełnie w dół. kiedy zaczynałem fotografować, to ta sprzeczność w połączeniu z zenitem mnie zadziwiała :)
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
trochę się pogubiłem, w przypadku kliszy ( wg tych książek ) jak robiłem krajobrazy itp, używałem f/11, w takim przypadku na aps-c powinienem użyć f/8?
a co w przypadku (np przykład z życia wzięty ) jak:

fotografuję jeziorko, 1/3 fotki na dole to kamienie, które chcę aby były wyraźne, ale zarazem chcę aby jeziorko czyli całe tło też było wyraźne, więc do tej pory robiłem , f/11 bądź f/22, ostrość ustawiana na kamienie.
Więc jeżeli limit dyfrakcyjny dla aps-c wynosi 9, to powinienem używać przysłony f/8 by uzyskać ten efekt?

czy mam jakoś przeliczać przysłonę, tak jak się to robi z ogniskową podpinajac szklo do aps-c?? czy już kombinuję za bardzo?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
vertiico napisał/a:
w przypadku kliszy ( wg tych książek ) jak robiłem krajobrazy itp, używałem f/11, w takim przypadku na aps-c powinienem użyć f/8?


Z grubsza.
vertiico napisał/a:
Więc jeżeli limit dyfrakcyjny dla aps-c wynosi 9, to powinienem używać przysłony f/8 by uzyskać ten efekt?


Limit dyfrakcji nie ma sie w ogole do glebi ostrosci...
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
alkos napisał/a:
Limit dyfrakcji nie ma sie w ogole do glebi ostrosci...

głębia się nie zmieni, ale ostrość padnie. więc jak wiem ze moge uzywac przyslony do f/8 to tak sobie staram ulozyc jakie ogniskowe uzywac , tam gdzie do tej pory uzywalem f/11-f/22
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Ja przy f/11 nie zauwazam zadnego spadku ostrosci w stosunku do f/8.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
dan napisał/a:
Ja przy f/11 nie zauwazam zadnego spadku ostrosci w stosunku do f/8.

Bo w przypadku GX-10/K10D i f/11 średnica dysku Airego (14.8um) jest tylko minimalnie większa od średnicy krążka rozproszenia (12.4um), więc efekt dyfrakcji jest stosunkowo mało widoczny.
 

Sierek  Dołączył: 02 Lut 2008
jaad75 napisał/a:
dan napisał/a:
Ja przy f/11 nie zauwazam zadnego spadku ostrosci w stosunku do f/8.

Bo w przypadku GX-10/K10D i f/11 średnica dysku Airego (14.8um) jest tylko minimalnie większa od średnicy krążka rozproszenia (12.4um), więc efekt dyfrakcji jest stosunkowo mało widoczny.

Poza tym również software aparatu usiłuje "dorobić" wypadające szczegóły. Nie wiem tylko w jakim stopniu dzieje się to w przypadku RAW.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
jaad75 napisał/a:
średnica dysku Airego
Właśnie zauważyłem, że u mnie średnica dysku Airego jest większa od średnicy bagnetu. Czy powinienem mieć powody do niepokoju?
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Właśnie zauważyłem, że u mnie średnica dysku Airego jest większa od średnicy bagnetu. Czy powinienem mieć powody do niepokoju?
-chlopie idz ty koniecznie na 2 przeswietlenia przynajmniej a jak juz to zaliczysz to wpadnij na PPD zrobimy ci kolonoskopie pentaxem 6x7 z zapietym 300mm f4 :mrgreen:
 
Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Kilka dni temu miałem okazję pomacać kilka korpusów w MM :-)

Sony alfa 350 jest lekki i plastikowy, sprawia wrażenie niezbyt solidnego.
Pentax K20D bez gripa to porażka.
Zbyt kwadratowy.
Wizjer K20D sprawia wrażenie mniejszego niż w GX-1S.
Solidność wykonania jednak lepsza niż w Sony 350.

Olympus 410 dosyć solidne ale małe...

Stare analogowe korpusy były o wiele bardziej trwałe i solidne.
Wraz z postępem zwiększa się zawartość plastiku w korpusie :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach