motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
lipalipski napisał/a:
Średnia długość życia była krótsza lub dłuższa zależnie od epoki i miejsca. Ale w każdej i każdym z nich (prawie) byli ludzie dożywający pięćdziesiątki. Nowotwory zdarzają się nawet dzieciom.

tylko wystarczy rzucic okiem na jakakolwiek statystyke zeby przekonac sie ze nowotwory to w przerazajacej wiekszosci problem ludzi starszych (chociaz oczywiscie zdazaja sie u ludzi mlodych a nawet u dzieci - zalezy od typu nowotworu) wiec jesli srednia dlugosc zycia byla zdecydowanie krotsza niz teraz to zgodnie z mygosia stwierdzam ze wiekszosc nowotworow niw zdazylo sie rozwinac lub czas dzialania czynnika karcynogennego byl zbyt krotki aby spowodowac mutacje prowadzaca do nowotworzenia
 

gorky  Dołączył: 25 Kwi 2006
Ja mialem 4.2

Ale 90% tzw. ekologow uwazam za oszolomow.
Twierdze tak chociazby na przykladzie ich pogladow na temat energetyki (bo na tym sie co nieco znam). W tym momencie najbardziej ekologicznym zrodlem energii sa elektrownie jadrowe - tak przez nich znienawidzone.

A tak swoja droga - czy wiecie ze turbina wiatrowa musi pracowac 25 lat zeby zwrocily sie naklady (energia elektryczna) poniesione na jej produkcje?
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
Strasznie głupia ta ankieta, nie dość, że odpowiedzi na pytania nie wyczerpują wszystkich możliwości, to jeszcze nie ma tego jak sprawdzić. Wyszło mi 4,9, ale tak szczerze mówiąc, to nawet gdyby mi wyszło 490 to i tak bym się tym nie przejmował.
A zdania o pasożytnictwie lekko zalatują już ekooszołomstwem.

[ Dodano: 2008-11-07, 14:22 ]
teta napisał/a:
Pragnę cichutko szepnąć, że zasoby uranu są ograniczone i pewnie nie większe niż ropy i węgla razem wzięte.
A masz coś na wsparcie tego?
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
Cytat
Myślisz, że zanim powstał przemysł (w tym spożywczy) ludzie nie umierali na nowotwory?


Oczywiście że umierali. Ale zauważ że od kiedy produkty spożywcze coraz bardziej są faszerowane chemią to zwiększyła się ilość osób u których pojawiły się takie problemy.

Jeden z wielu przykładów to > aspartam
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
Niektórzy z was chyba zbyt poważnie podeszli do tej ankiety. Ona miała być tylko pomocą, aby zwrócić uwagę na pewien problem...

A swoją drogą, jeśli używacie określenia EKOLOG, to dowiedzcie się czym naprawdę zajmuje się EKOLOGia...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kapar napisał/a:
A swoją drogą, jeśli używacie określenia EKOLOG, to dowiedzcie się czym naprawdę zajmuje się EKOLOGia...

ja wiem, ja wiem

moja żona to ekolog :-P (z wykształcenia)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Natomiast kiedyś ludzie nie umierali "na raka" z kilku powodów:
- diagnostyka - po prostu kiedys nie diagnozowano nowotworów.
- długość życia - była dużo krótsza i większość nowotworów nie zdążała się rozwinąć.

Oglądałem jakiś program popularno naukowy. Mówili w nim o jakieś pustynnej osadzie gdzie odkopano około 70 mumii sprzed naszej ery. Przy badaniach mumii stwierdzono, że 60% tych ludzi zmarło na raka.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
LDevil napisał/a:
teta napisał/a:
Pragnę cichutko szepnąć, że zasoby uranu są ograniczone i pewnie nie większe niż ropy i węgla razem wzięte.
A masz coś na wsparcie tego?
Nie każ mi teraz szukać danych o światowych zasobach uranu. Naprawdę mam teraz inne problemy. Coś mi mówi, że w sprawie wyszukiwania informacji w internecie możesz być bardziej biegły niż ja, więc poszukaj, a odpowiedź znajdziesz bez problemu. Jak już się dokopiesz do owych zasobów, to to miej na uwadze, że użyteczny do rozszczepienia izotop uranu to U(235), a jego zawartość w wydobywanym uranie wynosi zaledwie 0.72%. Te 0.72% trzeba jakoś wyodrębnić, a zapewniam Cię, że nie odbywa się to siłą woli i też wymaga niemałego nakładu energii (błagam, zaklinam na wszystkie świętości: nie każ mi teraz dokonywać bilansu strat i zysków, bilans jest dodatni, ale z całą pewnością nie tak bardzo jak by się chciało).
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
opiszon, czyżbyś odróżniał Ochronę Środowiska od Ekologii???
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kapar, zgadza się :-)

żona kończyła Biologię, specjalność Ekologia i Zarządzanie Zasobami Przyrody
jestem uczulony szczególnie na różnicę z Ochroną Środowiska :-P
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
opiszon, BRACIE!!! :) :-B

mi zostało jeszcze 2 lata "studiowania" OŚ ;)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kapar napisał/a:
"studiowania"
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

piwko będzie jutro
pijemy w składzie - przynajmniej 4ka ekologów, 1 informatyk (ja) + reszta pośledniejszego pochodzenia ;-)

jak widzisz, mam szerokie "znajomości" w środowisku ;-)
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
opiszon, to się nazywa ekologiczna popijawa :)
SMACZNEGO :D
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kapar napisał/a:
ekologiczna popijawa

tylko wino własnej roboty i samodzielnie pędzony bimber ;-)
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
A mi wyszło 5,2 ....
Ale a to po serii ytań otrzymałem gratulację, za zobowiązanie do zmniejszenia śladu o 0 ;)
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
teta napisał/a:
Jak już się dokopiesz do owych zasobów, to to miej na uwadze, że użyteczny do rozszczepienia izotop uranu to U(235), a jego zawartość w wydobywanym uranie wynosi zaledwie 0.72%.
No własnie pisali tam coś około 100 latach. A jeżeli do tego czasu uda się opracować dobre reaktory prędkie (które działają na U(238), którego zawartość w wydobywanym uranie to coś około 99%) to problem jest rozwiązany na dość długo.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
Kapar napisał/a:
mi zostało jeszcze 2 lata "studiowania" OŚ ;)


Witaj :-B :-P
Mi tez :mrgreen:
Ale poki co zaczalem drugi kierunek od pierwszego roku i na razie sobie OS darowalem ;]

lic. Ochrony Srodowiska Uniwersystetu Slaskiego
perl

[ Dodano: 2008-11-08, 01:21 ]
gorky napisał/a:
Ale 90% tzw. ekologow uwazam za oszolomow.
Twierdze tak chociazby na przykladzie ich pogladow na temat energetyki (bo na tym sie co nieco znam). W tym momencie najbardziej ekologicznym zrodlem energii sa elektrownie jadrowe - tak przez nich znienawidzone.
w tak skrajnym przypadku odpowiem: Tak! Jestem ekologiem. I jestem jak najbardziej za budowaniem elektrowni atomowych. Co teraz napiszesz?
Drugie pytanie:
Co to znaczy ze zrodlo energii jest "ekologiczne" ??? :shock:
Skoro twierdzisz, ze znasz sie troszke na energetyce, to zapewne doskonale wiesz, ze niemozliwe jest zaspokojenie w 100% ludzkich potrzeb na energie ze zrodel odnawialnych (energia wiatrowa, sloneczna, wodna...) a po drugie, ta energia ma jedna zasadnicza wade: nie da sie jej magazynowac.

gorky napisał/a:
A tak swoja droga - czy wiecie ze turbina wiatrowa musi pracowac 25 lat zeby zwrocily sie naklady (energia elektryczna) poniesione na jej produkcje?


Heh... tia....
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
perl napisał/a:
Skoro twierdzisz, ze znasz sie troszke na energetyce, to zapewne doskonale wiesz, ze niemozliwe jest zaspokojenie w 100% ludzkich potrzeb na energie ze zrodel odnawialnych (energia wiatrowa, sloneczna, wodna...) a po drugie, ta energia ma jedna zasadnicza wade: nie da sie jej magazynowac.

Tak się niestety składa, że już od dłuższego czasu wiatraki produkujące prund są tępione przez ekologów :evilsmile:
Pewnie za jakiś czas dostanie się również elektrowniom słonecznym :)
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
perl napisał/a:
niemozliwe jest zaspokojenie w 100% ludzkich potrzeb na energie ze zrodel odnawialnych (energia wiatrowa, sloneczna, wodna...) a po drugie, ta energia ma jedna zasadnicza wade: nie da sie jej magazynowac.
Da się, ale to dopiero pieśń przyszłości, choć jak sądzę niezbyt już odległej. Tym magazynem jest paliwo zwane wodorem, otrzymywane przez elektrolizę wody.
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
teta napisał/a:
Da się, ale to dopiero pieśń przyszłości, choć jak sądzę niezbyt już odległej. Tym magazynem jest paliwo zwane wodorem, otrzymywane przez elektrolizę wody.
Magazynowanie wodoru do najprostszych nie należy...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach