forestowy
[Usunięty]
Cytat
nic nie podkrecalem wiec wentylator dolaczony z prockiem zapewne starcza...
dodatkowo moja obudowa nzxt adams black posiada az 4 wentylatory w obudowie


Ale ja nie mówie że nie starcza, ale może źle założony lub zawodzi sterowanie obrotami wiatraczka. Przypadek z autopsji.
 

Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
Dancer napisał/a:

czarna magia ale sprobuję : )

pamięci mam dokładnie te <---

czy ktoś może mi przetłumaczyć na polski-praktyczno-informatyczny? <---


Czyli, jak masz kości takie jak z linku to masz nominalne parametry podane przez producenta na stronie:
CL 7-7-7-24
-CAS=7
-TRCD=7
-TRP=7
-TRAS=24

To wygląda tak: http://tinyurl.com/6hyopd

Te cas, tras itd... może znajdziesz w swoim BIOSie i tam te wartości im przypisane ustawisz tak jak i nominalne napięcie zasilania kości VDIMM na 1.9V.


Drugi link opowiada o tym, że napięcie na kościach pamięci o nazwie VDIMM ustawione w BIOSie płyty głównej zostało przez kolegę z tamtego forum obniżone z nominalnego 1.9V do 1.8V, co wyeliminowało błędy występujące w teście pamięci i poprawiło stabilność.

Parametr TRAS ustawiany w BIOSie na wartości zarówno 24 jak i 20 pozwalał na zachowanie 100% stabilności. To już temat podkręcania się ujawnił.
Na razie zobacz na wartościach nominalnych, ewentualnie sprawdź obniżenie napięcia VDIMM do 1.8V, bo to przy tych kościach poprawiło to podobno stabilność pracy komputera.

DRAM Voltage ustawiony na 1.8V znajdziesz na tej fotce: http://tinyurl.com/6m4har

Mówiłem, że mieszanka wybuchowa ;-)
 

Dancer  Dołączył: 05 Wrz 2006
Tok'Ra napisał/a:
Mówiłem, że mieszanka wybuchowa ;-)


Nowe technologie :-]]]

Dziękuję! Jutro z rana będę testował parametry pamięci :-)))
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
Sprawdź w kalkulatorze mocy ile pobiera cały zestaw. Być może masz za mocny zasilacz a z tego, co się orientuje komputer jak nie ma pewnego obciążenia to nie wstaje. U Ciebie może wstawać i zaraz się wieszać.

Przykładowy kalkulator mocy

W BIOS znajdź Opcję Load Bios Default i sprawdź, czy nie masz jakiś opcji podkręcających włączonych np. fast boot, czy performance settings. Sprawdź wtyczkę od monitora. Popatrz na kable, czy nie stykają się np z taśmami do przesyłu danych - rzekomo ma to wpływać tylko na transmisje danych, lecz nic nie wiadomo. Zobacz w BIOS temperaturę procesora i jakie są ustawione progi bezpieczeństwa. Możliwe, że masz ustawione bardzo niską temperaturę przy której wyłacza się komputer.

Powodzenia
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Sorry, ale nie wiem o czym mowisz (i pewnie nie tylko ja nie wiem).

Rozwin i jakos argumentuj to o zasilaczu, bo dla mnie to jakies farmazony. Jak masz zasilacz 1,2kW i np jedna 9800x2 to co? Jest wystarczajace obciazenie? Nie jest. Zreszta jak wlaczasz kompa to nie ma obciazenia wystarczajacego, no bo niby czym? Wystarczy spojrzec na temperatury rdzeni zaraz po wlaczeniu systemu, ledwo sie rozgrzewaja = nie sa obciazane.


Jak masz przegrzewajacy sie cpu to jak sie temp zbliza do alarmowej to plyta zaczyna wyc (a na pewno w nowych modelach jest opcja dzwiekowa).

[ Dodano: 2008-08-14, 22:38 ]
No i kalkulator to faktycznie tylko przykladowy, bo sie nie nadaje do niczego mlodszego niz 2 lata.
 

bizon78  Dołączył: 20 Lut 2008
Mówisz że masz nowy komp to dlaczego nie do pudła i do sklepu niech oni się martwią.Bądz dają nowy.No chyba że sam składałeś.
Ja za kolegami:spróbuj zainstalowac inny system Linux bądz XP.I jak nic nie pójdzie sprawdz zasilacz,podłacz jakis stary dzialający.Nie musi byc aż tak potężny ,wystarczy 450W na start i instałke.
No i jak to nie wypali - następne w kolejce to pamięc.I tu masz problem - DDR3 - mało kto ma.A kupowac do testu - hmmm!
I tak aż powymieniasz wszystko.Czyli może pierwszy punkt jest najlepszy i najszybszy.
 

baukan  Dołączył: 24 Maj 2008
Cytat
I jak poprzednicy napisali, sprawdz czy wkladasz pamieci odpowiednio, bo w dual channel ma byc "co druga" (kolorami, wlasnie po to sloty nie sa identyczne).

Nawet jak wstawi obok siebie to działać będzie tyle że nie w trybie "dual channel interleaved" tylko w singlu...
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
Zgadzam się z poprzednikami , mieszanka wybuchowa ten twój zestaw. Ja na takie mówię "zalecane przez komputer świat"... ;-)

Słuchaj poszukaj sobie na google , "gold memory" i ze strony Seagate ściągnij program do testowania dysku. Taki przypadek jak ty opisujesz miałem osobiście. Instalka a potem "ciemność", problem leżał w dysku. Zabootowałem się z płytą z seagate, usunąłem partycję i potem poszło.
Ale na wszelki wypadek sprawdź pamięci "gold memory" i przetestuj dysk. Program narzędziowy seagate przetestuje każdego producenta...
Może masz "bad block"

Wszystko może....Powodzenia
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Dancer
Procesor Intel E8400 Core 2 Duo ma problemy z kompatybilnością może sie gryźć z płytą ASUS'a
 

Dancer  Dołączył: 05 Wrz 2006
Witam!!!!

Piszę do Was z nowego kompa :-))))


problem rozwiązany... a istotą problemu były kości pamięci a dokładniej ich ustawienia w BIOSie....
wszystko było ustawione na "auto" ...... wpisałem ręcznie pingi jak i napięcie dzięki czemu teraz wszystko działa stabilnie :-))))))))))))))))

dziękuje wszystkim za pomoc !
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
No i dobrze :)
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
ggdh odpowiadając na Twoje pytania.

Cytując:
Cytat
Gdyby minimalne napięcie zasilacza nie zostało osiągnięte, lub maksymalne zostało przekroczone, na przykład z powodu przeciążenia pojedynczej linii zasilającej, zasilacz zgodnie ze standardem ATX powinien się wyłączyć.
Źródło

Zasilacze są projektowane na pewien pobór mocy, czyli innymi słowy obciążenie. Nie uruchomisz komputera, gdy bebechy chcą za dużo prądu np. masz zasilacz 200W a bebechy potrzebują 500W, prawda? O to właśnie z tym chodzi. Zwykle spotyka się przypadek, że zasilacz jest za słaby niż za mocny.

Każdy element komputera pobiera prąd z kabelków o różnym napięciu. Dlatego mają one różne kolory, by na pierwszy rzut oka było jasne. Na konkretnym przykładzie. Mamy np. WD7500AAKS. Na specyfikacji poboru prądu
tutaj widać, że pobiera prąd z linii 12V i 5V. Jak widać różnią się one (650 mA oraz 460 mA). Urządzenie pobiera 8.77W prądu z zasilacza łącznie z obu kabli.

Każda linia ma inną moc, bo nie każda linia jest wykorzystywana w takim samym stopniu. Aby zasilacz działał musi mieć odpowiedni pobór prądu dla każdej linii (każdego koloru kabla w zasilaczu).

Pobór tego prądu określa się jako obciążenie zasilacza.

To tak jak z wagą. Musi być jakieś minimalne obciążenie wagi, aby mogła ona zarejestrować masę. Jednego pyłka kurzu nie zarejestruje waga o dokładności 1 kg (czyli musisz położyć przynajmniej 1 kg na wagę, aby go zważyć). Tak samo tutaj, jak nie ma minimalnego zapotrzebowania to nie może wystartować komputer, bo jak?

Podsumowując. Zasilacz to przypuśćmy stara waga, taka wieszana na sznurku. Jak powiesisz dwa takie same jabłka - jest w równowadze, jak jedno cięższe - już nie. Jak pobierasz skądś zbyt małą moc to może komputer wystartować. Następnie może zaburzyć cały układ i wychyli się on z równowagi - po prostu zacznie szwankować.

Cytat
Wystarczy spojrzec na temperatury rdzeni zaraz po wlaczeniu systemu, ledwo sie rozgrzewaja = nie sa obciazane.


Pomyłka pojęć. Obciążenie zasilacza a obciążenie procesora to dwie różne sprawy. Obciążenie zasilacza oznacza jak wiele z niego ciągną bebechy komputera. Obciążenie procesora oznacza jak dużo musi on liczyć. Oba to są układy elektryczne. W procesorze są także obwody elektryczne w postaci bramek logicznych w których prąd płynie, bądź nie. Taki kabel z żarówką oraz baterią w baaardzo dużym pomniejszeniu. Z tego względu słowo obciążenie jest adekwatne dla obu.

Oznacza ono po prostu stopień użytkowania. Tylko dotyczy innych rzeczy.

W zasilaczu jak dużo prądu musi on dać. W pełni obciążony zasilacz oznacza - użytkowany na maksa, dający najwięcej prądu ile może dać. Nieobciążony zasilacz - pobór prądu z zasilacza jest śladowy.

W procesorze obciążenie procesora oznacza stopień wykorzystania jego możliwości obliczeniowych. To wielki kalkulator operujący na bitach, czyli zerach i jedynkach. Olbrzymia liczby kombinacji otwartych i zamkniętych obwodzików (bramek logicznych) układa się w różne działania, np. zapisz, czytaj etc. Jeśli liczy małe liczby, operuje na małych układach złożonych z kombinacji tych nieszczęsnych zer i jedynek, ma za małe obciążenie by to wyświetlić = odpalasz menadżer zadań i masz 0% użycia procesora. W tym przypadku małe obciążenie procesora oznacza - nie musi liczyć za wiele. Rdzeń to po prostu oddzielny kalkulator.

Chłód procesora na samym rozruchu wynika nie tylko z obciążenia. Układ potrzebuje chwili aby się nagrzać, tak jak organizm. Jak biegniesz to masz po chwili dopiero siódme poty, nie od razu.

Cytat
Jak masz zasilacz 1,2kW i np jedna 9800x2 to co? Jest wystarczajace obciazenie? Nie jest.


Nie do końca rozumiem tą wypowiedź. Jeśli chodziło Ci o to, czy jest wystarczający pobór prądu. W komputerze nie masz samej karty graficznej. Chodzi o łączny pobór prądu z każdej linii. Inne podzespoły mogą równoważyć za słaby pobór mocy, np. masz 100 dysków WDka 750 GB = 877W. Dlatego problem trzeba rozpatrywać całościowo.

Cytat
Jak masz przegrzewajacy sie cpu to jak sie temp zbliza do alarmowej to plyta zaczyna wyc (a na pewno w nowych modelach jest opcja dzwiekowa).


Niekoniecznie. Możliwa jest sytuacja, gdy inne podzespoły przegrzewając się zaczną wieszać komputer. Hipotetycznie jest możliwa sytuacja, że przegrzewanie się karty graficznej weźmy za przegrzewanie procesora np. na zasadzie - jak jest ciepło w obudowie to musi być procek. Rzeczywiście, dużo nowych płyt głównych ma alarm ostrzegawczy, zgadzam się, z głośniczka systemowego jakiś beep. Chodziło mi o temperature krytyczną przy której ma być wyłączony komputer. W BIOS może zaistnieć sytuacja, że alarm będziesz miał ustawiony na wyższą temperaturę niż wyłączenie komputera - tak na przykład jest u mnie.

Cytat
No i kalkulator to faktycznie tylko przykladowy, bo sie nie nadaje do niczego mlodszego niz 2 lata.


Wrzuciłem orientacyjnie. Niestety od dłuższego czasu nie liczę jaki pobór mocy mam w komputerze, gdyż odkąd kupiłem mojego Wariora stało się to zbyteczne. Także o wiele dokładniejsze jest liczenie jak dużo prądu co ciągnie na piechotę, dla każdej linii. Wtedy wystarczy zsumować po kolei poszczególne obciążenia na kablach. Porównując z tabliczką znamionową zasilacza widać, czy wartości mieszczą się w normie.

Mam nadzieje, że udało mi się wyjaśnić pokrótce mą myśl. Jeśli nie, proszę mnie prostować, także gdy zapędziłem się w swych rozważaniach. Jakbym się walnął, wybacz, śpiący już jestem :)
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Napisane tak, ze znowu czuje, ze mam 5 latek...

Cytat
Pomyłka pojęć. Obciążenie zasilacza a obciążenie procesora to dwie różne sprawy. Obciążenie zasilacza oznacza jak wiele z niego ciągną bebechy komputera. Obciążenie procesora oznacza jak dużo musi on liczyć. Oba to są układy elektryczne. W procesorze są także obwody elektryczne w postaci bramek logicznych w których prąd płynie, bądź nie. Taki kabel z żarówką oraz baterią w baaardzo dużym pomniejszeniu. Z tego względu słowo obciążenie jest adekwatne dla obu.

Oznacza ono po prostu stopień użytkowania. Tylko dotyczy innych rzeczy.

W zasilaczu jak dużo prądu musi on dać. W pełni obciążony zasilacz oznacza - użytkowany na maksa, dający najwięcej prądu ile może dać. Nieobciążony zasilacz - pobór prądu z zasilacza jest śladowy.

W procesorze obciążenie procesora oznacza stopień wykorzystania jego możliwości obliczeniowych. To wielki kalkulator operujący na bitach, czyli zerach i jedynkach. Olbrzymia liczby kombinacji otwartych i zamkniętych obwodzików (bramek logicznych) układa się w różne działania, np. zapisz, czytaj etc. Jeśli liczy małe liczby, operuje na małych układach złożonych z kombinacji tych nieszczęsnych zer i jedynek, ma za małe obciążenie by to wyświetlić = odpalasz menadżer zadań i masz 0% użycia procesora. W tym przypadku małe obciążenie procesora oznacza - nie musi liczyć za wiele. Rdzeń to po prostu oddzielny kalkulator.


:roll:


Jak dla mnie nie ma takiej opcji (oczywiscie moge sie myslic), ze zailacz jest za malo obciazony i dlatego jedna z linii ma za niskie napiecie. Jedynym powodem takiego zjawiska moze byc uszkodzenie zasilacza. Da sie wlaczyc kompa z zasilaczem 450W, kompa pobierajacego max teoretycznie 135W. Spawdzone w praktyce. Komputer tutaj molestowany ma znacznei wieksze TDP i 750W to wcale nie za duzo na taki zestaw.
Jaki bylby sens istnienia zasilaczy 1,5kW?

[ Dodano: 2008-08-17, 00:46 ]
A i piszac o kompie o TDP 135W to tylko na papierze, nigdy takiej wartosci nie osiagnal i pewnie juz nie osiagnie. Tak celuje, ze na starcie bylo pewnie z 40W.
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
Starałem się wyjaśnić jasno :) Dla mnie niektóre rzeczy są tak oczywiste, że nie muszę tego tłumaczyć. Swego czasu dogłębnie zgłębiałem technologie komputerową i mogę z tego powodu mieć pewne zboczenia, więc wybacz.

Cytat

Jak dla mnie nie ma takiej opcji (oczywiscie moge sie myslic), ze zailacz jest za malo obciazony i dlatego jedna z linii ma za niskie napiecie. Jedynym powodem takiego zjawiska moze byc uszkodzenie zasilacza.


Raczej chodzi o to, że na jednej z linii jest nieprawidłowy pobór mocy i to powoduje niewłaściwą pracę. Uszkodzenie zasilacza to po prostu złe parametry na poszczególnych liniach, bądź linii. Może je np. spowodować padnięcie jakiegoś bezpiecznika. Zła wartość nie oznacza tylko w górę, lecz i w dół.

Ogólny pobór mocy to uogólnienie. Różne ciągniecie z kabli może dać Ci teoretycznie taki sam pobór mocy. Jeden kabel pobierze więcej, drugi mniej w sumie wyjdzie to samo. No i też bez przesady. Zasilacze nie są projektowane tak, że różnica pół wata i już są kłopoty! Odnośnie mocy zasilacza to często pic na wodę. Dobrze rzucić okiem na tabliczkę znamionową. Nagle wychodzi, że 400W ma jednak parametry zasilacza 350W, lub 400W ma parametry 450W (w markowych).. Widać to szczególnie w słabszych, tańszych konstrukcjach.

Zasilacze o tak dużej mocy jak wspominasz - dla najnowszych kart graficznych. Moim zdaniem to nie opłaca się teraz kupować peceta z świeżymi bebechami. Z banalnego względu, ciągnie za dużo prądu.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
water-drinker, piszesz dużo mądrych rzeczy, ale też jedna rzecz jest wątpliwa: od kilku lat (a może i wcześniej) normą są zasilacze, które nie wymagają obciążenia na żadnej linii do prawidłowej pracy. Sprawdzone w praktyce na zasilaczu "wiszącym w powietrzu". Jedynie kabelkiem spięte dwie linie we wtyczce aby zasilacz się uruchomił.

Natomiast bardzo często się trafia przypadek przeciążenia jednej linii. Dzieje się tak dlatego, że starsze płyty ciągnęły prąd głównie z linii 5v, a nowsze głównie z 12v. Jeśli podłączy się "nową" płytę (zwłaszcza z procesorem o dużym poborze mocy) ze "starym" zasilaczem, i do tego wsadzi kartę graficzną ciągnącą >150W (też dłównie z linii 12v) to zasilacz sobie nie poradzi.

Do tego dochodzi ta tabelka na zasilaczu - warto chociaż na przykładowym zasilaczu sobie to przeanalizować.
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Cytat
Moim zdaniem to nie opłaca się teraz kupować peceta z świeżymi bebechami. Z banalnego względu, ciągnie za dużo prądu.


No tutaj to juz w ogole jak dzik w sosne :) Sorry, ale jak mnie stac na pudlo za 3 tys to stac mnie tez na wiaderko pradu do niego.

A z tym zasilaczem to napisalem z perspektywy moich marnych 11 lat z komputerem PC, widocznie przed czasami nowozytnymi byly zasilacze o ktorych pisza w artykule na tom's hardware (swoja droga z 2004 ten artykul).

Kurde, brzmi, ze jakos Cie atakuje, a wcale nie mialo tak zabrzmiec.
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim Gwiazdor. Przyznaje, zaskoczyłeś mnie z tym zasilaczem "wiszącym w powietrzu". W jaki sposób to zrobiłeś?

Cytat
od kilku lat (a może i wcześniej) normą są zasilacze, które nie wymagają obciążenia na żadnej linii do prawidłowej pracy.


Spotkałem się z tym, że jest to normą w markowych zasilaczach. Wtedy rzeczywiście dobrej klasy np. Tagan, Topower będzie działał niezależnie od obciążenia innych linii. Z tego, co czytałem problemy są z tanimi zasilaczami dołączanymi do obudów. Na nich właśnie jedna linia może spowodować niezły zamęt. Do tej pory pamiętam jak jeden z takich spalił mi się i zaczadził pokój.

Cytat
Natomiast bardzo często się trafia przypadek przeciążenia jednej linii.


Zgadzam się. Tylko jeden znajomy opowiadał mi o możliwości problemów ze zbyt słabo obciążonym zasilaczem - jednak bardziej na zasadzie spekulacji. Zwykle ludzie mieli problem przeciążenia linii, czyli innymi słowy był za słaby. Nie pamiętam już dokładnie, lecz specjalnie zachowywała się linia +5Vsb, czyli przenosząca zasilanie do płyty głównej, podtrzymująca ją w stanie oczekiwania. Zdaje się, że ta linia nie wymagała obciążenia, ale tego już nie jestem pewny.

ggdh co kto lubi. Niestety studencki czas uczy mnie ciągle oszczędzania, szczególnie jak samemu opłaca się rachunki. Artykuł rzuciłem bardziej jako źródło i poglądowo. Jak wcześniej pisałem, temat zgłębiałem kiedy mi padł zasilacz i zakopcił pokój. Później już nie czułem potrzeby zagłębiania się. Na szybkiego na modemie także nie udało mi się znaleźć nowszego artykułu.
 

PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
water-drinker napisał/a:
Moim zdaniem to nie opłaca się teraz kupować peceta z świeżymi bebechami. Z banalnego względu, ciągnie za dużo prądu.

Athlon XP - TDP około 75W
Core2Duo - TDP około 65W
Do tego dochodzą funkcje oszczędzania energii przez zmniejszanie napięcia/częstotliwości pracy. Sam obecnie pracuję na Core Duo ze zmniejszonym napięciem (było 1,325 jest 1,2V) i jeszcze dał się podkręcić :).

water-drinker napisał/a:
To wielki kalkulator .... Rdzeń to po prostu oddzielny kalkulator.
Przydałby się też opis co to jest aparat i na jakiej zasadzie działa.

water-drinker napisał/a:
Przyznaje, zaskoczyłeś mnie z tym zasilaczem "wiszącym w powietrzu". W jaki sposób to zrobiłeś?
google -> "uruchomienie zasilacza ATX".

Niektóre zasilacze miały problemy ze startem bez obciążenia, ale często wystarczył napęd CD jako obciążenie.

Dancer, przełóż CD z WinXP na stronę "B" i napisz, czy pomogło ;).
 
forestowy
[Usunięty]
PiotruśP napisał/a:

water-drinker napisał/a:
Przyznaje, zaskoczyłeś mnie z tym zasilaczem "wiszącym w powietrzu". W jaki sposób to zrobiłeś?
google -> "uruchomienie zasilacza ATX".

Dodam tylko że w ten sposób sprawdzałem zasilacze "od zawsze" również te najtańsze z 5 lat temu i każdy startował więc startowanie bez obciążenie nie jest normą tylko w droższych konstrukcjach. Ja pierwszy raz słysze natomiast żeby zasilacz nie wystartował bo nie jest obciążony. Widocznie nie było mi dane trafić na taki egzemplarz.
 

baukan  Dołączył: 24 Maj 2008
forestowy napisał/a:
Ja pierwszy raz słysze natomiast żeby zasilacz nie wystartował bo nie jest obciążony. Widocznie nie było mi dane trafić na taki egzemplarz.

Ja słyszałem o tym kiedyś, ale również nie trafiłem na taki zasilacz (od 1991r, tyle że wtedy zaczynałem od zasilacza AT. ATX parę latek później) więc traktuję to jako "legendę o minimalnym obciążeniu zasilacza". ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach