specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
nightartist napisał/a:
85 jest jaśniejszy i ma dłuższą ogniskowa , do tego jest o wiele starszym szkłem - a mimo to i tak osiąga powalające wyniki.

Jak tak czytam to wydaje mi się że cała ta dyskusja w tym poście niedługo osiągnia ,,powalające wyniki" :-/ To jest po prostu dobijające..
Dla mnie wszyscy macie rację.. Jeśli o to chodzi.. Pozdrawiam i zyczę ,,owocnych dyskusjii".. Po prostu ,,powalających" :mrgreen:
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
nightartist napisał/a:
77/1.8 jest w wersji czarnej i srebrnej, coś jeszcze mądrego masz do dodania?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ech naucz się czytać ze zrozumieniem :roll:
przecież napisałem:
Żaba napisał/a:
Czarny jest oczywiście lepszy od srebrnego (to oczywiste przecież srebrny limited jest tańszy od czarnego ergo jest gorszy HAHA)


I przy okazji weź proszę do ręki słownik i sprawdź znaczenie słów sarkazm i ironia. Nauczysz się czegoś nowego – no i dzień nie będzie stracony, bo posiądziesz nową wiedzę, a wiedza to skarb. (wskazówka: tak to sarkazm).

zbyllu napisał/a:
Czuję się zdruzgotany... :shock:
Sprzedam czarnego limiteda! :cry:


No co ty Zbyllu, nie jest źle w końcu czarny. Gorzej gdybyś miał srebrny. :-B

[ Dodano: 2008-11-08, 10:02 ]
specmisiek no nie mów, że traktujesz ten wątek serio :mrgreen: Przacie nie o sens tu chodzi, ale o jak sam napisałeś
specmisiek napisał/a:
Po prostu ,,powalających"
dyskusji :-P

[ Dodano: 2008-11-08, 10:08 ]
seweryn1 masz rację. Nie wziąłem tego pod uwagę. Tylko czy zielonogroszkowy jest lepszy od szampańskiego? No i wskazałeś słusznie, że przecież kolor body może mieć istotny wpływ na portretowe własności obiektywu. Cholera to są zupełnie nowe czynniki, dotychczas zupełnie nie brane pod uwagę! Teraz trzeba sprawdzić jaki wpływ może mieć fakt czy body jest srebrne czarne czy różowe.. no i jest jeszcze złote! Gdy dodamy do tego różne warianty kolorystyczne obiektywów, możliwych kombinacji robi się aż nadto!

Jeśli chodzi o kolor body najbardziej paskudzi nam LX, srebrny, czarny, złoty, tytanowy, który jest najlepszy?

Sprawa robi się coraz bardziej skomplikowana…
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Na słońcu najlepsze jest srebrne (lub inne odblaskowe) body. Odbija promienie słoneczne, przez co mniej się nagrzewa. A zatem klisze mają się lepiej, a matryce generują mniejsze szumy.

;-)

 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
No to dziwne, że większośc apartów jest czarnych. Powinny być same białe :-) albo jasnoróżowe.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
MiQ27 napisał/a:
Na słońcu najlepsze jest srebrne (lub inne odblaskowe) body. Odbija promienie słoneczne

Idealne przy fotografowaniu płochliwej zwierzyny 8-)
 
nightartist  Dołączył: 28 Paź 2007
Żaba napisał/a:

I przy okazji weź proszę do ręki słownik i sprawdź znaczenie słów sarkazm i ironia. Nauczysz się czegoś nowego – no i dzień nie będzie stracony, bo posiądziesz nową wiedzę, a wiedza to skarb. (wskazówka: tak to sarkazm).


Nudzisz czlowieku.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Najlepsze aparaty to te, oklejone skórą. Nieważne w jakim kolorze. Bo jak wiemy, najlepsze są naturalne materiały.
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Aparaty biodegradowalne - rozkładają się nie zanieczyszczając środowiska ;) trzeba tylko uważać by nie zapomnieć o nich bo się zutylizują.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Dla mnie, jak Ford T, kolor może być dowolny, pod warunkiem, że będzie czarny.
 
nightartist  Dołączył: 28 Paź 2007
Ta cala gadka o kolorach, czy to nie jest spowodowane wyborem afro-amerykanina na prezydenta? :P ten temat zaczyna brzydko pachniec.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
A ja myślałem, że wybrali Demokratę.
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
mygosia napisał/a:
Powinny być same białe

z logiem jabłuszka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
lipalipski napisał/a:
A ja myślałem, że wybrali Demokratę.

On sam stwierdził że jest.. Mieszańcem? ;-)

[ Dodano: 2008-11-09, 05:35 ]
nightartist napisał/a:
Ta cala gadka o kolorach, czy to nie jest spowodowane wyborem afro-amerykanina na prezydenta? :P ten temat zaczyna brzydko pachniec.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
nightartist napisał/a:
Ta cala gadka o kolorach, czy to nie jest spowodowane wyborem afro-amerykanina na prezydenta? :P ten temat zaczyna brzydko pachniec.
Mnie na razie zaczyna brzydko pachnieć twój post. Nikt nic nie sugerował, więc odpuść.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Żaba napisał/a:
Obiektyw portretowy to ten, którym zrobisz dobry portret kropka.


:-B Oto mi właśnie chodziło. Co ogniskowa to inna klasyka. Pomyślcie na jakim etapie stałaby fotografia, gdyby nikt nie śmiał podważyć zasad złotego podziału, czy śpiewek o odpowiednich ogniskowych.

Moje najlepsze szkła to FA 35 i FA 50 i nimi głównie portretuję (wcześniej M 50) i sobie chwalę. Jeśli coś zniekształcone, to wywalam. Ot co.

Chciałbym kiedyś popiąć FA 77 do jakiegoś analoga. Oj.
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
A mnie się wydaje że często dużo łatwiej jest bliżej podejść niż dalej odejść... A co do podziału na portretowe ogniskowe... To nie ma dużego znaczenia (jeśli w ogóle jakieś ma) Pozdrawiam
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Cytat
Chciałbym kiedyś popiąć FA 77 do jakiegoś analoga. Oj.
Na PPD miałbyś na pewno taką okazję.
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
Poza tym jest dobry sposób.. Analogicznie jak przy krótszych ogniskowych i ,,kicie" - kupić 50-135 i porobić trochę portretowych zdjęć. Wtedy okaże się jakie ogniskowe będą najczęściej najbardziej użyteczne ;-)
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
gin z tonikiem napisał/a:
luk1217 napisał/a:
Pomiedzy ogniskową 50 a 85 jest taka kwestia, ze przy wąskim portrecie występuja przerysowania na 50.

Czy naprawdę na APS-C są przerysowania na 50 mm? Najnowsza (tzw. typowa) portretówka Pentaxa ma ogniskową 55 (czyli ekwiwalent ok. 85 mm na FF). 50 mm na ASP-c przecież daje ekwiwalent ogniskowej Limiteda 77/1.8, który na analogu uchodził za portretówkę.

Myślałem, że ten temat był już tyle razy omawiany, że wszyscy to wiedzą. Nie ma "ogniskowych na których występują przerysowania". Przerysowania wynikają z odległości - jeśli będzie krótsza niż 1.2-1.5m, to staną się zauważalne. Niekoniecznie złe - po prostu widoczne. Tak jak przy większych odległościach wystąpi skrót perspektywy - jeden to lubi inny nie, ale to nie ogniskowa jest sprawą podstawową, a odległość.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach