Macie na ten temat jakies spostrzezenia? Czy istnieje jakas mozliwosc dyfuzowania ich swiatla? [chodzi mi o ograniczenia ze wzgledu na ilosc ciepla ktore wydzielaja]
Ja zakupilem wlasnie nowego Kaisera 3015, ogolnie calkiem niezly, tylko jakies wrota musze do niego dorobic.



1/400 f8 asa100

Cambo

IMHO jak to czyms przyslonisz, to pozar gwarantowany. Mysle, ze najsensowniej bedzie stosowac swiatlo opdbite (np. od jakiejsc zastawki). W kazdym razie moje eksperymenty szly by w tym kiedunku. Ale - jak powiedzialem - to tylko moje subiektywne zdanie, bo pracuje na studyjnych flashach.

Nie każdy facet z aparatem jest fotografem, podobnie jak nie każdy z widłami jest Neptunem...
Pentaxy + pelikan obiektywów | www.vitowerner.com

klimecki_, ten moj Kaiser ma z tylu wentylator. A co do temperatury to z 50cm jest na tyle znosna ze nie parzy skory.
Z tym matowym szklem to niezly pomysl, musze sie jutro do szklarza przejsc.

Cambo

milo, filtry na lampy filmowe.. taka folia, ale odporna na wysokie temperatury.. Fafniak powie pewnie coś więcej

Nie odpowiadam na pytania techniczne na PW i w tematach

dagio, ale ja nie potrzebuje filtrow, tylko potrzebuje delikatnie to swiatlo zdyfuzowac, ale juz z pewnej odleglosci a nie od razu na lampie.

Cambo

milo, filtry te są różne, nie bez powodu to piszę.. jak na planie byłem ostatnio, to właśnie operator miał taką mleczną folię i jak trzeba było, to mocował na skrzydłach halogena (około 20cm od źródła), jak sam to określił jako taki softbox.. a jak nie o to chodzi, to trudno

Nie odpowiadam na pytania techniczne na PW i w tematach

Ja używam takich staaaarych polskich lamp z 1000 Watowymi żarnikami do naświetlania "gum".

Łącznie to spaliłem 3 lampy i chyba z 8 żarników

Raz mi się nawet udało plastik na statywie stopić, bo zostawiłem lampę podpiętą od statywu i tak naświetlałem "gumy", wyszedłem z pokoju na ok 5min (taki czas te lampy moga świecić bez przerwy i szwanku dla siebie).
Po ok 4 min zaczeło śmierdziec spalonym plastikiem w całym mieszkaniu.
Okazało się, że nie przykreciłem porzadnie tej lampy i się tak pochyliła, że "grzała" w górną, plastikowa częśc statywu
Pozostał mi po tym "spersonalizowany" statyw - nadpalony, ale nadal stabilny

Kiedys z kumplem robiliśmy domowe studio i odbijaliśmy światło od białej sciany.
Nic do samych lamp nie przymocowywaliśmy, bo stochę strach było, ponieważ one to się chyba do miliona stopni nagrzewają.

Do tego twojego modelu to jednak wydaje mi się, że dałoby radę mleczną folię jakoś podczepić i chyba byłby problem z głowy.

dwa Pentaxy, dwa Zenity, kilka szkielek i gadżetów oraz tona specyfików do "gumy arabskiej"
http://picasaweb.google.com/tomaszkiewicz