Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
No problem. Nie wiem jeszcze kiedy, :mrgreen: ale na pewno przyjadę, tak więc spokojnie możesz odłozyć porzeczkówkę na bok - niech dojrzewa. 8-)
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
Zielony Skoczek, wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
water-drinker, ty ćpunie :evilsmile:
 
water-drinker  Dołączył: 05 Lip 2008
Eldred, nie wiedziałem, że picie ziołowej herbaty uzależnia :D Herbatka jest ok, tylko trochę świecę w ciemnościach po wypiciu i ściany czasem się sypią, ale tak to zupełnie w porządku :evilsmile:
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
emigrant napisał/a:
anduril napisał/a:
b. tanie lokalne wina ... zawsze ze dwie butelki przywożę
anduril napisał/a:
nic tylko zostać alkoholikiem
Wiesz co to jest nic?
-To są dla potencjalnego alkoholika dwie butelki wina przywiezione z Francji. :evilsmile:

Chyba muszę dopowiedzieć - dwie butelki upchane do bagażu lotniczego, obok Glenfiddicha 0,7... a raz się nawet zdarzyło, że obok była jeszcze litrowa butelka Cachaçy - musiałem część ciuchów zostawić... i tak dziwię się, że się nic nie potłukło :)
emigrant napisał/a:
P.S. a myślałem, że się umówiny na jakieś wino, krajanie ;-)

Czy to jest zaproszenie? ;)
Problem tylko w tym, że przez brak czasu mam takie zaległości z wizytami u starych znajomych, że już mi wstyd - pozyskiwanie nowych mi w rozwiązaniu tego problemu nie pomoże :mrgreen:

water-drinker napisał/a:
Zielony Skoczek, wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)

A ja, nie wiedzieć czemu, myślałem, że woda :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
anduril napisał/a:
Chyba muszę dopowiedzieć - dwie butelki upchane do bagażu lotniczego, obok Glenfiddicha 0,7... a raz się nawet zdarzyło, że obok była jeszcze litrowa butelka Cachaçy - musiałem część ciuchów zostawić... i tak dziwię się, że się nic nie potłukło :)


wczoraj: 30 kilo limit bagazu, a w tym - 7 litrow wina, 2 litry brandy, litr likieru i 0,7l wodki z jaszczurek :-P
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
alkos, A te pozostałe ok. 20 kg, to co? Zagrycha?
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Przepitka do tych jaszczurek.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
alkos, A te pozostałe ok. 20 kg, to co? Zagrycha?


ciuchy i rzeczy na dwa tygodnie zycia poza domem dla 2 osob ;-)

[ Dodano: 2008-09-18, 15:51 ]
Cytat
Przepitka do tych jaszczurek.


;-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Nie mam ulubionego trunku przez to że każdy który mi posmakował z czasem mi się znudził z nadużywania.
Najbardziej wspominam nalewkę w kartonie porzeczkową Cavalier - to pierwszy kontakt.
Przyszedł czas na czystą Smirnoffa którą preferuję do dnia dzisiejszego, ale nie nadużywam.
Lubię też śliwowicę, a z zagranicznych trunków to chyba wszystkie koniaki i burbony:-D
Wczoraj piłem Beherovkę i 4 Żubry :roll:
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
karmazyniello napisał/a:
każdy który mi posmakował z czasem mi się znudził z nadużywania.
To teraz już wiem skąd ten czerwony nos, nie od Leiki heh :evilsmile:
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
alkos napisał/a:
wczoraj: 30 kilo limit bagazu, a w tym - 7 litrow wina, 2 litry brandy, litr likieru i 0,7l wodki z jaszczurek :-P

Cytat
ciuchy i rzeczy na dwa tygodnie zycia poza domem dla 2 osob ;-)

Dobra... wygrałeś :)
 

sebostek  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Pilem tego lata. Pod katedra. Najlepszy stosunek jakosci do ceny jaki w zyciu doswiadczylem. Spokojnei mogloby kosztowac 3 razy tyle. Polecam!

ehhh masz rację, a jeszcze bardziej smakuje z odpowiednim towarzystwem i dobrym tematem ;)
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
A ja lubię Mołdawską Dolinę, taka dość spora butla, tania, do kupienia w Selgrosie czy podobnym. A bardzo fajna. Chociaż mają ciężko z powtarzalnością.
*puf*

 

voorjaarman  Dołączył: 13 Sie 2008
No to i ja dołożę swoje 60ml do dyskusji

W stałym obiegu : Beherovka i Miód Pitny Dwójniak.
Okazjonalnie :-B : Lubelska Perła Chmielowa, Żubr
Sezonowo : grzane wino mozelskie z goździkami (na zimę), Weißbier (na lato)
Majsterkowanie : Gin z tonikiem (żona), Whisky z colą (ja)
Rękodzielnictwo : Mandarynkówka chorwacka z okolic Ploče

Z wyjątkiem miodu i beherovki to w sumie sztywne reguły nie są, ale mijający rok właśnie tak bym podsumował :-D :mrgreen:
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
voorjaarman napisał/a:
Miód Pitny Dwójniak
ooo to to! Właśnie nabyłem pakę w makro :-) będzie fajnie
Do tego dobre porto nie jest złe.
A że idzie zima, to grzaniec galicyjski pójdzie w ruch...w czajniku "bezprzewodowym" można grzać byle nie przegrzać i....impreza!
sebostek napisał/a:
z odpowiednim towarzystwem
- noooo! :-D
Znaczy słodkie lubię.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach