http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
he he, jeszcze przed zasnieciem, gdy internet mi padl, zrobilem dokladnie to samo Tylko cieply odcien zostawilem.alkos napisał/a:chociaz dorzucilbym kontrastu nieco
pozdrawiam,
dzerrry
Polecam skanowanie jako b&w positive, obracanie w np image magick i obrobke w Raw Therapee - masz duza wieksza kontrole niz w VS i w calym workflow pracujesz na 16 bitach. Ewentulanie mozna skanowac do RAW jako b&w neagtive, ale z opcja "Raw save film" na ostatniej zakladce - RAW bedzie od razu w pozytywie. Taki RAW bedzie bardzo ciemny, ale na suwakach w RAW Therapee spokojnie wyciagniesz co sie da.smopi napisał/a:Poniżej jakieś tam pierwsze lepsze przykłady. Zdjęcie były skanowane w trybie 16bit gray. Później tylko konwersja na 8 bitów, zmniejszenie i lekkie podostrzenie. Według mnie jest OK. A co Wy o tym sądzicie?
pozdrawiam,
dzerrry
dzerry napisał/a:Polecam skanowanie jako b&w positive, obracanie w np image magick i obrobke w Raw Therapee - masz duza wieksza kontrole niz w VS i w calym workflow pracujesz na 16 bitach.
U mnie jest dokładnie tak samomygosia napisał/a:A miał ktoś kłopoty z otwieraniem przez RT plików skanowanych VS?
Bo nie chcą mi się prawidłowo otworzyć - są ściśnięte o 50% na jednym boku....
Ja do tego podchodzę trochę inaczej. Każda manipulacja funkcją Levels czy Auto Levels prowadzi do utraty informacji i pogorszenia tonalności. Chociaż gdy pracujemy na pliku 16bitowym oczywiście nie jest to tak rażące. Ja staram się aby otrzymany ze skanera plik jak najbardziej przypominał to co chcę ostatecznie dostać. Później ewentualnie minimalne korekty i to wszystko. Wszystkie pliki które zaprezentowałem powyżej w zasadzie są surówkami ze skanera (poza oczywiście pomniejszeniem i wyostrzeniem).aldek napisał/a:Otrzymasz ślicznoszare skany, które łatwo wyprostujesz funkcją levels
pozdrawiam,
dzerrry
6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką
Zastanawiałem się nad tym i stwierdziłem, że najpierw trochę go poużywam i zobaczę czy mi leży. Nie chciałem od razu wydawać 2x tyle tylko po to aby stwierdzić, że to jednak nie to. Wersję profi (jak matb słusznie zauważył) w każdej chwili mogę dokupić płacąc tylko różnicę w cenie. Pewnie tak zrobię bo wygląda na to, że soft spełnia swoje zadanie.dzerry napisał/a:No i szkoda, ze nie kupiles wersji profi. Naprawde warto wydac te pare dolarow wiecej. Chociazby dla wiecznego upgrejdu.
Podoba mi się takie podejście do tematu i wiem, że to jest właściwy sposób zarządzania. Tylko pewnie Aperture dostępne jest jedynie pod Windows i MAC'a? Bo ja w domu się zawziąłem i używam Linuksa. Czyli zostaje mi skanowanie, praca bezpośrednio na plikach i ewentualna późniejsza obróbka w GIMP'e (niestety tylko 8 bitów)/Cinepaint(co jakiś czas wali komunikatami błędów i wygląda na mocno niedopracowany)/Krita(u mnie strasznie się muli). Ogólnie, jeśli chodzi o grafikę to pod Linuksem lekka bieda jest.aldek napisał/a:Do ich organizacji używam logicznej struktury projektów i metadanych, a nie fizycznej struktury katalogów. Dzięki temu mogę bez bólu, i w sposób łatwy do ogarnięcia powielać ich wersje z wariantami edycji.
Moje mastery leżą w segregatorze w koszulkach no ale jak ruskie wejdą to też niewiele z nich pozostanie.aldek napisał/a:A mając 16-bitowego greja jako master, jesteś bezpieczny. Oczywiście, do czasu, bo jak ruskie wejdą, to nic nie pomoże
CytatMoje mastery leżą w segregatorze w koszulkach no ale jak ruskie wejdą to też niewiele z nich pozostanie.
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
pozdrawiam,
dzerrry
6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl