Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Jak to jest z soczewkami?
Słyszałem z niepewnego źródła, że sporo obiektywów produkowanych obecnie ma plastikowe soczewki, prawda to czy fałsz :?: :-P
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
W kompaktach i komórkach trafiają się bardzo często plastikowe soczewki.
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
screwdriver napisał/a:
W kompaktach i komórkach trafiają się bardzo często plastikowe soczewki.


A w obiektywach Pentaxa produkowanych obecnie :?:
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ja coś takiego słyszałem o kicie Canona i tej "stałce" 50mm 1.8 :->
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Dość duzo, z tego co czytałem i słyszałem, soczewek asferycznych jest z tworzyw, gdyż produkcja ich jest łatwiejsza niż szklanych i łatwiej uzyskać w odlewie obliczoną krzywiznę. Możliwe więc, że i w obiektywach Pentaxa takie też występują.
 

GeloPa  Dołączył: 26 Mar 2008
nie wiem czy masa żywiczna i plastik to to samo bo o soczewkach i filtrach z masy żywicznej to słyszałem, że są takowe
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Diamond32 napisał/a:
A w obiektywach Pentaxa produkowanych obecnie
niestety nie wiem
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Dość duzo, z tego co czytałem i słyszałem, soczewek asferycznych jest z tworzyw, gdyż produkcja ich jest łatwiejsza niż szklanych i łatwiej uzyskać w odlewie obliczoną krzywiznę. Możliwe więc, że i w obiektywach Pentaxa takie też występują.
Niestety to prawda. Współczesne obiektywy AL są produkowane przez doklejenie plasiku do szkła. Olympus nazywał to kiedyś soczewkami hybrydowymi; może nie chodziło dokładnie o asferyczność, ale idea jest ta sama: połączyć badziewie ze szkłem i nazywać to cudem techniki. Prawdziwe, całoszklane soczewki asferyczne są drogie. Porównajcie tylko cenę Pentaksa FA 28-70/2.8 (tego z gwiazdką) z cenami dostępnych obecnie szkiełek asferycznych, a dowiecie się gdzie może być plastik. Piszę to oczywiście w przekonaniu, że rzeczony Pentax jest rzeczywiście wykonany ze szkła. Nie wiem skąd mogę to wiedzieć, ale wiara moja jest mocno ugruntowana i byłbym rozczarowany gdyby było inaczej, wszelako, byłbym też wdzięczny gdyby ktoś wyprowadził mnie z błędu ;-)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
teta napisał/a:
Niestety to prawda.

A ja wiem czy niestety...? Dzięki temu są też tańsze obiektywy, a skoro plastik działa, to czemu nie używać?
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
czyli fa-31 al limited ma badziewny plastik w środku :?: :shock:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
połączyć badziewie ze szkłem i nazywać to cudem techniki.


Dlaczego badziewie? Jesli nie jest to soczewka zewnetrzna, a zatem podatna na uszkodzenie, w czym jest gorsza od szklanej, skoro posiada pożądane własności optyczne?
 

Gringo  Dołączył: 05 Lip 2006
Diamond32 napisał/a:
czyli fa-31 al limited ma badziewny plastik w środku :?: :shock:

nie bluźnij :evilsmile:
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Stachu napisał/a:
A ja wiem czy niestety...? Dzięki temu są też tańsze obiektywy, a skoro plastik działa, to czemu nie używać?
No cóż, jest to problem natury filozoficznej, żeby nie rzec - sięgający głębi natury ludzkiej. Oczywiście, jeśli coś działa, a jest przy tym dużo tańsze, to używajmy tego i cieszmy się tym ile tylko się da. Z drugiej jednak strony chcielibyśmy, aby to co już mamy było niejako ponadczasowe i przetrwało tak nas, jak i nasze wnuki. Pod tym względem polimery nie wzbudzają zaufania. Są podatne na utlenianie i powolne procesy depolimeryzacji. Szkło natomiast jest niezniszczalne i idę o zakład, że szklanka, którą wymyłem wczoraj Ludwikiem będzie równie przejrzysta jutro jak i za 1000 lat.
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
teta napisał/a:
i idę o zakład, że szklanka, którą wymyłem wczoraj Ludwikiem będzie równie przejrzysta jutro jak i za 1000 lat.

nie dane nam będzie sprawdzić :-P A kto jeszcze nosi szklane okulary ?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
którą wymyłem wczoraj Ludwikiem będzie równie przejrzysta jutro jak i za 1000 lat.


Za tysiac lat powiadasz... gwarancja producenta to zazwyczaj 1/1000 tego czasu. Przewidywalna zywotnosc lustrzanki cyfrowej - 3 lata. Obiektywu - na oko 10 lat, do wprowadzenia nowego mocowania.

Poza tym to nie sztuczne serce, tylko obiektyw...
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
teta napisał/a:
Szkło natomiast jest niezniszczalne

A wcale nie. Szkło to ciecz i "spływa" :-P .
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Stachu napisał/a:
A wcale nie. Szkło to ciecz i "spływa" :-P


A wcale nie. Tylko niektóre gatunki - na pewno nie optyczne.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Dlaczego badziewie? Jesli nie jest to soczewka zewnetrzna, a zatem podatna na uszkodzenie, w czym jest gorsza od szklanej, skoro posiada pożądane własności optyczne?
alkos, wybacz, ja już tak mam. Jeśli coś nie jest wykonane ze szkła, metalu, czy też z kamienia, a będzie polimerem, to ja zawsze będę miał wątpliwości co do trwałości tego czegoś. Na dowód przytaczam trwałość gąbek w naszych pleśniakach. Jakby ktoś miał wątpliwości, to te gąbki są polimerami. Nie wiem jak to jest z gąbkami naturalnymi :-D
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
Ogólnie to chyba dobrze, żeby przednia i tylna soczewka były szklane (odporność na czynniki zewnętrzne), w środku - jeśli dają oczekiwany efekt optyczny - niech sobie będą plastikowe... Odbije się to pozytywnie na zdrowiu fotografa -> lżejsza torba :-D
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Za tysiac lat powiadasz... gwarancja producenta to zazwyczaj 1/1000 tego czasu. Przewidywalna zywotnosc lustrzanki cyfrowej - 3 lata. Obiektywu - na oko 10 lat, do wprowadzenia nowego mocowania.
Dlatego też napisałem, że jest to problem natury filozoficznej :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach