Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Haj. W swych przygotowaniach do próby sił z analogami, zastanawiam się nad dobrym światłomierzem. Moją uwagę przykuły urządzenia Gossen. No i dostałem pomieszania zmysłów. :->

Pytanie #1: czym się różnią w praktyce poniższe modele?
- Lunasix 3
http://www.allegro.pl/ite..._lunasix_3.html
- Luna Pro
http://www.allegro.pl/ite..._najepszy_.html
- Lunastar F
http://www.allegro.pl/ite...a_punktowa.html
- Lunasix F
http://www.allegro.pl/ite..._ciaglego_.html
- Sixtron (zakopany w zestawie)
http://www.allegro.pl/ite...lashmeter_.html

Pytanie #2
No i co daje w praktyce taka nakładka? Ew. co traci ktoś, nie mając takiej nakładki?
- http://www.allegro.pl/ite...lashmeter_.html

Pytanie #3 i #4
Ostatnie, ale oczywiste pytanie, który polecacie z autopsji? No i jaką rozsądną cenę można dać za polecany model?

Dzięki z góry.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
SQ6GIT, czy to oznacza,że te analogi których planujesz używać są pozbawione TTLu ? Bo jesli maja wbudowany światłomierze ,to zewnętrzny - po za jakimś do "fleszowania"- będzi Ci zbyteczny.A jeśli juz jakis ma być,to raczej któryś polecany rosyjski,bo tani.Nie ma sensu kupować gossena,gdy jeszcze nie wiesz na ile będzie Ci potrzebny.Ja swojego sixtomata używam ostatnio dosyc rzadko,zwłaszcza że mam korpusy z funkcją TTL-flash.(Kiedyś robiłem więcej portretów ,więc takie urządzenie miewało częstsze zatrudnienie.)

[ Dodano: 2008-05-05, 11:32 ]
Tak naprawde super precyzyjny pomiar jest potrzebny tylko do "odwrotek",bo kazdy negatyw dobrze znosi prześwietlenie/niedoswietlenie rzędu 1EV.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
No, chyba mają... (p30n), ale faktycznie zaczynam bawić się w portret i zdjęcia nocne (to już od jakiegoś czasu) nie bardzo wiem czy nie przyda mi się - niestety robię to metodą prób i błędów, więc któż to wie

opieram się też na powielanej opinii, że wbudowane światłomierze analogów, przy portrecie nie dają takiego prcezyzyjnego pomiaru, gdzie łatwiej jest podejść ze światłomierzem i pobrać pomiar punktowo

co do nocnych na analogu, to koniecznie potrzebny - w cyfrze cykam i sprawdzam, a w razie czego koryguję, zaś w analogu to nie wiem jak to wyjdzie... zresztą, zastanawiam się czy nie wziąć wówczas cyfry jako "światłomierz" - cyknąć fotę na takim samym iso, jak będzie zadowalająca, to przenieść parametry na analog... oj, nie wiem czy nie za bardzo kombinuję

tak czy owak, pomyślałem, że poeksperymentuję, w końcu co ciekawe - ten sprzęt nie traci na wartości, więc mogę w tej samej cenie odsprzedać
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Jak nocne są te nocne o których piszesz?

Jeśli bardziej niż miasto w nocy to nie wiem czy są światłomierze które podołają wyzwaniu. Ja wszystkie nocne zdjęcia jak dotąd robiłem na wyczucie - zarówno analogiem jak i cyfrą.

Np. przy pełni, na zadupiu bez światła sztucznego, sam księżyc, na iso 100 i przy przysłonie F5.6 to jakieś 3minuty wychodzi ładne naświetlenie z tego co pamiętam o-)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
No, ale właśnie Gosseny (nie wiem czy wszystkie) mierzą ekspozycje przy czasie naświetlania do 8 godzin! :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
SQ6GIT napisał/a:
No, ale właśnie Gosseny (nie wiem czy wszystkie) mierzą ekspozycje przy czasie naświetlania do 8 godzin!
I teraz prosze policzyc efekt efekt Schwarzschilda dla 8 godzin i wyjdzie 38 ;-)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
dzięki Dżerry, muszę doczytać, bo nie mam bladego pojęcia, o czym mowa... :-)
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Możliwe, w końcu za coś muszą tyle kosztować o-)

Ale mój leningrad-6 też ma skale czasów na tarczy do 2 godzin a o mierzeniu światła w nocy można zapomnieć. Z resztą przy takich czasach chyba dokładny pomiar nie ma sensu - czym jest pomyłka o 2 minuty dla zmierzonego czasu np 10 minut? 1/5EV? o-) Tym bardziej dla filmu, z efektem Schwarzschilda gdzie wyznaczenie tego "prawidłowego" czasu jest niemal niemożliwe.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Dobra odkopię trochę temat :-)

Chcę zanabyć światłomierz, generalnie do wyboru coś taniego czyli Leningrad 6 albo Weimar Lux cds. Jest jeszcze Sverdlovsk 4, ale jego obecna cena na jednym z popularnych serwisów aukcyjnych ;-) to jakieś 2-3x dwóch konkurentów i chyba nie jest zasadna. Tak więc, którego wybrać? Czy jest to w sumie obojętne? Najwazniejsze, żeby obsługa była ergonomiczna. Ktoś w tym albo innym wątku pisał o tym, że S4 mierzy się jakoś niewygodnie..

A może ktoś ma na sprzedaż coś sprawnego? :-)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Używam Leningrada 7. Nie robiłem jeszcze slajdów, ale negatywy mam w miarę dobrze naświetlone. Przy mierzeniu padającego wychodzi w punkt (tak na moje niewprawne oko).
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Stachu, tyle, że 7 jest selenowy, a to się starzeje.. Szukam cds'a :-)
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Ja Leningrada 6 używam. Tzn. tylko do średniego używam o-)
Ale jak sprawdzałem na cyfrze histogram po naświetleniu zgodnie z pomiarem padającego to daje radę...
Pomiar odbitego "na dłoni" - czyli padającego dla nie posiadających takiej opcji - wychodzi jak w cyfrze - czyli też daje radę o-)

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Generic, gabaryty tegoż nie są męczące? Podobno krowa, ale wymiarów nie znalazłem.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
matth, sam oceń:

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Generic, łeeee dzięki! Myślałem, że na prawdę krowa z niego, a tu ledwo ciele ;-)
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Wielki nie jest ale do kieszeni spodni to niezbyt. W torbie nie zawadza.
Ale przecież można na szyi zawiesić o-)

Najbardziej przeszkadza czas oczekiwania aż wskazówka dotrze tam gdzie chce o-\
Tak ze dwie sekundy trzeba przycisk trzymać...
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Długo.. Wszystkie cds'y tak mają?
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
To nie problem samego elementu światłoczułego tylko leniwej wskazówki o-)
Więc Sverdlovsk 4 powinien (ale nie wiem bo się nie bawiłem) pomiaru dokonywać szybko.
Tyle że tam trzeba kręcić aż się dioda zapali a tutaj widać od razu na jaką wartość trzeba pojechać.

Jak by mi zależało na szybkości to bym celował jednak w coś nowszego - z cyfrowa prezentacją pomiaru, Av, Tv...
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Generic, tylko, że Sverdlovsk 4 jest 2-3x droższy :-P Ciekawe czy leniwa wskazówka to przypadłość Twojego egzemplarza czy wszystkie tak mają ;-)

E no, drogie są te nowoczesne ;-) I jak ja będę wyglądał ze starym średniakiem i nowym światłomierzem :-P
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Selen, nieselen, działa. Mam też Leningrada 4 i jakoś wolę 7.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach