guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
piotrecius napisał/a:
Mnie właśnie wkurzył BZ WBK :evil:

możesz się na mnie wyżyć - to mój chlebodawca


Hej to wytlumacz mi taką sprawę!

Wypłacam pieniądze z bankomatu w Czeskiej Republice - pobiera z konta 150 pln (korona stała 0,132 więc jest to razem z prowizją z bankomatu).

W historii nie ma nic jeszcze - wszak wypłaty z bankomatu księguje sie po kilku dniach.

Dwa dni potem pieniądze wracają na konto - mam z powrotem 150 pln. Dzień potem pobiera 180 ! pln !
. I dopiero potem pojawia się w historii konta ta wypłata. Kurs korony nie ruszył się w tym czasie.

BZWBK to potwornie złodziejski, nieudolny bank, czy może jest na to jakakolwiek racjonalna odpowiedź ?

Ja się skłoniłem ku tej pierwszej możliwości, rozwiązałem oba konta i namówiłem całą rodzinę żeby ich olali - stracili 4 klientów naraz ;-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Cytat
Hej to wytlumacz mi taką sprawę!

hej :!:
nie wiem, jestem tylko marnym programistą, który za takie rzeczy nie odpowiada i nie wie jak akurat to działa
hej :!:

mnie tam nigdy się nic takiego nie zdarzyło
hej :!:

guerilla napisał/a:
BZWBK to potwornie złodziejski, nieudolny bank

prawdopodobnie tak
zresztą tak jak większość banków w PL
:evilsmile:
 
trumil9  Dołączył: 16 Sie 2008
Pieniadze dzisiaj pokazaly sie nagle na koncie z data 30 marzec, czyli taka z jaka przelew zostal zrobiony. 4 dni robocze, nnie wiem komu mam gratulowac. Chyba wysylajacemu i sobie, Boze , udalo sie.........
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
trumil9 napisał/a:
Boze , udalo sie.........

nie rozumiem dlaczego miałoby się nie udać :?:
gdzie pieniądze wpłacał sprzedający, jeśli można wiedzieć :?:
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
A jak tak jeszcze z innej beczki, bo coś tam w radiu słyszałem i wziąłem się za lekturę starego listu z mojego PKO BP.
No żesz qwa, prawie każda operacja po 1.maja 7,99 lub 9,99 , tak na szybko licząc miesięczna obsługa konta kosztować może mnie ~200 zł (gdy będę się pilnował) bo wychodzi na to że nawet wypłata z bankomatu jest płatna.
Czy oni oszaleli, naszym kosztem będą sobie rekompensować "straty" zwalając wszystko na kryzys.
Wypisać się na razie nie mogę, ale większość operacji (i kasy) przerzucam na Inteligo (choć muszę się jeszcze upewnić czy tam też nie powariowali, bo operator ten sam), ale podejmuję już próby odgrzebania konta w mBank'u.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
dybon, czemu nie możesz sie wypisać?

mnie wkurzało 99gr za kartę i przelew z inteligo
dziś zainspirowany wątkiem złożyłem dyspozycję wysłania wniosku o zamknięcie konta

posiadam rachunki w mbanku i bzwbk od niedawna
trzecie konto, jedyne płatne, nie jest mi potrzebne
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
trumil9 napisał/a:
ieniadze dzisiaj pokazaly sie nagle na koncie z data 30 marzec, czyli taka z jaka przelew zostal zrobiony. 4 dni robocze, nnie wiem komu mam gratulowac. Chyba wysylajacemu i sobie, Boze , udalo sie.........

eeeee tam....

Mi sie wlasnie przypomnialy przejscia z BZ WBK - w sumie bylam zadowolona z niego, ale oddzial byl czynny wowczas kiedy pracowalam [9-17], a nie usmiechalo mi sie branie urlopu za kazdym razem jak chcialam z niego korzystac... Potem podniesli oplaty - wiec zlozylam wniosek o zamkniecie...

A w tym samym czasie moja psiapsiolka chciala wyslac pieniazki z Holandii. Miala moj nowy numer, ale przed zamknieciem specjalnie 3x sie upewnialam, ze nic na koncie nie zostalo. Bylo puste.

Po jakims tygodniu dzwoni,e do niej co z kasa. Okazalo sie, ze dawno wyslala, ino okazalo sie, ze jej sie popirzyly numery. I poszlo na stare.
Cale szczescie kasa sobie wrocila na jej konto, ale trwalo to dosc dlugo.
:roll:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
dybon napisał/a:
coś tam w radiu słyszałem i wziąłem się za lekturę starego listu z mojego PKO BP.
No żesz qwa, prawie każda operacja po 1.maja 7,99 lub 9,99

To na koncie oszczędnościowym, na Superkoncie przy transakcjach przez internet większość bez opłat.
 

abhaya  Dołączył: 19 Sie 2007
A propos BZWBK
A propos BZWBK- nie miałem kasy na koncie-zupełnie nic zero, byłem wtedy na Słowacji, ciemno już się robiło (Marzec), kumpel łapał stopa żeby jakoś dotrzeć do Cieszyna, poszedłem na dworzec kolejowy wkładam kartę i wypłacam kasę (nie wiadomo skąd) i wracam pociągiem (kumpel uparł się na stopa i też dotarł), jak to możliwe żebym mógł wypłacić wtedy pieniądze skoro na 100% na koncie miałem 0zł ? tego nie wie nikt.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
trumil9 napisał/a:
Nic za darmo.
Kurde, ja też nie pracuję za darmo. A Ty?
trumil9 napisał/a:
Jednym slowem bank narzucil Ci jakies ograniczenia w dostepie/dysponowaniu Twoimi wlasnymi pieniedzmi.
Nie. On powierzył bankowi pieniądze pod pewnymi warunkami. Warunki są takie: oprocentowanie wyższe niż na normalnym rachunku, ale za to bezpłatny jest tylko jeden przelew wychodzący/wypłata w miesiącu. Proste. Bank, dając wyższy procent, musi mieć większą pewność, że będzie mógł tymi pieniędzmi dysponować. A ograniczeń w dostępie do pieniędzy nie ma. W każdej chwili można je wypłacić, tylko że czasem to może kosztować. Jak założysz lokatę to będziesz miał jeszcze wyższe "ograniczenia". Ale nikt Ci jej nie każe zakładać. Zresztą rachunku oszczędnościowego też.

opiszon napisał/a:
trumil9 napisał/a:
nikt mi nie kaze placic 22% vatu prawie od wszystkiego


to w końcu banki są be, czy system podatkowy w Polsce jest be
zdecyduj się

Powiedziałbym więcej - system podatkowy w Unii Europejskiej.
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
jitt napisał/a:
dybon, czemu nie możesz sie wypisać?


debety, kredyty, takie tam, nie stać mnie.

[ Dodano: 2009-04-02, 23:11 ]
plwk napisał/a:
To na koncie oszczędnościowym, na Superkoncie przy transakcjach przez internet większość bez opłat.


Jutro wysyłam na przeszpiegi żonę do oddziału, wybada sytuację.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
Cytat
debety, kredyty, takie tam, nie stać mnie.


w sumie tak przypuszczałem
eh, na pocieszenie ja stawiam :-B :-B
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Re: A propos BZWBK
abhaya napisał/a:
A propos BZWBK- nie miałem kasy na koncie-zupełnie nic zero, byłem wtedy na Słowacji, ciemno już się robiło (Marzec), kumpel łapał stopa żeby jakoś dotrzeć do Cieszyna, poszedłem na dworzec kolejowy wkładam kartę i wypłacam kasę (nie wiadomo skąd) i wracam pociągiem (kumpel uparł się na stopa i też dotarł), jak to możliwe żebym mógł wypłacić wtedy pieniądze skoro na 100% na koncie miałem 0zł ? tego nie wie nikt.


Miałem lepsze przeboje, 0 kasy na koncie, a kartą płacić się dało. Potem jakieś pisma, straszenie, moje tłumaczenia się nie ważne. Skończyło się na zamknięciu jednego rachunku, i stałej czujności pływności na koncie.
 
trumil9  Dołączył: 16 Sie 2008
PiotrR napisał/a:
(...)
trumil9 napisał/a:
Jednym slowem bank narzucil Ci jakies ograniczenia w dostepie/dysponowaniu Twoimi wlasnymi pieniedzmi.
Nie. On powierzył bankowi pieniądze pod pewnymi warunkami. Warunki są takie: oprocentowanie wyższe niż na normalnym rachunku, ale za to bezpłatny jest tylko jeden przelew wychodzący/wypłata w miesiącu. Proste. Bank, dając wyższy procent, musi mieć większą pewność, że będzie mógł tymi pieniędzmi dysponować. A ograniczeń w dostępie do pieniędzy nie ma. W każdej chwili można je wypłacić, tylko że czasem to może kosztować. Jak założysz lokatę to będziesz miał jeszcze wyższe "ograniczenia". Ale nikt Ci jej nie każe zakładać. Zresztą rachunku oszczędnościowego też.

(...)

Mnie tego rodzaju argumentacja w ogole nie przekonuje. Powierzam bankowi moje pieniadze i on od razu zarabia na posiadaniu moich pieniedzy. Ale "bank" okazuje sie jeszcze sprytniejszy niz by sie wydawalo, daje kij z kielbaska na koncu i proponuje Ci zebys sprobowal pieniazki zabierac ale to bedzie kosztowalo. Cokolwiek nie zrobisz musisz placic. Jedna operacja za darmo w miesiacu to niby co ma byc i o czym ma swiadczyc? O tym jaki "bank" jest mily dla klienta?. Zostal stworzony system, ktory karmi monopol pieniedzmi klientow, ktorzy musza posiadac konto w banku aby dokonywac platnosci. Nie dosc, ze obraca srodkami ludzi to jeszcze kaze im za wszystko placic. To jest tak jakbys wracal do domu ta sama droga wiedzac, ze musisz ominac zakapiora, ktory zawsze na Ciebie czeka. On jest dobry bo zawsze Ci proponuje, ze mozesz wybrac z ktorej reki dostaniesz w jape, z prawej czy z lewej i jest na tyle fair bo Ci daje podpowiedz, ze lewa ma slabsza. Taki sam jest Twoj "bank". Daje Ci wybor czy chcesz sie zalapac na lepsze g00wno czy na gorsze.
To nie jest prawda, ze masz wybor. Jezeli prowadzisz jajkolwiek dzialanosc to musisz miec konto w banku. Nie dlatego zeby zarabiac na odsetkach, te czasy dawno sie skonczyly. W polowie lat 90 w Polsce tysiace ludzi (tak, tysiace ludzi posiadajace rozne prywatne firmy) bylo zmuszonych stawac na przesluchania przed prokuratorem pod zarzutem prania brudnych pieniedzy. Modzelewski wydal najpierw jedno zarzadzenie okreslajace do jakiego momentu mozna placic gotowka faktury a po pol roku zmienil przepisy w ten sposob, ze prawo zadzialalo wstecz i ludzie staneli przed faktem, ze z dnia na dzien stali sie przestepcami lamiacymi prawo okreslajace w jaki sposob mocna dokonywac rozliczen w roznych wariantach na styku miedzy osobami fizycznymi i prawnymi. Tak sie sie tworzyly podwaliny pod bankowym systemem w Polsce. Zmuszono ludzi sila do zanoszenia kasy do banku, bez wzgledu na to czy ktos mial ochote czy nie. Wiesz jaki byl wybor? Zamknac firme to nie bedziesz musial robic przelewow. Taka sama filozofia teraz Ty sie poslugujesz piszac, ze nie trzeba miec konta takiego czy innego ani nie trzeba zakladac lokaty. Pokaz mi bank, ktory otworzy Ci oprocentowane konto i bedzie zarabial tylko na tym, ze moze obracac Twoimi pieniedzmi i za to Ci daje % i calkowicie bezplatna obsluge bez zadnych limitow. A jak jeszcze jestes dobry jezeli chodzi o sytuacje finansowa to dostaniesz prawo do krotkoterminowego nieoprocentowanego kredytu abys nie posiadajac czasowo srodkow na koncie mogl placic rachunki. Musisz oddac te pieniadze ale nie placisz zadnych odsetek ani kar.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
trumil9 napisał/a:
proponuje Ci zebys sprobowal pieniazki zabierac ale to bedzie kosztowalo. Cokolwiek nie zrobisz musisz placic. Jedna operacja za darmo w miesiacu to niby co ma byc i o czym ma swiadczyc?

Rotfl.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
trumil9, pitolicie hipolicie

banku nie obchodzą pieniądze które sobie wpłaciłeś na konto - co z tego że one są tam złożone, skoro w każdej chwili możesz je wypłacić :?:

bank może zarobić na nich jedynie wtedy, jeżeli będą złożone na lokacie
wtedy jest to depozyt, który może być potraktowany jako zabezpieczenie kredytu udzielonego komuś innemu

bo myślałeś że na czym banki w Polsce zarabiają nawięcej kasy :?:
na udzielaniu DOBRYCH kredytów

nikogo jeszcze tutaj nie porąbało tak jak w USA żeby udzielać "samospłacające" się kredyty - tzn takie, które nie mają gwarancji w depozytach, tylko bank zakłada, że pokryje je z miesięcznych wpływów od wszystkich kredytobiorców

tylko co się dzieje jak klienci przestają spłacać kredyty :?: taki bank leży i kwiczy i prosi od kasę od rządu

no, to tyle z lekcji teraźniejszości, nie historii


powiem jedno, chyba za długo siedzisz w tym USA, bo aż kipisz od teorii spiskowych

[ Dodano: 2009-04-03, 07:23 ]
trumil9 napisał/a:
karmi monopol pieniedzmi klientow, ktorzy musza posiadac konto w banku aby dokonywac platnosci. Nie dosc, ze obraca srodkami ludzi to jeszcze kaze im za wszystko placic.
nie muszę
wielu ludzi nie ma, a jak mają to nie korzystają

rodzice mają w tej chwili konto tylko dlatego, że u ojca w robocie księgowa najpierw wysyła wypłaty do osób które podały numer konta, a ci co biorą do ręki, dostają jakiś tydzień później

a przepraszam, ojciec w ramach oszczędności ustawił sobie stałe polecenie zapłaty za wszystkie miesięczne zobowiązania, bo wychodzi mu taniej niż miałby jeździć do 1 miasta obok i dokonywać opłat w punkcie kasowym za telefon, do drugiego miasta obok żeby zapłacić w kasie za czynsz - resztę rachunków może zapłacić u siebie

trumil9 widać że jakiś bank Cię skrzywdził, no trudno, musisz z tym jakoś żyć, ale pozwól że jednak zdania nie zmienię
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
hmmmm..... czytając to co pisza niektórzy mam wrażenie że wyobrażają sobie bank jako instytucje ze skarbcami i górą złota w tychze skarbcach. eh... dobrze jest życ w nieświadomości. Pewnie wiekszośc oglądała film Money As Debt . ale dla tych którzy nadal wierzą że papier który nazywamy umownie pieniądzem nadal ma jakąkolwiek rzeczywistą wartość polecam obejrzeć . wiem że szokujące może być na jak cienkiej linie wszyscy chodzimy nad przepaścią. niech no tylko jeden sie zakołysze na taj linie a wszyscy lecą w dół. te biliony $$ pompowane w bankrutów to nie przypadek.

http://www.goinfo.pl/2007/12/26/money-as-debt-pl/
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ThomFoto, jakich bankrutów :?:
amerykańskich w większości, prawda

ThomFoto napisał/a:
czytając to co pisza niektórzy mam wrażenie że wyobrażają sobie bank jako instytucje ze skarbcami i górą złota w tychze skarbcach. eh... dobrze jest życ w nieświadomości.

nie wiem do kogo pijesz

ja nie zawarłem w swoich wypowiedziach takich sugestii
napisałem tylko o konieczności pokrycia kredytów, odpowiednią ilością depozytów
a to że w większości są to "wirtualne" pieniądze (bo przelewane bezgotówkowo przez praktycznie większą częśc drogi), to zupełnie inna sprawa

powtórzę się - są banki w Polsce które udzielają kredytów tylko i wyłącznie z depozytów, ponieważ nikt o zdrowych zmysłach nie ruszy kasy na rachunkach avista (stąd oprocentowanie o wartości 0), a tym bardziej nie udzieli kredytu przy pomocy pieniędzy których nigdy nie posiadał

są także banki, które udzieliły kredytów więcej, niż mają zgromadzonych depozytów
w PL są to nieliczne banki i współczynnik kwoty kredytów do depozytów dochodzi zazwyczaj do 1,5x (w normalnych bankach ok 0,7-0,8 czyli mają jeszcze rezerwę na wypadek gdyby kredyty przestały być spłacane), natomiast są banki na świecie, w większości w USA, w których taki stosunek wyraża się w liczbach np 100/1 200/1 czyli te banki (amerykańskie, powiedzmy to szczerze) udzieliły kredytów na kwotę 200razy większą niż zgromadziły pieniędzy na depozytach

wystarczyło że ludzie przestali spłacać kredyty, i mamy to co mamy
przez jakie banki :?: (sami sobie odpowiedzcie, bo nie zamierzam pisać tego 3 literowego skrótu po raz kolejny)
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
opiszon, no co Ty... przecież banki w juesendej są takie cacy, fajne i wogóle...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
BuR-ToN, no właśnie, a te polskie są błe, i przelew idzie aż 1 dzień

skandal :!:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach