szewczenkowa  Dołączył: 12 Sty 2009
ok, dziękuję. pierwotnie myślałem, że kolor nie ma znaczenia. A jednak farba przeszkadza. Może i bym na to wpadł, gdyby nie katar;)
"Zewrzyj styki w aparacie" to brzmi groźnie ale wnioskuję, ze jest to bezpieczna operacja.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
szewczenkowa napisał/a:
"Zewrzyj styki w aparacie" to brzmi groźnie ale wnioskuję, ze jest to bezpieczna operacja.

Oryginalne obiektywy K i M mają niemalowane dupki i zwierają styki.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Wiesz co, jeśli chcesz, to poczekaj do weekendu, postaram się zrobić tutorial, jak dodać do heliosa styk A :-) . Można wtedy np. błyskać w p-ttlu, bo normalnie lampa wali pełnią mocy.
I można używać pomiaru matrycowego :).

na zachętę:

zdjęcie z heliosa, z doświetlaniem lampą wbudowaną (P-ttl)

 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
A taki adapter będzie dobry:
http://www.allegro.pl/ite...d_k100d_km.html
Oraz czy można pierwsze wkręcić go w obiektyw i dopiero później do body? Oraz jak z wyjmowaniem jest czy muszę trzymać przycisk do wyjmowania obiektywu czy tylko wystarczy obiektyw przekręcić jakoś i wyjdzie obiekty z adapterem.
Oraz czy ten adapter pozwala ostrzyć w nieskończoność
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Zapinanie będzie tak jak obiektyw na bagnet, razem z zatrzaskiem.
Natomiast ta przejściówka generalnie nie pozwala na ostrzenie na nieskończoność (odpycha obiektyw od matrycy o grubość tego szerokiego kołnierza).
To samo, co number one z tego tematu.
 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
to jaki adapter polecasz z ostrzeniem w nieskończoność ten z kluczykiem?
http://www.foto-tip.pl/sk.../pentax-m42.jpg
Ale mam też jeszcze pytanie jak to jest bo trochę się tego boje i obawiam, czytając tutaj i na innej stronie o tym że opiłki mogą się dostawać do środka. Jaki dobry adapter kupić który będzie ostrzył w nieskończoność i nie będzie powodował powstawania opiłków
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Ojć, a czytałeś od początku ten temat?
Już w nim polecałem http://www.vrajd.republika.pl/2.jpg

Miałem ten z kluczykiem z foto-tipa (moje miasto), ale po nakręceniu na heliosa nie dało się zapiąć obiektywu do body.
Ponoć z innymi obiektywami nie ma tego problemu, ale używam tej aluminiowej anodowanej (czornej) i jest ok.
Opiłki się robią, jeśli najpierw wpinasz adapter do body, a potem wkręcasz obiektyw :-P

 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
Popraw sobie link kropkę po jpg usuń, ale to jest koloru czarnego z tego co czytałem to jest malowane, nie schodzi ta farba, nie dostaje się do środka?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Anodowanie to nie jest malowanie tylko obróbka elektrochemiczna polegająca na wytworzeniu na powierzchni aluminium warstwy tlenków.
 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
plwk: czyli co ten adapter jest bezpieczny dla body nie będzie opiłków będzie adapter dobrze się trzymał body, oraz odkręcam się razem z obiektywem? Dla mnie to jeszcze czarna magia, wy lepiej się znacie Fachowcami w tym temacie jesteście :-) ja dopiero zaczynam powolutku raczkować
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy stosowaniu zasady, że wkręcamy przejściówkę na obiektyw i całość zapinamy do aparatu, nie powinno być problemów z opiłkami.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Warstwa powstająca przy anodowaniu jest masakrycznie twarda, o wiele bardziej niż samo aluminum.

popatrz, to sam się przekonasz (ja się przekonałem)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anodowanie
 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
a co takie opiłki mogą zrobić jak dostaną się do środka body. Oraz co najlepiej zrobić jak przykręca się adapter na obiektyw i widać że pojawiły się opiłki
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Opiłki najczęściej powstają jeśli wkręcasz obiektyw w adapter zapięty do body, ale dla tego, że gwint obiektywu jest z czegoś gorszego/malowanego.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
michal13031986 napisał/a:
a co takie opiłki mogą zrobić jak dostaną się do środka body.

Np. uszkodzić migawkę.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Z natury syf sypie się na dół.
A na samym dole komory jest SAFOX - czujnik autofocusa.


Straszymy :mrgreen:

Trzeba by mieć dużego pecha.
W każdym razie nie ryzykowałbym.
 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
volender: Napisz z czym byś nie ryzykował? Bo nie wiem o co chodzi
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
no z tym wkręcaniem obiektywu w adapter włożony do aparatu.
Jak dla mnie bezpieczniejsze i jakby nie było wygodniejesze jest zakładanie adaptera na obiektyw i wpinanie takiego zestawu do body jak każdego bagnetowca :->
 
szewczenkowa  Dołączył: 12 Sty 2009
michal, jeśli frapuje cię kwestia przekładania pierścieni przejściowych, to kup ich 2 (lub więcej w razie potrzeby) - i nakręć na obiektywy i wpinaj tak jak radzi volender. Ja tak zrobiłem i jestem 200% zadowolony.
A jeśli masz tylko jeden obiektyw m42 to tym bardziej się nie wahaj i bierz http://www.vrajd.republika.pl/2.jpg
 

gilotyna  Dołączył: 13 Lut 2009
ok, adapter jest z kołnierzem i faktycznie nie ostrzy pod nieskończoność.....

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach