andrusz  Dołączył: 28 Lip 2007
Żaba napisał/a:
andrusz źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że fakt iż Pentax przyniósł zysk nie oznacza, że Hoya go nie sprzeda.

Ok. Chociaż ja przyglądając się z daleka różnym przejęciom coraz częściej dochodzę do wniosku, że dla korporacji liczy się tylko zysk. Chociaż, kto wie co taki mały koreańczyk sobie po cichu myśli ;-)

Żaba napisał/a:
Wiem tyle, w ostatnich latach miało w przemyśle miejsce tylko jedno duże i głośne przejęcie w wyniku którego znana od lat marka fotograficzna zniknęła z rynku. Czy użytkownikom sprzętu tej marki wyszło to na złe? Sądzę, że raczej nie..

Ale może pamiętasz, że przez jakiś czas nie było wiadomo co będzie z lustrzankami byłej Minolty. Właśnie w tym czasie wiele osób przeszło na inne systemy. Ukazanie się pierwszej lustrzanki już z logiem Sony też niewiele pomogło (pamiętam narzekania, że to 5D tylko z nowym logiem), chociaż może częściowo zatrzymało te migracje. Ci co zostali pewnie nie narzekają, ale ilu ich jest?
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Tak mi się przypomniało. Koncern sony kupił tylko dział foto KM, firma Minolta nadal istnieje więc Sony raczej nie mogło zostać przy starej nazwie.
 
medieval1978  Dołączył: 12 Cze 2008
Cytat
Tak mi się przypomniało. Koncern sony kupił tylko dział foto KM, firma Minolta nadal istnieje więc Sony raczej nie mogło zostać przy starej nazwie.


Drukareczki i osprzet do nich roznej masci produkuja.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Hmmm, ta sama dyskusja toczy się w trzech wątkach jednocześnie :idea:
Lepiej poczytam książkę. :-D
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Żaba napisał/a:
Zwłaszcza że marka uznanie, dobre imię to rzeczy ulotne, to rzeczy, które można tworzyć i niszczyć

Powiedz to Coca-Coli, Pepsi, Ferrari etc.

Marka to jeden z najbardziej skutecznych stymulantów zakupu. Dlaczego ludzie kupują Nikona D40 ? Bo jest to Nikon. Koniec kropka. Mojemu koledze (dawno nie widzianemu - wyjechał z Torunia) nawet do głowy nie przyszło, że jest Pentax. Kupił Nikona i przyjechał do mnie na spotkanie. Nie miał bladego pojęcia co to Pentax (nie mówiąc o Hoya).

Ktoś tam napisał o mojej "ulubionej" marce czyli VW ile to marek tam posiada. Wolę to, co posiada Fiat (Ferrari, AlfaRomeo, Lancia, Maserati, Abarth, CaseIH, Iveco, NewHolland).
No ale Fiat i fszystkie ;) na literę F są do bani - jedynie Panzerwageny się liczą ;-)

[ Dodano: 2009-02-17, 00:28 ]
Cytat
pewnie sporo, ale jak by powstał OBOP robił sondaż to gwarantuję 1 miejsce w rankingu... pewnie długa przerwa i pentax byłby następny (ale tego nie jestem pewien)

tutaj zgodzę się z diagnozą - brak FF którego dany osobnik i tak nie kupi, wpływa negatywnie na psychikę takiego osobnika i poczucie posiadania gorszego sprzętu. Taka magia, że FF w systemie pomaga w lepszym robieniu zdjęć posiadanym APS-C ;-)
 
Zygmunt  Dołączył: 26 Gru 2008
andrusz napisał/a:
Żaba napisał/a:
andrusz źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że fakt iż Pentax przyniósł zysk nie oznacza, że Hoya go nie sprzeda.

Ok. Chociaż ja przyglądając się z daleka różnym przejęciom coraz częściej dochodzę do wniosku, że dla korporacji liczy się tylko zysk. Chociaż, kto wie co taki mały koreańczyk sobie po cichu myśli ;-)

Żaba napisał/a:
Wiem tyle, w ostatnich latach miało w przemyśle miejsce tylko jedno duże i głośne przejęcie w wyniku którego znana od lat marka fotograficzna zniknęła z rynku. Czy użytkownikom sprzętu tej marki wyszło to na złe? Sądzę, że raczej nie..

Ale może pamiętasz, że przez jakiś czas nie było wiadomo co będzie z lustrzankami byłej Minolty. Właśnie w tym czasie wiele osób przeszło na inne systemy. Ukazanie się pierwszej lustrzanki już z logiem Sony też niewiele pomogło (pamiętam narzekania, że to 5D tylko z nowym logiem), chociaż może częściowo zatrzymało te migracje. Ci co zostali pewnie nie narzekają, ale ilu ich jest?
Zdaje mi się, że wprawdzie po okresie staczania się, ale w ostatnich latach zniknęła także zasłużona Yashica.Co do lustrzanek Sony mam wrażenie, że zadziałała zasada CCC (cena czyni cuda).Byłem ostatnio na wystawie psów rasowych i połowa lustrzanek, które ludzie mieli to alfy.Parę tygodni temu na sporej imprezie medialnej w Toruniu też widziałem alfy, chociaż tam przeważały jednak C i N.
I nie wynika to z niczego innego jak z ceny i agresywnej promocji przez Fotojokera i Euro.
Obydwie te firmy na ogół są tańsze i lepiej zaopatrzone od niemieckich bliźniaków MM i Saturn i w tym segmencie mają ogromne znaczenie dla naszego rynku.
A tam alfy królują.
A takiej k-mki Pentaxa w Bydgoszczy w sklepie nie uświadczysz, a wpadła mi w oko, bo żona narzeka, że lustrzanki za duże, nieporęczne i czuję, że mogłoby być trafienie.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Zygmunt masz rację. Sytuacja, która opisujesz (potężna akcja marketingowa Sony) sprawiła, że wszyscy wiedzą o lustrzankach Sony. Myślę, że gdyby Samsung postanowił zastąpić logo Pentaxa swoim, miałaby miejsce podobna akcja. Starych klientów, którzy mają sprzęt z bagnetem KAF cześć zostanie cześć odejdzie, ale pojawi sie pojawią się nowi, którzy mają kompakt Samsunga i chcą kupić lustrzankę.

Im dłużej o tym myślę tym bardziej wydaje mi się prawdopodobne, że w razie przejęcia Samsung mógłby postąpić jak Sony.
 
Apazar  Dołączył: 10 Gru 2008
To Sony wszędzie wciskają, nawet w MM i Saturnie. Gdy rozglądałem się za lustrzanką, w MM w W-wie na Górczewskiej sprzedawca usilnie chciał mnie przekonać, że Pentax to g****, a najlepsza jest Alfa. Mówił, że P jest robiony niewiadomo gdzie (nawet zdziwił się, gdy obejrzał korpus i stwierdził, że nie w Chinach), a Alfa ma Live View i jest ono bardzo przydatne, a poza tym do Alf jest cała masa obiektywów Minolty, a do Pentaxa jest bardzo mało szkieł. Na szczęście byłem już częściowo uświadomiony ;-)
Wydaje mi się, że wczoraj w Saturnie w Blue City też słyszałem zachwalanie Alfy.

MacRayers napisał/a:
Ktoś tam napisał o mojej "ulubionej" marce czyli VW ile to marek tam posiada. Wolę to, co posiada Fiat (Ferrari, AlfaRomeo, Lancia, Maserati, Abarth, CaseIH, Iveco, NewHolland).
No ale Fiat i fszystkie ;) na literę F są do bani - jedynie Panzerwageny się liczą

Folkswageny też są na F :->
AlfaRomeo mniam mniam. A wczoraj czytałem test długodystansowy Alfy 159, w którym stwierdzono, że wbrew pozorom to solidny, bezawaryjny samochód. I to napisał polski auto bild! :shock: :-B
 
damiaszek  Dołączył: 21 Sie 2008
afuszejk napisał/a:
* Seat
* Audi
* Skoda
* Bugatti
* Lamborghini
* Bentley
* SCANIA

To wszystko nalezy do Volkswagena i funkcjonuje w swiadomosci konsumentow pod swoja historyczna nazwa. Mysle ze 100 letniemu dziadkowi Pentaxowi nikt kolan nie przestrzeli.

A Volkswagen należy w dużej części do Porsche :)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
damiaszek, sugerujesz, żeby pentax wykupił samsunga? :evilsmile:
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
alfy są piękne, pięknie się sypią i pięknie tracą na wartości :P

ale nie powiem, nowa jest sliczna. kociak.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
afuszejk, Taaa, rozumiem, że Twoje stwierdzenie poparte jest wieloletnią eksploatacją samochodów marki alfa romeo. Ech.. Żyjcie ludzie stereotypami :-)
 

Alyjen  Dołączył: 31 Sie 2008
Rodzina żony to zapaleni Alfiarze, 155 Q4 2.0 z turbo ;) najfajniejsze auto jakim jechałem :)
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
espresso napisał/a:
ale oczywiście nie ten pomarańczowy plastik fantastik do pstrykania tylko model 156, a jeszcze lepiej 159 do jeżdźenia :lol: mój dotychczasowy test długodystansowy to co prawda dopiero 140 tys km, ale życzę tak każdemu.

CuoreSportivo - taka 156 sportwagon 3,2 V6 GTA :) Te kolektorki chromowane....
Uwielbiam historię aut - tej marki w szczególności. Prywatnie - 159 Sportwagon ale z silnikiem diesla - takie autko siedzi mi w głowie.
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
MacRayers napisał/a:
3,2 V6 GTA
:evilsmile: jedyny słuszny wybór. V rules! Żadnych turbo-dziur. Miałem przyjemność śmigać kiedyś mondeo st200, to nie to samo co alfa, ale też piiiięknie idzie.
A co do folcwagena - jedynego najlepsiejszego (zwłaszcza pasata)... to nie będę wam opowiadał co to za "cudo" bo 90% narodu straci sens życia.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
denvi napisał/a:
Miałem przyjemność śmigać kiedyś mondeo st200, to nie to samo co alfa, ale też piiiięknie idzie.

ST220 chyba ;) - pięknie się prowadzi i zawsze tak miałem że wybierałem Forda a nie VW czy Toyotę (z japońskich to Mazda, Honda, Subaru, Mitsu).....

[ Dodano: 2009-02-17, 16:11 ]
Alyjen napisał/a:
155 Q4 2.0 z turbo

...piękna fura - taka własnie zdobyła mistrzostwo Niemiec w DTM swego czasu...
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
denvi napisał/a:
MacRayers napisał/a:
3,2 V6 GTA
:evilsmile: jedyny słuszny wybór. V rules! Żadnych turbo-dziur.
E tam, kiepskimi turbo jeździłeś. ;-) Jeden mój znajomy Alfę sprzedał, bo się sypała, drubi wiecznie coś naprawia. :-) Ale samochodziki sa śliczne i dają masę frajdy.
 

denvi  Dołączył: 09 Lis 2008
MacRayers napisał/a:
ST220 chyba
w poprzedniej budzie nazywał się 200 i był mniej... ekologiczny ;-)
Gwiazdor, No i widzisz jak czasy się zmieniają. Alfa 159 trzyma poziom a pasaty sypią się równo. Kumpel w serwisie VW diagnozy przez telefon wystawia :-P . Nie warto wierzyć w stereotypy.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
denvi napisał/a:
Alfa 159 trzyma poziom a pasaty sypią się równo

To też jest stereotyp. Nie ma ideałów.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Zdano napisał/a:

To też jest stereotyp. Nie ma ideałów.

90 - 60 - 90?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach