thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Łukaszzz, zmyliła mnie ikonka " :shock: ". Po raz pierwszy widzę ją użytą przy wypowiedzi ironicznej.
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
MacRayers napisał/a:
No i tak rodzą się legendy. Wierz mi - miałem K200D, przechodziłem z energizerami problemy. Sugerowałem się, że skoro bateryjki tej firmy w zestawie działają dobrze, to akku tym bardziej. Nic bardziej mylnego. Uważam, że sporo osób ma z nimi problem (w mojej rodzinie choćby). Kupiłem w MediaMarkt ładowarkę SONY (biała z wyświetlaczem LCD, z opcją rozładowywania) + 4 aku SONY 2700. Po naładowaniu w domu, włożeniu do K200D mogłem zrobić przeszło 600 zdjęć.


Z całym szacunkiem, ale to nie są jakieś legendy dziadka Władka. Wystarczy spojrzeć na mnogość tematów odnośnie CZĘSTYCH problemów z zasilaniem w przypadku Pentaxowych DSLRów zasilanych paluchami. Jestem bardzo zadowolony z jakości korpusu, parametrów itp. Cenię system Pentaxa za pewne cechy, za inne nie nawidzę. Suma sumarum jest mi on jednak najbardziej "bliski" pod względem zad i walet ;).
Uważam jednak, że coś jest nie tak skoro zasilać K200D może jedynie najlepszy akumulatorek na rynku wraz z najlepszą ładowarką na rynku (koniecznie 4 kanałową). W dodatku nawet to nie daje pewności, że praca będzie stabilna. To potrafi solidnie napsuć krwi.
Skoro w każdym folderze reklamowym Pentax tak chwali swoje modele serii KXXX za możliwość zasilania AA to coś jest bardzo nie tak :roll: . A wg producenta wystarczy nawet zwykła bateria alkaliczna, zapomniał dodać że tylko w temp. pokojowej i tylko na 30-40 zdjęć jak puszka będzie w dobrym humorze.
Wiadomo, że jest to kwestia trafienia mniej fajnego egzemplarza, ale sądząc po popularności takich tematów nie są to odosobnione przypadki.

Nie dziwi mnie więc tak bardzo rozgoryczone stanowisko Łukaszzza choć daleko mi do tak skrajnie negatywnych opini.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Łukaszzz napisał/a:
Każdy kto kupuje lustro, system jednego producenta kolekcjonuje graty i marzy o dozbieraniu na lepsze cacka...

może jestem dziwny, ale nie marzę o dozbieraniu na lepszy (nowy potencjalny) sprzęt. To co mam wystarcza mi w zupełności - powiem więcej - oglądając fotografie jakie hobbyści robią przy pomocy mojego sprzętu to wiem, że starczy mi sprzęt na dłuuuuuuuuuuuuuugo. Najpierw umiejętności, potem gdy będzie mnie sprzęt ograniczał to może coś nowego.
Nie twierdzę, że nie masz umiejętności - ale czy czasami nie dajesz się nabrać na marketingowy bełkot ?

[ Dodano: 2009-01-22, 00:36 ]
makak napisał/a:
Wystarczy spojrzeć na mnogość tematów odnośnie CZĘSTYCH problemów z zasilaniem w przypadku Pentaxowych DSLRów zasilanych paluchami.

Nie twierdzę, że nie ma problemu - wręcz przeciwnie. Tylko ja mam wrażenie, że sporo osób ma problem z energizerami - często się pojawia problem właśnie z nimi. Nie wymieniałem na eneloopy tylko na SONY 2700 i mogłem zapomnieć o problemach.
 

piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
Hej ja jeszce raz znalazłem paragon od łądowarki MAXCOM zakupionej w carefour 4 2008 roku... moge iść z paragonem i rządać zwrotu pieniędzy ? czy może to ze ładowarka się popsuła ?? prosze o szybką odpowiedź.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czy ta ładowarka jest czterokanałowa? Jeśli nie jest czterokanałowa to ładowanie będzie "wyłączać" najsłabszy akumulator w kanale. Nie znamy stanu akumulatorów bo może są padnięte.
 

Łukaszzz  Dołączył: 15 Wrz 2007
MacRayers napisał/a:
ale czy czasami nie dajesz się nabrać na marketingowy bełkot ?


Nie daję się na to nabierać, bo sam pracuję w reklamie. Czuję mocne ograniczenie sprzętowe i wady korpusu jaki posiadam mocno mnie już denerwują.

piotrek0001 napisał/a:
Hej ja jeszce raz znalazłem paragon od łądowarki MAXCOM zakupionej w carefour 4 2008 roku... moge iść z paragonem i rządać zwrotu pieniędzy ? czy może to ze ładowarka się popsuła ?? prosze o szybką odpowiedź.


A sprawdzałeś czy na 100% jest padnięta przy ładowaniu innych akumulatorków ?
U mnie sprawdziłem na drugim komplecie i wyszło jasno że ładowarka nadaje się do śmieci bo po minucie od podpięcia do prądu wskazywała naładowanie.
 

Alyjen  Dołączył: 31 Sie 2008
no to ja mam szczególną K200D na komplecie litowych energizerów robi tak jak każdemu około 800 zdjęć, natomiast na zwykłych alkalicznych bateriach (10,- pln za 4 sztuki) zrobiła ich ponad 200 i to nie raz, baterie chyba Panasonica, nie przykładam wielkiej uwagi do marki byle to nie była jakaś firma krzak

Eneloopy szaleją u mnie tylko na mrozie, jak było pomiędzy -5 a -10 to baterie wirtualnie (na wskaźniku) traciły i odzyskiwały pojemność co chwile, natomiast aparat nie wyłączył się ani razu i spokojnie przez 2h spaceru mogłem zdjęcia robić, po powrocie do domu i odczekaniu 2h pojemność wróciła do poziomu max na stałe i jeszcze przez ponad tydzień baterie siedziały w korpusie przed ładowaniem

w moim przypadku zasilanie przy pomocy AA to rewelacyjny patent i sprawdza się bez zarzutu
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Podpisuję się pod tym co napisał Alyjen, czterema łapkami. Na Eneloopach zrobiłem prawie 900 zdjęć. Przy mrozie zachowują się identycznie, natomiast na Energizer 2700 i Duracell 2700 robię ponad 400 zdjęć, tyle że w krótkim okresie czasu po ładowaniu (samorozładowanie się kłania). Na dobrych alkalicznych też bezproblemowo ok. 150-200. Dużo zależy od uzywania wbudowanej lampy, zdecydowanie zżera więcej prądu i po kilkudziesięciu błyskach często występuje ( chwilowy) spadek napięcia.
 

Alyjen  Dołączył: 31 Sie 2008
u mnie mocne aku klasy ~2700 GP i innych firm fajnie działają w zewnętrznej lampie, bo jak mam co pstrykać to ona je wykorzystuje na maksa w ciągu 1-2 dni max i nie ma ją się kiedy same rozładować ;)
 

piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
Cytat

A sprawdzałeś czy na 100% jest padnięta przy ładowaniu innych akumulatorków ?
U mnie sprawdziłem na drugim komplecie i wyszło jasno że ładowarka nadaje się do śmieci bo po minucie od podpięcia do prądu wskazywała naładowanie.

akumlatorów innych nie mam wszystko sprzedane tak czy siak... ich servis jest taki ślamazarny ze na 90% dostane zwrot gotówki... a jak nie to przynajmniej mi wymienią czy coś no . Już załatwione teraz czekać dwa tygodnie robocze ;]
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Po przejrzeniu całego watku wniosek jest taki : za biedni jesteśmy na tanie akumulatory i ładowarki (zwłaszcze te w kompletach).Po takim "cudownym' zakupie rozczarowanie i frustracja, a potem i tak trzeba kupic coś porządnego po raz drugi. Zatem najlepiej od razu oszczędzic sobie wydatków i kupić coś sprawdzonego. U mnie problem zasilania K 200 nie istnieje : w aparacie jeden zesta accu,drugi w pojemniku w kieszeni,trzeci w ładowarce. Nie liczę ilości kłapnięć migawki na 1 mAh, czy ilością tychże mAh w akumulatorkach.Ważne,by w całym zestawie 4 szt. pojemnośc była zbliżona/jednakowa i by były od jednego producenta.I tyle. Cyfranki są prądożerne,a rozładowanie akumulatora zależy od wielu czynników,zatem po co mam się przejmować tym,że dany komplet daje 400 klatek,a inny komus dał 900.
 

Strange69  Dołączył: 13 Mar 2009
A jeśli faktycznie prądożerność jest winą puszki, to co konkretnie za taki stan rzeczy odpowiada (może odpowiadać)?

Coś nei tak ze stykami?

Droga jest naprawa takiej przypadłości?

Czy można sprawdzić w serwisie czy to właśnie aparat nie pobiera za dużo prądu?
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Strange69 napisał/a:
A jeśli faktycznie prądożerność jest winą puszki, to co konkretnie za taki stan rzeczy odpowiada (może odpowiadać)?

Wyświetlacz, długie czasy naświetlania, duża wilgotność powietrza (!),tryb ciągłego robienia zdjęć , częste przeostrzanie i jeszcze kilka innych czynników. Niestety cyfranki ze swojej natury są prądożerne (analogicznie współczesne telefony komórkowe ). To już nie te czasy,kiedy np. w ME super 1 bateria litowa w rozmiarze 2xSR 44 wystarczała na 5 lat.
 

Strange69  Dołączył: 13 Mar 2009
O troszke coś innego pytam.

Nie chodzi mi o prądożerność wrodzoną a nabytą. :-)



Mamw kasetce podobny problem, jak wielu forumowiczow. Używam Duraceli (dwa 1750 mAh i dwa 2650 mAh ). I od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kasetka żre coraz więcej prądu. Po ostatnim ładowaniu kłapnąłem ledwo sto fotek (ale i przeglądania było sporo).

Niedawno przyszedł do mnie grip (ansmann p100), miał być rozładowany ale po podpięciu i tak pokazywałą sie ikonka pelnej baterii. Tyle że po ponownym (którymś tam włączeniu) aparat nie zareagowal (nie pojawila sie nawet ikonka pustej baterii czy komunikat na LCD)

No nic - naładowałem gripa i podpialem znowu do aparatu.

Pelna bateria - smiga wszystko jak burza.

Trzasnalem znowu 100 fotek - w tym kilka na dlugich czasach, troche z lampą, bylo sporo przegladania, troche zdjec seryjnych, autofocus tez sie sporo napracowal). I znowu trup. Bez pokazywania zadnej ikonki rozladowujacej sie baterii. Po prostu trup. Wiec nie wiem czy cos nei tak z gripem, (kupilem używke, poprzedni właściciel twierdzi, ze on na tym gripie robil700 fotek spokojnie) czy mam może jakiś nalot na stykach w aparacie (ma już trzy lata około), czy cholera wie co. Wybiore sie pewnie na tygodniu do jakiegoś speca bo i tak musze matryce wyczyscic.

Najbardziej sie boje ze to wlasnie wspomniane cholera-wie-co. :shock: :evil: :->
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Strange69, czy używasz dwu par akumulatorów o różnej pojemności ? (Tak zrozumiałem z Twojej wypowiedzi ). Jak długo używasz już tych akumulatorów ? Może to po prostu "padaczka wiekowa" ? Czy formujesz je od czasu-do czasu w trybie re-fresh? Jeśli nie ,to spróbuj to zrobić. Moje już padające GP po 5 latach używania, odzyskały pierwotną pojemność właśnie po odświeżeniu (3-4 dni ładowania i rozładowywania) w BC 700.
 

Strange69  Dołączył: 13 Mar 2009
Używam.

Od pół roku mniej więcej.

Czy to w jakis sposób szkodliwe? Poza faktem, że wtedy cały zestaw ma faktyczną moc tej najsłabszej pary.

No ale nie zmienia to faktu, że także z gripem zabawa skończyła się dużo szybciej niż powinna.
 

j-z  Dołączył: 23 Sty 2009
Gdzies juz to pisalem:

tu jest troche na temat ladowarek i akumulatorkow

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic824118.html

Nie wyczerpuje to tematu ale moze byc komus pomocne (polecam od strony 3).

Ja po 1,5 roku intensywnego uzytkowania zajechalem sony 2700 moja glupawa ladowarka GP (tzn K200D informuje ze rozladowane a Metz 48 blyska na nich i blyska). Przez to 1,5 roku byly nie do zdarcia (czy na mrozie, w wilgoci itd.), i to bez ceregieli, super-truper-ladowarek i szamanskich zabiegow przy ladowaniu, i jakiegos specjalnego dbania o nie.

Kupilem teraz sanyo 2700 (9 zl/szt) dla odmiany i sa ok (po drugim ladowaniu ta sama ladowarka GP Power Bank Travel, ktorej ani mysle zmieniac ze wzgledu na jej wyjatkowa bezawaryjnosc i niezla odpornosc na upadki itd.).

W nowo otwartej sieci A... w Krakowie "zoczylem" dzisiaj moje ulubione soniaki 2700 po 39 z groszami za 4 szt. (rewelacyjna cena) i pewnie skoncza jako drugi komplet. Po tym zakupie zakladam, ze przez kolejne 3 lata bede mial problem z glowy.
 

Strange69  Dołączył: 13 Mar 2009
Jak już pisałem dwa razy - battery pack również padł stanowczo za szybko, więc wydaje mi się, że problem nie leży po stronie tego czym zasilana jest puszka, to aparat po prostu żre więcej prądu niż powinien.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Realia są niestety takie że stan akku ma ogromny wpływ na pracę aparatu.jakość ogniw jest tak różna że jest to już wręcz sytuacja absurdalna! ogniwa duracela 2500 mają rozrzut 1500-2700 (BC-700)
To są nowe ogniwa.
Jak kupiłeś używkę - nie jesteś w stanie określić jak akku w danej chwili pracuje - bez specjalnej ładowarki/rozładowywarki nie masz szans na określenie jakości tego akku
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
rysiekll napisał/a:
To uważaj żebyś się nie zawiódł , ponieważ jest już zimno! Mam Eneloop'y i byłem z nich zadowolony dopóki nie zaczęły padać straaasznie szybko ... oczywiście umknął mi fakt że fociłem w zimie na powietrzu
W tamtym roku robiłem zdjęcia w górach. Mróz był taki, aż mi aparat oszroniło. Komplet Eneloopów wytrzymał pełne 2 dni. Zrobiłem ok. 8 GB zdjęć.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach