alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Eldred napisał/a:
Po za tym portret to więcej niż 50mm, tele więcej niż 135, a szeroki kąt, do pejzaży czy architektury to mniej niż 28mm, między 28mm a 50mm jest taka martwa strefa w sumie do niewiadomoczego, (moim zdaniem oczywiście).


To wszystko umowne, wiesz?... :-) Ja na przyklad portrety robie 35ka, streeta 35ka a landszafty 35ka :-P
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
alkos ale ty to robisz genialnie, więc Ciebie ani ogniskowa ani przysłona nie ogranicza...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dzieki, ale watpie zeby to mialo jakis zwiazek ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
a szeroki kąt, do pejzaży czy architektury to mniej niż 28mm
To jest chyba najsilniejszy bledny stereotyp fotograficzny jaki znam. Szeroki kat do pejzazu i architektury to w 90% najlepszy patent na nudna do bolu, przecietna fotke! I jeszcze szerszy niz 28 mm - ło matko!

dz.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Mówiłeś o 35mm na Contaxie czy na Cyfrze jakiejś?

Nie no nie żartuje, ale jak zrobić portret na tak szerokim kącie, skoro na ostatnim spotkaniu Pentaxiarzy w Lublinie porównywaliśmy na twarzy Gringo pięćdziesiątkę z limitedem 77m. I nawet na 50mm jego nos był grubszy niż to widać na własne oczy. Ja wiem że i fiszajem można robić portrety ale zrób kobiecie zdjęcie gdzie będzie miała za gruby nos, to nawet zeissowa magia nie zadziała... :-P

[ Dodano: 2008-04-17, 13:17 ]
Dzerry przecież nie zawsze jest miejsce, żeby się odsunąć i ująć całość jakiejś budowli, a w pomieszczeniu tym bardziej. (i dodaję, że cały czas mam na myśli 28mm na cyfrze)


p.s. cholera niedobrze, zaczynam się kłócić z oboma moimi streetowymi guru na raz... shit.. :roll: :-B :?:
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Eldred napisał/a:
zaczynam się kłócić z oboma moimi streetowymi guru
He, he , a najśmieszniejsze jest to , że wszyscy trzej macie rację. :mrgreen:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Eldred napisał/a:
zaczynam się kłócić z oboma moimi streetowymi guru na raz... shit..

Przede wszystkim to powielasz stereotypy. Az boli :-P

Obiektyw to narzedzie, aparat to narzedzie, w koncu taka a nie inna ogniskowa to narzedzie. Wiadomo jak mozna wykorzystywac narzedzia - zle, dobrze, oryginalnie, typowo, zgodnie z przeznaczeniem, nie zgodnie itd.

Wszystko jest w glowie. Ty decydujesz, co, gdzie i kiedy zabierasz, zeby robic zdjecia.

Wiesz dlaczego Alkos robi zdjecia 35-ka? Zgaduje: bo jest mala i uniwersalna :-D Jak sie robi tyle zdjec, to dwie cechy maja ogromne znaczenie - Ad. 1. Nie boli Cie reka, nie zawadzisz o nic, zwracasz na siebie mniejsza uwage; Ad. 2. Nie kombinujesz z przekladaniem obiektywow = masz wiecej czasu na kombinowanie nad zdjeciami.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
Dzerry przecież nie zawsze jest miejsce, żeby się odsunąć i ująć całość jakiejś budowli
I teraz zadaj sobie pytanie, czy jest w ogole sens robienia takich zdjec :-P Jesli to ma byc czysta dokumentacje, to OK - wtedy nawet walace sciany sa do przelkniecia. Zalozmy jednak, ze zaden dokument nie jest nam potrzebny - checmy tylko zrobic interesujace zdjecie. I niestety, uzycie szerokiego kata, aby objac caly budynek zakonczy sie w 90% przypadkow nudnym zdjeciem. Nie lepiej sobie darowac i poszukac czegos innego? Detalu, cienia, swiatla, ludzi? Wtedy to juz nie ma zadnej reguly na ogniskowe.

Tak samo z pejzazem. Wiekszosc ludzi automatycznie zaklada szeroki kat. Dlaczego? Sa pejzaze na szeroki kat, sa na 50'ke i sa na tele. Nie ma reguly. Co by wyszlo z tego zdjecie, gdybym zrobil go szeroko?



Nie mowie, ze szeroki kat nie nadaje sie do takich zastosowan. Ale zupelnie niepotrzebne sa reguly "to do tego, tamto to siamtego, a owamto to tamtego".

dz.

[ Dodano: 2008-04-17, 13:44 ]
Eldred napisał/a:
cholera niedobrze, zaczynam się kłócić z oboma moimi streetowymi guru na raz... shit..
ze mnie taki guru streeta jak kulturysta :-P

dz.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
dzerry napisał/a:
guru streeta jak kulturysta
Jakbyś porobił trochę streeta np. Pentaconem, lub Mamiyą, najlepiej z Sonnarem 180, to i kulturystą mógłbyś przy okazji też zostać. :-P

[ Dodano: 2008-04-17, 13:56 ]
dzerry napisał/a:
nie ma zadnej reguly na ogniskowe
I to jest nalepsze podsumowanie wg mnie.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
eh.. Dan, ja na prawdę nie chcę powielać stereotypów, ale przecież jako początkujący muszę mieć jakieś wytyczne na początek, trzeba najpierw poznać zasady, żeby je potem łamać kreatywnie i z jajem.

drzerry architektury to ja nie fotografuje żadnych całych budynków, czasem jakąś wąską uliczkę, czy klaustrofobiczną klatkę schodową w starej kamienicy, a do tego 28mm to dla mnie za wąsko, po prostu..

A wracając do tematu, to niech twórca tego wątku może sam powie, o jaką ogniskową mu chodzi, najlepiej niech powie ile to jest na kicie na kasetce, wtedy będzie można mu doradzić jakieś konkretne szkiełko, bo chyba o to Mu chodziło..

 

mik  Dołączył: 14 Kwi 2007
Eldred napisał/a:
do pejzaży czy architektury to mniej niż 28mm


sliska sprawa... zbyt szerokie fotki architektury czesto klamia. pokazuja calkowicie inne proporcje, strukture i wrazenia przestrzenne niz ma to miejsce w rzeczywistosci. czyli pokazuja cos czego nie ma i w dodatku przecza zalozeniom architekta. chyba, ze zalezy komus na "podkreceniu" specyficznych walorow jakiegos obiektu, wtedy ultraszerokie katy sa uzasadnione. poza tym czesto to np. detal, rytm swiadczy o architekturze obiektu a nie jego calosc... martwy zakres 28-50, ktory podales moim zdaniem spokojnie wystarczy w 99,9% przypadkow.

mik
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
taa jak budynek jest na środku lotniska, albo jak używasz tego zakresu na analogu (jeśli chcesz cały, albo chociaż większość ująć, albo jakąś klatkę schodową czy inne pomieszczenia)

Argument z detalami, rytmem itd rozumiem, i się zgadzam ale do tego szeroki kąt nie jest potrzebny a rozmawialiśmy chyba w tym temacie o szerokich kątach?

Po za tym to o czym piszesz (zakrzywienia) dotyczy chyba bardziej fiszaja niż takiego np. kita między 18-28mm
 

mik  Dołączył: 14 Kwi 2007
chodzilo mi o ogniskowe na analogu, czyli to bedzie zdaje sie okolo 18-35 na cyfrze.

ps. pisze o tych ogniskowych jako wypadkowej pomiedzy jak najwiekszym polem widzenia a momentem kiedy fotki jeszcze nie przeklamuja zbytnio rzeczywistosci. i mowie to w kontekscie tych szerokich katow.

mik.

 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
Po za tym to o czym piszesz (zakrzywienia) dotyczy chyba bardziej fiszaja niż takiego np. kita między 18-28mm
Dotyczy kazdego obiektywu - nawet tele. W momencie, gdy podniesiesz lub ospuscisz obiektywu, zaczynaja walic sie sciany. Nawet z tele.

dz.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
No wiem wiem.. no to zaproponujcie mi jak mam sfotografować jakieś fajne klimatyczne pomieszczenie, jeśli nie interesuje mnie w danym momencie detal tylko w miarę szeroki kadr, a 28mm na kasetce mi go nie łapie i nie mam się gdzie cofnąć? Zrobić 2 zdjęcia dwudziestką ósemką i połączyć je programem do panoram? :-/
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred, obrazowo. Gdybym teraz pojechal do Barcelony, to nawet bym nie wyciagnal aparatu, zeby zrobic takie zdjecie, nawet gdybym mial Tokine 12-24.

zrodlo: http://www.flickr.com/photos/fran_barrero/35895386/
Co z tego, ze caly budynek jest objety? Zdjecie nudne jak flaki z olejem.

Ale takie zdjecie, moze nawet bym swiatu pokazal, a nawet jesli nie, to sam fakt szukania takich kadrow, pozwolilby na o wiele bardziej intensywne obcowanie z architektura.

zrodlo: http://www.flickr.com/photos/jtravism/2400653346/


dz.

[ Dodano: 2008-04-17, 14:57 ]
Eldred napisał/a:
No wiem wiem.. no to zaproponujcie mi jak mam sfotografować jakieś fajne klimatyczne pomieszczenie, jeśli nie interesuje mnie w danym momencie detal tylko w miarę szeroki kadr, a 28mm na kasetce mi go nie łapie i nie mam się gdzie cofnąć?
Eldred, mozesz mi podac przyklad?

Bo taka ogolna zasada do pomieszczen, to obiektyw kierowac lekko w dol i zostawiac nadkladke na prostowanie pionow w postprocesie. Tu faktycznie przydaje sie cos duzo szerszego niz 28 mm.

dz.

 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
piters1986 napisał/a:
jakiś szerszy obiektyw wyłącznie do analoga.

A może Pentacon 29/2,8 MC na M42? koszt ok. 100zł
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ale ja się jak najbardziej zgadzam, nie chodzi mi o robienie zdjęć całych budynków, tylko o coś w tym stylu


I jakieś klatki schodowe, zaułki w tym klimacie, wąskie uliczki. Nie mówię, że to jedyna możliwość i tylko taka ogniskowa wchodzi w grę, ale węższą czasem nie da, bo nie można się cofnąć, a z troszeczkę szerszym kątem zawsze od biedy można podejść.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Eldred napisał/a:
trzeba najpierw poznać zasady, żeby je potem łamać kreatywnie i z jajem.

Ale tych zasad bynajmniej nie poznasz na forach internetowych, gdzie panuje stereotypowy, naiwny i nieelastyczny przydzial ogniskowych do konkretnych tematow w fotografii.

Eldred napisał/a:
A wracając do tematu, to niech twórca tego wątku może sam powie, o jaką ogniskową mu chodzi, najlepiej niech powie ile to jest na kicie na kasetce, wtedy będzie można mu doradzić jakieś konkretne szkiełko, bo chyba o to Mu chodziło..

Jakbys dobrze przeczytal temat watku, to bys wiedzial, o co chodzilo autorowi. Szeroki kat do analoga. I po grzyba autor watku ma podawac ile to jest na kicie na kasetce?

Szeroki kat do analoga to po prostu mniej niz 35mm i tyle.

[ Dodano: 2008-04-17, 15:33 ]
Eldred napisał/a:
a 28mm na kasetce

To nie jest szeroki kat na matrycy APS-C. Po prostu przyjmij do wiadomosci ten fakt i nie podawaj go tu jako przykladu. 28mm na analogu to zupelnie inne (szerokie) pole widzenia.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Wiesz dlaczego Alkos robi zdjecia 35-ka? Zgaduje: bo jest mala i uniwersalna :-D Jak sie robi tyle zdjec, to dwie cechy maja ogromne znaczenie - Ad. 1. Nie boli Cie reka, nie zawadzisz o nic, zwracasz na siebie mniejsza uwage; Ad. 2. Nie kombinujesz z przekladaniem obiektywow = masz wiecej czasu na kombinowanie nad zdjeciami.


Dokładnie, a najbardziej Ad 2 :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach