matb  Dołączył: 02 Lis 2006
monopod a SR
Powszechnie wiadomo, że statyw to statyw, tylko albo ciężki, albo drogi, albo jedno i drugie na raz. A ja jakoś na wycieczkach nie lubię nosić kilogramów. Ale mądrzy ludzie wymyślili monopod. NIby fajnie, bo zawsze to lepiej z monopodem niż bez - ale czy na pewno? Czy jak się już shake reduction ma to monopod się do czegokolwiek przyda?
A jak zostanie ustalone, że jednak się przyda, to się grzecznie zapytam: jaki? :-)
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
matb napisał/a:
A jak zostanie ustalone, że jednak się przyda, to się grzecznie zapytam: jaki? :-)


Przyda sie, bo wtedy SR ma to niwelowania drgania horyzontalne tylko. A co do wyboru modelu, to byl juz o tym temat, poszukaj.
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
Od biedy, za monopod/stabilizator może w terenie robić patyk, gałąź, pień drzewa i inne wynalazki. Jak nie można od dołu, można od góry na lince/pasku podwiesić aparat. Zwykle coś się pod ręką znajdzie - o tym też warto pamiętać:-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Cobretti, tylko od biedy.
Pewnego pięknego dnia a właściwie nocy, poszedłem sobie bez statywu (bo nie mam) i monopoda (bo nie wziąłem) na miasto i wypstrykałem film TMAX3200 + opieranie się o różne baaardzo stabilne elementy.
Film wywołałem, wybrałem parę klatek, zrobiłem pocztówkowe wglądówki.
OK.
Zrobiłem powiekszenia i wywaliłem film do kosza.
Potem zdarzyło mi się częściowo powtórzyć sytuację z monopodem.
Dało się powiększać.

Tak, że te wynalazki potrafią być bardzo zdradliwe.
Nie to, że je całkiem przekreślam, ale...
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
fotonyf, absoultnie tak, tylko od biedy.
 
Paulos  Dołączył: 08 Mar 2007
Przyda się, zwłaszcza z długim obiektywem (sport, przyroda, koncert).

Tu przykłady

Jaki model ? najważniejsze, żeby z szybkozłączką.
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
Paulos napisał/a:
najważniejsze, żeby z szybkozłączką

Tzn?
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Matewka, odgrzebales po ponad roku i sie pytasz o ...
http://www.google.pl/sear...btnG=Szukaj&lr=
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
No tak... W opisach statywów jest mowa o szybkiej złączce tudzież szybkozłączce oraz w czym ona pomaga, ale co to tak naprawdę jest??

[ Dodano: 2008-11-28, 23:48 ]
Tj. który to element głowicy?
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Szybkozłączka, to kawałek plastiku który przykręcasz do aparatu, a potem aparat razem z nią wkładasz w głowicę statywu (w odpowiednie wgłębienie) i blokujesz dźwigienką. Więc zamiast odkręcania aparatu za każdym razem - masz 'klik' i gotowe.
Prosty, a użyteczny patent. 8-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
volender napisał/a:
Szybkozłączka, to kawałek plastiku który przykręcasz do aparatu


Hmm, hmm, sugerowałbym, żeby to był kawałek metalu.
Miałem kiedyś okazję używać kawałka pożyczonego plastyku i wolę to co mam:
www.fotonyf.republika.pl/sprzet/monopod.htm

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach